Czołówkę popełniłem ponad rok temu. Zastosowanie - jaskinie, ale i na powierzchni zdaje egzamin. Ta sztuka ma za sobą około 15 wyjść "tatrzańskich". Sprawdziła się, lecz mogłem nieco inaczej rozdzielić tryby. Za "silnik"
robi "light engine" od MrElektornik LE20XPG-30-Mx z trybami: 5%, 30%, 50% 100%. Optyka Carclo 28,1 st. Zasilanie - koszyk 2x18650, 7,4v. Oprócz koszyka (wiadomo) i przycisku chwilowego (nie sprawił nigdy problemu) sama latarka jest w pełni wodoszczelna i nie raz została porządnie spłukana deszczem podziemnym 
Fajnie mieć pod ziemią ponad 1200 lumenów, nawet na chwilę. Znika "straszność" głębokich studni, a i dużą salę można obejrzeć w całości.
Zastosowanie takiej barwy światła dodaje trochę ciepła w tych zimnych i wilgotnych dziurach, które czasami chcą człowieka zabić (na szczęście bezskutecznie;) )
Wykonanie:
http://www.swiatelka.pl/upload_img/obra ... b4b329.jpg
http://www.swiatelka.pl/upload_img/obra ... 413953.jpg
http://www.swiatelka.pl/upload_img/obra ... f97560.jpg
Jak to świeci:
http://www.swiatelka.pl/upload_img/obra ... 438711.jpg - widok zastany (f1.8, 1/9 s, iso 2400)
http://www.swiatelka.pl/upload_img/obra ... 384145.jpg - doświetlone latarką, parametry naświetlania te same
Czekam na Wasze opinie!
