W niektórych bańkach jest hel do odprowadzania ciepła z diod, ale tylko tych co ewidentnie wyglądają jak żarówki.Mantom pisze:Nie wiem, takie rozważania..skaktus pisze:A co ma bańka do oddawania ciepła ?
Jakie "żarówki" LED do mieszkania?
Jakieś potwierdzone informacje masz o tym "systemie" ? Pytam z czystej ciekawości... Rozbijałem takie cudo od Philipsa i faktycznie "pykło" kiedy bańka się rozpadła. Nawet jeśli tam był jakiś super gaz to na niewiele się zdawał...Bańka w trakcie pracy ciepła, nic ponadto. Wewnątrz na PCB 28 ledów i mały piekarnik. Nawet bez bańki i przy obiegu powietrza grzeją się tak, że nie można położyć na PCB palca na dłużej niż sekunda. W sumie ta bańka bardziej chyba była tylko po to, żeby nie było czuć smrodu palonych ledów Producent na opakowaniu określi czas życia na max 6000 godzin. Wszystko co miało radiator miało czas średnio 20 000 godzin. Boję się pomyśleć, co by było, gdyby radiatory były takich rozmiarów, że zapewniały by temperaturę ma MCPCB na poziomie 40 st...tnt_gt pisze:W niektórych bańkach jest hel do odprowadzania ciepła z diod, ale tylko tych co ewidentnie wyglądają jak żarówki.Mantom pisze:Nie wiem, takie rozważania..skaktus pisze:A co ma bańka do oddawania ciepła ?
ILPT
Weżmy np. tę http://www.auchandirect.pl/auchan-warsz ... egory=trueskaktus pisze:Przez pewien czas było tego pełno w sprzedaży, teraz coraz mniej.
Jak spojrzymy w katalog producenta to już jej nie ma http://eko-light.com/154/produkty#lightbox[group]/85/
Za dobra była? Konkurencja się skarzyła, że firma oferuje dobry produkt, zamiast wciskać plastikowe badziewie które szybko się przegrzeje?
Produkty Eko-light to taka cuda w najniższej cenie i dość dyskusyjnej jakości. W rodzinie pojawiły się jej produkty w wersji 7W. Bańka z podstawą wielkości pudełka zapałek. Świeci się mniej więcej jak żarówka 50 W. Radiator to metalowy krążek w plastiku. Klosz przyklejona na sylikon więc rozebranie to chwila. Wewnątrz ledy 2835 na okrągłym MCPCB przykręconym do krążka. Niestety kontakt krążka z MCPCB minimalny. Śrubki które trzymają ledy, wkręcane w plastik, ale "gwint" zerwany i całość krzywo siedzi. W sumie w promocyjnej cenie - 6,99 z da się przeżyć, ale jak ktoś trafi na wersję bardzo krzywo złożoną, to poświeci mu dosłownie chwilę.
ILPT
Jeżeli przyjrzysz się uważnie lampie po zdjęciu trzonka E27, zauważysz że LEDy są szczelnie zamknięte w szklanej bańce.skaktus pisze:Jakieś potwierdzone informacje masz o tym "systemie" ? Pytam z czystej ciekawości... Rozbijałem takie cudo od Philipsa i faktycznie "pykło" kiedy bańka się rozpadła.tnt_gt pisze:W niektórych bańkach jest hel do odprowadzania ciepła z diod, ale tylko tych co ewidentnie wyglądają jak żarówki.Mantom pisze: Nie wiem, takie rozważania..
Wewnątrz tego typu lamp znajduje się mieszanka helu z innymi gazami...
Stosują to różni producenci źródeł światła, zwłaszcza Ci duzi. Chińczyki raczej nie bawią się w takie skomplikowane systemy.
Trochę to enigmatyczne, ale prawda.
GT Rulez ale teraz czas na CUBE
Widzę, że w szklanej bańce, ale bardziej chodzi mi o faktyczne pomiary czy źródła informacji. Ja testowałem to w przypadku Philipsa, bańka też całkowicie wykonana ze szkła. Wydała z siebie charakterystyczny "huk" w momencie rozbijania bańki, więc coś tam było. A to co było to nijak miało się do oddawania ciepła. Bańka było tylko ciepła, gdzie w ledy szło 8W.
ILPT
Samo użycie gazu, jakiegokolwiek ma raczej nijakie znaczenie przy odprowadzaniu ciepła z leda. Przewodność cieplna powietrza nieruchomego to 0,025W, gips 0,51, aluminium 200. W moim rozumowaniu, co by nie użyli, gaz tutaj nic nie pomoże. Jeśli ledy "na powietrzu" poza bańką osiągają grubo ponad 100 st na złączu to jest już temperatura powyżej ich granicy maksimum. Skoro MCPCB żarówek z radiatorami ograniczonymi do minimum - czyli tym co mamy teraz w sklepach - sięga nieraz 100 st, to wszystkie filamenty czy cuda bez radiatorów mają bardzo ograniczone życie. Studiowałem też dziś opisy "ledówek" w markecie. Wszystko z szklaną bańką znanych marek ma żywotność na poziomie 5 - 6000 godzin. Cuda z radiatorami minimalnej wielkości - 15 000 godzin. Natomiast produkty marek typu - zamów dużo sztuk, my nadrukujemy nazwę - jak leci. 50 - 100 000 godzin.
PS-Na necie są testy filamentów, na środku każdego z nich temperatury dochodzą do 140 st.
PS-Na necie są testy filamentów, na środku każdego z nich temperatury dochodzą do 140 st.
ILPT
I jeszcze takie pytanie. Znalazlem tekie produkty http://allegro.pl/zarowka-e27-najnowszy ... 82277.html
Jak widać trzonek jest użebrowany, więc powinien lepiej oddawać ciepło. Cena dobra, opis bardzo dobry, więc może spróbować?
Jak widać trzonek jest użebrowany, więc powinien lepiej oddawać ciepło. Cena dobra, opis bardzo dobry, więc może spróbować?
No tak. To pokazuje tylko jak taki chwyt marketingowy chińczyków jest postrzegany przez typowego nieznającego się kowalskiego. Zmienić lekko kształt plastikowego odlewu, a ludzie zaczną myśleć, że to użebrowane aluminium które nagle zacznie odprowadzać ciepło. Pogratulować takiego myślenia. Wybierz co chcesz. Teoretycznie żaden wybór nie jest dobry ale coś kupić trzeba.
Oglądałem w sklepie taka użebrowaną żarówkę. Trzonek był ceramiczny, nie plastykowykalafon pisze:No tak. To pokazuje tylko jak taki chwyt marketingowy chińczyków jest postrzegany przez typowego nieznającego się kowalskiego. Zmienić lekko kształt plastikowego odlewu, a ludzie zaczną myśleć, że to użebrowane aluminium które nagle zacznie odprowadzać ciepło. Pogratulować takiego myślenia. Wybierz co chcesz. Teoretycznie żaden wybór nie jest dobry ale coś kupić trzeba.
Poza tym w niektórych opisach stoi, że trzonek jest wykonany z tworzywa przewodzącego ciepło.
Ostatnio zmieniony poniedziałek 28 lis 2016, 16:54 przez Mantom, łącznie zmieniany 1 raz.
U mnie w całym mieszkaniu już prawie drugi rok świecą sobie jakieś zwykłe, tanie "żarówki" LED (bodajże z Biedronki) i działają (w oprawach zamkniętych i otwartych) wszystkie do dziś bezawaryjnie (niektóre w pracy ciągłej 5-8h) grzeją się dosyć umiarkowanie (obudowy bez radiatorów, raczej w całości z plastiku), ale działają dzielnie bez zająknięcia.