Wysychająca pasta termowprzewodząca
Wiem że w komputerach obroty wentylatora zależą od temperatury. Tylko ten laptop pod obciążeniem ma na tyle wysokie temperatury, że wentylator chodzi na 100 %. I zmiana pasty nic tu nie zmieniła. Za to jeśli na laptopa skieruję strumień powietrza z wentylatora 140 mm to temperatury spadają o te kilka stopni. Obroty dalej są 100 %. Dodatkowo laptop stoi na plastikowych nóżkach co też poprawia odprowadzanie ciepła.
W przypadku laptopów dużo osób zapomina o innym punkcie który się nagrzewa - chipset. Pomimo zmiany pasty na CPU i GPU laptop nadal może się stać gorący więc warto raz na jakiś czas i tam zajrzeć - zwłaszcza jeśli laptop ma ponad 6/7 lat. Tam z reguły są pady, z których zostaje sam materiał i izoluje zamiast przewodzić.
Możliwe także, że płyn z rurek uciekł i gorzej przewodzi ciepło na żeberka i w takich przypadkach wymuszony obieg powietrza często pomaga odrobinę.
W serwisowaniu laptopów zauważyłem, że najczęściej winne są zatkane otwory(kratki) a także kanały którymi powietrze wewnątrz przepływa. Pomaga odkurzacz, pędzelek, wykałaczka i trochę cierpliwości.
Przy używaniu odkurzacza warto zablokować wentylator.
Możliwe także, że płyn z rurek uciekł i gorzej przewodzi ciepło na żeberka i w takich przypadkach wymuszony obieg powietrza często pomaga odrobinę.
W serwisowaniu laptopów zauważyłem, że najczęściej winne są zatkane otwory(kratki) a także kanały którymi powietrze wewnątrz przepływa. Pomaga odkurzacz, pędzelek, wykałaczka i trochę cierpliwości.
Przy używaniu odkurzacza warto zablokować wentylator.
Miałem to samo przy laptopie HP 8440p.SebaW pisze: W serwisowaniu laptopów zauważyłem, że najczęściej winne są zatkane otwory(kratki) a także kanały którymi powietrze wewnątrz przepływa. .
Zapchał się kurzem otwór do doprowadzania powietrza i komputer się strasznie grzał i wył wentylator.
Wystarczyło ściągnąć obudowę i odessać kurz. Przegrzewanie przeszło.
GT Rulez ale teraz czas na CUBE
Skoro go rozbebeszyłeś mogłeś przy okazji pastę wymienić
Moje recenzje oświetlenia na YouTube
Kompendium wiedzy o akumulatorach Li-ion 18650 / 21700 (update 02.2024)
Kody na Aliexpress, Banggod i inne. Zniżki na latarki Convoy Kody z Chin
Kompendium wiedzy o akumulatorach Li-ion 18650 / 21700 (update 02.2024)
Kody na Aliexpress, Banggod i inne. Zniżki na latarki Convoy Kody z Chin
Pavlillion, ekhem, raczej Pavulon To ta seria tych wadliwych laptopów. W nich były właśnie jaja które opisywane są tutaj:rafalzaq pisze:To jest HP Pavillion dv6. Dołożyłem w nim dysk SSD, a HDD włożyłem w miejsce napędu blu-ray. 100 stopni nigdy nie miałem, ale na grafice bywało ponad 90. Ale to latem gdy było ponad 30 stopni w pokoju.
W pavulonach to była nagminna "praktyka" i to właśnie w nich spotykałem 100 st na procku. Trzeba też pamiętać, że jak "ucieknie" płyn z rurek to chłodzenia już prawie nie ma.SebaW pisze: Możliwe także, że płyn z rurek uciekł i gorzej przewodzi ciepło na żeberka i w takich przypadkach wymuszony obieg powietrza często pomaga odrobinę.
Mój lapek ma aktualnie 8 lat. Aktualnie nawet na bardzo obciążonym kompie (czyli teraz dla tego lapka wystarczy przeglądarka + film w HD) na procesorze osiągam max 70 st a na grafice góra 52 Pasta fabryczna, raz do roku "przedmuchuje" żebra radiatora i czyszczę wentylator pędzelkiem. Nic ponadto.
Święta racja. Często to widać w Evereście jako "dioda PCH" która potrafi osiągać 80 st, choć do tych pomiarów trzeba podchodzić z dużą dozą ostrożności. Przykład - Asus U36SG, według Everesta temperatura minimalna na tej "diodzie" to 50 st, max to 90 st przy obciążeniu. Po organoleptycznym sprawdzeniu chipsetu w trakcie pracy - lekko ciepły.SebaW pisze:W przypadku laptopów dużo osób zapomina o innym punkcie który się nagrzewa - chipset.
ILPT
Nie znacie się.
Mam w śród rodziny i znajomych wiele laptopów HP i doświadczenie.
Stare Pavulony dv6700 miały bardzo dobre chłodzenie i temperatury maksymalne 60 - 70 stopni w zdrowych egzemplarzach. Ale fabrycznie miały pazłotka z pastą i słabe termopady które podnosiły temperaturę. Połowa z nich się spaliła przez granie, zakurzenie radiatora i przez tą celową wadę chłodzenia. Te które robiłem działają do dzisiaj, część leży w szafach.
Potem weszły dv5 i dv6 które miały malutki radiator i sprzęt który się ostro grzał. Tak samo grzały się inne marki laptopów z takim samym sprzętem, radził sobie tylko Intel. Baterie wadliwe, po pół roku padały, pobór mocy taki że wytrzymywały 1,5 godziny.
Później przyśpieszyli psucie się laptopów przez zmniejszanie kratki wlotowej wentylatora dlatego chłodzenie nie wyrabiało na pełnych obrotach. Usłyszałem legendę że w jednym przypadku wystarczyło wyciąć kratkę w obudowie i laptop w grach miał dopiero właściwe chłodzenie. Może dlatego wentylator od dołu u Rafała poprawia chłodzenie.
Obecnie laptopy nie mają kratek na wentylator ale jaką moc ma sprzęt. Procesor 15W a nie procesor z grafiką ponad 65W w starych modelach.
Mam w śród rodziny i znajomych wiele laptopów HP i doświadczenie.
Stare Pavulony dv6700 miały bardzo dobre chłodzenie i temperatury maksymalne 60 - 70 stopni w zdrowych egzemplarzach. Ale fabrycznie miały pazłotka z pastą i słabe termopady które podnosiły temperaturę. Połowa z nich się spaliła przez granie, zakurzenie radiatora i przez tą celową wadę chłodzenia. Te które robiłem działają do dzisiaj, część leży w szafach.
Potem weszły dv5 i dv6 które miały malutki radiator i sprzęt który się ostro grzał. Tak samo grzały się inne marki laptopów z takim samym sprzętem, radził sobie tylko Intel. Baterie wadliwe, po pół roku padały, pobór mocy taki że wytrzymywały 1,5 godziny.
Później przyśpieszyli psucie się laptopów przez zmniejszanie kratki wlotowej wentylatora dlatego chłodzenie nie wyrabiało na pełnych obrotach. Usłyszałem legendę że w jednym przypadku wystarczyło wyciąć kratkę w obudowie i laptop w grach miał dopiero właściwe chłodzenie. Może dlatego wentylator od dołu u Rafała poprawia chłodzenie.
Obecnie laptopy nie mają kratek na wentylator ale jaką moc ma sprzęt. Procesor 15W a nie procesor z grafiką ponad 65W w starych modelach.
Mam starego lapa, procesor ma TDP 30W, grafika Radeon TDP takie samo. Wentylator nie ma bezpośredniego wlotu, zasysa powietrze, które zanim do niego dojdzie, musi się przeciskać przez pół laptopa. Temperatury nigdy nie były takie jak w pavulonach W między czasie przewijały mi się przez ręce Acery, MSI, Asusy, Hasee i żadne nie miały tych problemów a roczniki takie same. Tamta seria była źle przygotowana i tyle. Bez poprawek nie działała zbyt długo, po poprawkach było znacznie lepiej.
ILPT