lutowanie blaszek do ogniwa 18500
-
- Posty: 3
- Rejestracja: niedziela 10 lip 2016, 14:33
- Lokalizacja: Jasło
lutowanie blaszek do ogniwa 18500
Witam,
Mój pierwszy post dlatego się przywitam. Mam na imię Piotr i jestem z Podkarpackiego. Forum swiatelka.pl czytam od dawna choć do tej pory nigdy nie pisałem. Jestem gadżeciarzem więc latarki są w moim kręgu zainteresowań. Pierwszą latarkę na rower typu custom kupiłem od Bociana na Allegro i było to dobrych parę lat temu. Wtedy to Ledy dopiero wchodziły i to było coś w porównaniu do światła żarowego. Był to plastikowy chińczyk z wymienionymi diodami do roweru. W tej chwili mam L2P od Grega na rower a w drodze idzie do mnie Convoy S2+ od Simona dla córki.
Zwracam się to do was z innym problemem trochę nietypowym. W depilatorze żony/córek chciałem wymienić ogniwo. Po rozkręceniu okazała się że jest to Sanyo UR18500L. Ogniwo trochę nietypowe bo ma zgrzane dwa takie wypustki po obu stronach. Styki w depilatorze są w postaci slotu w blaszce gdzie te wypustki wchodzą.
Nie ma takich ogniw w sprzedaży. Kupiłem nowe ogniwo 18500 z płaskimi stykami i chciałem po prostu przenieść te wypustki i przylutować ponieważ nie mam jak ich zgrzać. Pytanie moje czy przy lutowaniu ogniwa mogę je jakoś uszkodzić?
Czy mogę lutować śmiało?
Mój pierwszy post dlatego się przywitam. Mam na imię Piotr i jestem z Podkarpackiego. Forum swiatelka.pl czytam od dawna choć do tej pory nigdy nie pisałem. Jestem gadżeciarzem więc latarki są w moim kręgu zainteresowań. Pierwszą latarkę na rower typu custom kupiłem od Bociana na Allegro i było to dobrych parę lat temu. Wtedy to Ledy dopiero wchodziły i to było coś w porównaniu do światła żarowego. Był to plastikowy chińczyk z wymienionymi diodami do roweru. W tej chwili mam L2P od Grega na rower a w drodze idzie do mnie Convoy S2+ od Simona dla córki.
Zwracam się to do was z innym problemem trochę nietypowym. W depilatorze żony/córek chciałem wymienić ogniwo. Po rozkręceniu okazała się że jest to Sanyo UR18500L. Ogniwo trochę nietypowe bo ma zgrzane dwa takie wypustki po obu stronach. Styki w depilatorze są w postaci slotu w blaszce gdzie te wypustki wchodzą.
Nie ma takich ogniw w sprzedaży. Kupiłem nowe ogniwo 18500 z płaskimi stykami i chciałem po prostu przenieść te wypustki i przylutować ponieważ nie mam jak ich zgrzać. Pytanie moje czy przy lutowaniu ogniwa mogę je jakoś uszkodzić?
Czy mogę lutować śmiało?
--
It is plain to see I am not the man I used to be
It is plain to see I am not the man I used to be
Cześć
Musisz uważać żeby nie nagrzać za mocno ogniwa. No jak nie przesadzisz z temperaturą (jak będzie się dało je utrzymać w dłoni) to nic mu tam nie będzie. A jak nagrzejesz za mocno to wzrost ciśnienia wewnątrz może spowodować zadziałanie zabezpieczenia CID które na stałe rozłączy biegun dodatni i ogniwo będzie do wyrzucenia. Najlepsza będzie lutownica z wielkim grotem który szybko przeniesie ciepło na biegun ogniwa, o ile transformatorówką 75W da się przylutować biegun dodatni, to ujemny już trzeba katować i raczej bym odradzał, chyba że masz w tym wprawę. Przed lutowaniem zdrap lekko powierzchnię i nanieś jakiś dobry topnik, możesz użyć kalafonii.
Ja używałem takiej ruskiej lutownicy i lutowała momentalnie.
A najlepiej to pokaż jak to wszystko wygląda to może wymyślimy coś lepszego
Musisz uważać żeby nie nagrzać za mocno ogniwa. No jak nie przesadzisz z temperaturą (jak będzie się dało je utrzymać w dłoni) to nic mu tam nie będzie. A jak nagrzejesz za mocno to wzrost ciśnienia wewnątrz może spowodować zadziałanie zabezpieczenia CID które na stałe rozłączy biegun dodatni i ogniwo będzie do wyrzucenia. Najlepsza będzie lutownica z wielkim grotem który szybko przeniesie ciepło na biegun ogniwa, o ile transformatorówką 75W da się przylutować biegun dodatni, to ujemny już trzeba katować i raczej bym odradzał, chyba że masz w tym wprawę. Przed lutowaniem zdrap lekko powierzchnię i nanieś jakiś dobry topnik, możesz użyć kalafonii.
Ja używałem takiej ruskiej lutownicy i lutowała momentalnie.
A najlepiej to pokaż jak to wszystko wygląda to może wymyślimy coś lepszego
-
- Posty: 3
- Rejestracja: niedziela 10 lip 2016, 14:33
- Lokalizacja: Jasło
Można obejrzeć np tu:
ur18500L
Mam taką lutownice mam także transformatorówke z biegami gdzie mogę rozgrzać grot do czerwoności na 3 biegu.
ur18500L
Mam taką lutownice mam także transformatorówke z biegami gdzie mogę rozgrzać grot do czerwoności na 3 biegu.
--
It is plain to see I am not the man I used to be
It is plain to see I am not the man I used to be
-
- Posty: 330
- Rejestracja: środa 14 maja 2008, 14:21
- Lokalizacja: W-wa
Podrzuć zdjęcia wnętrza tego depilatora.
Może prościej byłoby dolutować tam jakieś styki do ogniw? Możesz kupić np takie holdery i użyć sprężynek: 2x18650 albo 1x18650 - mają sporo wersji i rozmiarów. Druga opcja to przycięte sprężynki z drutu: 7x10mm, 8x10mm - jakiś rozmiar raczej dopasujesz. Ta opcja pozwoli szybko wymienić ogniwo na standardowe bez ponownej zabawy w lutowanie ogniw.
Odnośnie samego lutowania to raczej nie powinno się tego robić zwykłą lutownicą bo nawet jak nie uszkodzisz trwale ogniwa to możesz znacznie zmniejszyć jego żywotność.
Jest jeszcze jedna opcja - zamiast ogniwa 18500 użyć tanich i dostępnych 18350, to trochę zmniejszy pojemność, ale będzie sporo miejsca na sprężynki.
Może prościej byłoby dolutować tam jakieś styki do ogniw? Możesz kupić np takie holdery i użyć sprężynek: 2x18650 albo 1x18650 - mają sporo wersji i rozmiarów. Druga opcja to przycięte sprężynki z drutu: 7x10mm, 8x10mm - jakiś rozmiar raczej dopasujesz. Ta opcja pozwoli szybko wymienić ogniwo na standardowe bez ponownej zabawy w lutowanie ogniw.
Odnośnie samego lutowania to raczej nie powinno się tego robić zwykłą lutownicą bo nawet jak nie uszkodzisz trwale ogniwa to możesz znacznie zmniejszyć jego żywotność.
Jest jeszcze jedna opcja - zamiast ogniwa 18500 użyć tanich i dostępnych 18350, to trochę zmniejszy pojemność, ale będzie sporo miejsca na sprężynki.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: niedziela 10 lip 2016, 14:33
- Lokalizacja: Jasło
Oj współczuję :'(
Pamiętam jak sobie spaliłem odwrotną polaryzacją baterii mój pierwszy sterownik sprowadzony z Chin, miałem wtedy tylko jeden. A jak by mnie ktoś spytał wcześniej czy mogę się pomylić przy składaniu baterii do latarki, to bym powiedział, że nigdy! Bo zawsze wkładam dobrze!
> Pyra, pisownię moich wszystkich postów poprawie w poniedziałek po powrocie z Przystanku
Edit Pyra: Spoko...
Pozdrawiam
Pamiętam jak sobie spaliłem odwrotną polaryzacją baterii mój pierwszy sterownik sprowadzony z Chin, miałem wtedy tylko jeden. A jak by mnie ktoś spytał wcześniej czy mogę się pomylić przy składaniu baterii do latarki, to bym powiedział, że nigdy! Bo zawsze wkładam dobrze!
> Pyra, pisownię moich wszystkich postów poprawie w poniedziałek po powrocie z Przystanku
Edit Pyra: Spoko...
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony piątek 15 lip 2016, 19:53 przez marmez, łącznie zmieniany 1 raz.
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
-
- Posty: 330
- Rejestracja: środa 14 maja 2008, 14:21
- Lokalizacja: W-wa
toolpusher, ze zdjęcia które wrzuciłeś niestety niewiele można wywnioskować. Jakbyś podrzucił obie strony płytki w czytelnej jakości to może ktoś bardziej biegły w elektronice mógłby coś podpowiedzieć. Możesz też poszukać zdjęć wnętrza w internecie po konkretnym modelu urządzenia, trzeba zidentyfikować upalony element i jest szansa na naprawę.
Doctore, takie coś jest w chyba każdym ogniwie na którym nie ma napisu scheissefire
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?p=189154
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?p=189154
O wiele wiele łatwiej zrobić niebezpieczny i podatny na zapłon pakiet LiIon niż taki sam z LiPo
Ps. tak się palą ogniwa LiIon, które mają współczesne zabezpieczenia przeciw takim wypadkom
https://www.facebook.com/groups/endless ... 8399168561
Ps. tak się palą ogniwa LiIon, które mają współczesne zabezpieczenia przeciw takim wypadkom
https://www.facebook.com/groups/endless ... 8399168561
http://ebike.nexun.pl/ - mój blog o budowie rowerów elektrycznych