Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Chodzę do drugiej klasy technikum elektrycznego i mam nadzieję, że kiedyś również będę potrafił pomóc w niektórych problemach.
A na razie sam mam problem z oświetleniem drogi przed rowerem, gdyż latarka (podobna do tej: http://allegro.pl/komplet-latarka-zoom- ... 55980.html ) oraz 5 diodowa lampka (chyba 7 trybów, podobna do tej czerwonej w ogłoszeniu) po kilku miesiącach zaczęły samoczynnie zmieniać tryby. Latarka zmieniała przy wstrząsach i można było przez jakiś czas ją przestawiać, a lampka kiedy chciała i już niewiele szło zrobić. Po jakimś czasie przestały reagować na włącznik.
Często były narażone na deszcz. Montowane w rowerze bez amortyzacji, którym jeżdżę w większości po utwardzonej gruntowej drodze.
Czy ktoś z Was miał podobny problem i znalazł przyczynę? Dałoby się może jakoś naprawić taką latarkę jak w linku?
A gdyby nie, to w jakich cenach można kupić latarkę, która by ze mną wytrzymała chociaż 3 lata w opisanych wyżej warunkach? Nie potrzebuję nic więcej, tylko żeby świeciła ciągłym światłem bez problemów zimą i w deszczu.
Pozdrawiam
Łukasz
Samoczynnie przełączające się tryby
Witamy kolegę. Co prawda niewiele jeszcze umiem ale ta latarka z linku to na 99.9% lipa. Dioda się w niej smaży przez brak odprowadzania ciepła, choć niekoniecznie jeśli jest używana z ogniwem "Bailong 5800mAh". Co do przeskakiwania trybów to obstawiał był zbyt luźne sprężynki, na wstrząsach obwód się przerywa co driver odczytuje jako wciśnięcie włącznika przez użytkownika. Z tą latarką za wiele zrobić się nie da. Jeśli chcesz czegoś porządnego to zajrzyj do forumowego sklepiku albo zamów coś od skośnookich i spróbuj poprawić, w końcu chodzisz do technikum elektrycznego i prąd Ci raczej nie obcy.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Z każdej latarki można zrobić lepszą latarkę, tylko nie zawsze się to opłaca. Chodzisz do technikum więc warto jednak pomajstrować . W tym temacie jest nieco o takiej latarce i jej przeróbce na zasilanie ogniwem 18650 oraz poprawie chłodzenia. Dodatkowo można zmienić sterownik i diodę i mamy całkiem całkiem latareczkę doprawioną szczyptą satysfakcji. Jeśli jednak potrzebujesz czegoś wytrzymalszego, warto poszukać mocniejszych konstrukcji np. sprawdzony Convoy S2/S2+. W takich warunkach jakie opisujesz, poradzi sobie bez problemu
Dziękuję za odpowiedzi. Na razie chciałbym znaleźć jakiś tańszy sposób na nieprzełączające się światło niż Convoy S2 i uznaję jego zakup za ostateczność.
Zee, dziękuję za link do tematu, przeczytałem i opcja modyfikacji wydaje mi się dosyć ciekawa. Może spróbuję. Jeśli będą postępy lub zrezygnuję, to się tutaj odezwę.
Pozdrawiam
27.03.2016:
Zrezygnowałem z modyfikacji, bo przy moich umiejętnościach pewnie byłoby jeszcze gorzej, niż jest obecnie. Czasami przeczyszczę korozję w latarce i jakoś idzie wytrzymać, a z przełączaniem muszę się pogodzić, bo Convoy mi się nie opłaca. Jeszcze raz dziękuję za wypowiedzi.
Jeśli komuś zależy - można zamknąć temat. Otrzymałem wystarczające informacje.
Zee, dziękuję za link do tematu, przeczytałem i opcja modyfikacji wydaje mi się dosyć ciekawa. Może spróbuję. Jeśli będą postępy lub zrezygnuję, to się tutaj odezwę.
Pozdrawiam
27.03.2016:
Zrezygnowałem z modyfikacji, bo przy moich umiejętnościach pewnie byłoby jeszcze gorzej, niż jest obecnie. Czasami przeczyszczę korozję w latarce i jakoś idzie wytrzymać, a z przełączaniem muszę się pogodzić, bo Convoy mi się nie opłaca. Jeszcze raz dziękuję za wypowiedzi.
Jeśli komuś zależy - można zamknąć temat. Otrzymałem wystarczające informacje.