Wybór latarki rowerowej do miasta
-
- Posty: 47
- Rejestracja: piątek 25 wrz 2015, 16:19
- Lokalizacja: Szczecin
4C czy 3C to musiałbyś mieć dwie latarki i zobaczyć na żywo różnicę aby powiedzieć co bardziej ci będzie odpowiadało. Mi bardziej 3C odpowiada.
Co do sterownika to jednak dalej namawiałbym cię do wersji Extended v2.01. Dlaczego ten? Zobacz opis sterownika TUTAJ i zwróć uwagę na możliwości ustawienia trybu strobo i beacon. W mieście często musisz "zaznaczyć" swoją pozycję innym uczestnikom ruchu i do tego strobo się sprawdza najlepiej.
Uważam, że lepiej mieć więcej możliwości ustawienia latarki do swoich zastosowań.
Co do klikania to tak naprawdę tylko raz ustawisz sobie wszystko i masz temat z głowy.
ps. Ten sterownik ma takie możliwości ustawienia strobo i beacon:
stroboskopy do wyboru z menu:
1. Stroboskop rowerowy 2Hz
2. Stroboskop rowerowy 4Hz
3. Stroboskop taktyczny 16Hz
4. Stroboskop "policyjny" 16Hz (5 błysków, przerwa 0,5s)
5. Beacon 1Hz (błysk 50ms, co 1s)
6. Beacon 0,5Hz (błysk 50ms, co 2s)
7. Beacon podwójny 0,5Hz (2x [błysk 50ms, przerwa 100ms], co 2s)
8. SOS
Co do sterownika to jednak dalej namawiałbym cię do wersji Extended v2.01. Dlaczego ten? Zobacz opis sterownika TUTAJ i zwróć uwagę na możliwości ustawienia trybu strobo i beacon. W mieście często musisz "zaznaczyć" swoją pozycję innym uczestnikom ruchu i do tego strobo się sprawdza najlepiej.
Uważam, że lepiej mieć więcej możliwości ustawienia latarki do swoich zastosowań.
Co do klikania to tak naprawdę tylko raz ustawisz sobie wszystko i masz temat z głowy.
ps. Ten sterownik ma takie możliwości ustawienia strobo i beacon:
stroboskopy do wyboru z menu:
1. Stroboskop rowerowy 2Hz
2. Stroboskop rowerowy 4Hz
3. Stroboskop taktyczny 16Hz
4. Stroboskop "policyjny" 16Hz (5 błysków, przerwa 0,5s)
5. Beacon 1Hz (błysk 50ms, co 1s)
6. Beacon 0,5Hz (błysk 50ms, co 2s)
7. Beacon podwójny 0,5Hz (2x [błysk 50ms, przerwa 100ms], co 2s)
8. SOS
Każdy chwali co ma...
Ja mam oba sterowniki tzn Elsor'a programowalny i Greg'a w wersji 3.0
Co do stroboskopów to u Elsor'a są "tylko" 3 gotowe stroboskopy, za to migają z jasnością poziomu świecenia z którego go wywołasz. U Greg'a programujesz strobo z zadaną jasnością i bez przeprogramowania nie możesz błyskać jaśniej lub ciemniej. Chcąc miec strobo w danej grupie u greg'a musisz go zaprogramować rezygnując tym samym z jednego poziomu świecenia. Elsor ma strobo jako dodatkowe tryby poza bankami z poziomami świecenia.
Fakt że ster Greg'a ma dużo bajerów, ale w mojej ocenie są one nieprzydatne w trakcie jazdy rowerem...
Ja mam oba sterowniki tzn Elsor'a programowalny i Greg'a w wersji 3.0
Co do stroboskopów to u Elsor'a są "tylko" 3 gotowe stroboskopy, za to migają z jasnością poziomu świecenia z którego go wywołasz. U Greg'a programujesz strobo z zadaną jasnością i bez przeprogramowania nie możesz błyskać jaśniej lub ciemniej. Chcąc miec strobo w danej grupie u greg'a musisz go zaprogramować rezygnując tym samym z jednego poziomu świecenia. Elsor ma strobo jako dodatkowe tryby poza bankami z poziomami świecenia.
Fakt że ster Greg'a ma dużo bajerów, ale w mojej ocenie są one nieprzydatne w trakcie jazdy rowerem...
Ja mam Elsora w odsłonie drugiej i Grega w wersji 2.0. Oba są dobre, oba mają swoje zalety i wady... ale jak bym miał jeszcze raz wybierać to do obu rowerowych latarek (S3 i M1) wybrałbym Elsorowy. Co prawda Gregowy ma więcej możliwości to w Elsorowym łatwiej mi jest pogodzić funkcje EDC i latarki na rower.
- wulisu
- Posty: 10
- Rejestracja: poniedziałek 26 paź 2015, 23:01
- Lokalizacja: obecnie Edynburg
- Kontakt:
Chłopaki im więcej do mnie mówicie językiem driver-ów , programatorów, mnogości funkcji tym mniej wiem pamiętajcie że ma to być pierwsza latarka i najbardziej optymalna pod kątem roweru. Prawda jest taka że nie da się mieć wszystko w jednym. Skłaniam się ku temu żeby miała potrzebne funkcje na rower, wszelkie migające opcje, co do strobo nie wiem bo nie używałem pewnie za dnia się przydaje. Jak najdłuższy czas pracy na baterii i co najważniejsze prosta w obsłudze i intuicyjna. Nie zamierzam jeździć z instrukcją obsługi jak przyjdzie do zmiany jakiegoś programu. Tak więc teraz najbardziej się rozchodzi o ilość praktycznych funkcji w codziennym użytkowaniu. Co z tego że będę miał opcję ustawienia w danym programie np; 5-15-30-50-70-100% , 8 rodzajów strobo i nie wiem co tam jeszcze, jeśli wsiadając na rower będę chciał po prostu szybko właczyć na tryb migający wieczorny, rzadko jeżdzę w teren czy przez park gdzie siła świata się przydaje, mi bardziej chodzi o to żeby być widocznym na drodze a do tego na prawdę nie potrzebuję 20 funkcji w podgrupach. Ktoś może powiedzieć to po co ci taka latarka, a no po to żeby mieć pewność że mi się nie wyłączy przy jechaniu w terenie, zeskoku z kraweżnika, nie będzie mi migotać albo się wyłączać, nic się z nią nie stanie jak mi upadnie albo deszcz mi jej nie zaleje. W przyszłości tak sobie dokupię drugą z węższym mocniejszym światłem . Niech się odezwą poproszę ci co dużo jeżdzą na rowerze jakich trybów wy używacie i jakie są waszym zdaniem najbardziej przydatne. Nie chodzi o to żeby kupić taką która bedzie miała najwięcej bajerów jeśli z ponad połowy nie będę w ogóle korzystał, uwzględnijcie to poproszę. I nie mówimy o budżecie wydam ile potrzeba, bo wiadomo że ponad 130 zł muszę na to przeznaczyć. Tak więc dziewczyny i chłopaki raz jeszcze weryfikując co napisałem co radzicie ? Dziękuję wszystkim serdecznie za cenne uwagi i pomoc.
Rób najlepiej jak potrafisz
wulisu,
Masz 2 opcje co do takiej latarki:
1. Kupić bezpośrednio z Chin Convoya S2 lub S2+ze sterownikiem 2,1 A (6x AMC) do tego oczywiście w sklepiku forumowym ogniwa i ładowarkę jakąś ( z Chin lub sklepiku) . Masz tam wtedy 2 grupy 5 %, 40%, 100% i druga to co wyżej plus strobo ( a w zasadzie bardzo szybki tryb migający) i tryb SOS.
Z uwagi na to, że taki tryb jest na 100% mocy i bardzo wkurzający na drodze - w ogóle go nie używam i jeżdżąc codziennie mam jeden ze stałych trybów: 5% lub 40% czasem 100% .
Ten 5% jest jako pozycyjne wystarczający, jak dojeżdżam do skrzyżowania włączam ewentualnie 40%.
2. Kupić takąż samą po modzie ze sterownikiem np. extended , jeśli już to taka z Elsorowym , gdzie raz ustawisz sobie np. 3 najczęściej używane tryby i masz dodatkowe jakieś migające.
Nie wiem jak one działają, bo fabryczne latarki nie mają dobrych trybów migających.
Z drugiej strony migające używam tylko w jakiś tanich lampkach ( typu silikonowych, czy tanich pozycyjnych z biedronki np.), gdy gdzieś blisko jadę i nie zapinam Convoya .
Tryb stały jest w/g mnie bardziej "cywilizowany" na drodze i ścieżce, strobo zwłaszcza z dużą mocą niedopuszczalne!
Masz 2 opcje co do takiej latarki:
1. Kupić bezpośrednio z Chin Convoya S2 lub S2+ze sterownikiem 2,1 A (6x AMC) do tego oczywiście w sklepiku forumowym ogniwa i ładowarkę jakąś ( z Chin lub sklepiku) . Masz tam wtedy 2 grupy 5 %, 40%, 100% i druga to co wyżej plus strobo ( a w zasadzie bardzo szybki tryb migający) i tryb SOS.
Z uwagi na to, że taki tryb jest na 100% mocy i bardzo wkurzający na drodze - w ogóle go nie używam i jeżdżąc codziennie mam jeden ze stałych trybów: 5% lub 40% czasem 100% .
Ten 5% jest jako pozycyjne wystarczający, jak dojeżdżam do skrzyżowania włączam ewentualnie 40%.
2. Kupić takąż samą po modzie ze sterownikiem np. extended , jeśli już to taka z Elsorowym , gdzie raz ustawisz sobie np. 3 najczęściej używane tryby i masz dodatkowe jakieś migające.
Nie wiem jak one działają, bo fabryczne latarki nie mają dobrych trybów migających.
Z drugiej strony migające używam tylko w jakiś tanich lampkach ( typu silikonowych, czy tanich pozycyjnych z biedronki np.), gdy gdzieś blisko jadę i nie zapinam Convoya .
Tryb stały jest w/g mnie bardziej "cywilizowany" na drodze i ścieżce, strobo zwłaszcza z dużą mocą niedopuszczalne!
- wulisu
- Posty: 10
- Rejestracja: poniedziałek 26 paź 2015, 23:01
- Lokalizacja: obecnie Edynburg
- Kontakt:
Wydaje mi się że lepiej kupić raz a dobrze ze zmodyfikowanym wariantem pod swoje potrzeby i mieć pewność że wszystko działa . Trudność w wyborze jaką widzę sprowadza sie do tego że nie miałem żadnej latarki z w/w programatorów a z opisu nie zawsze jest to jasne dla kogoś kto dopiero zaczyna przygodę. Najlepiej było by zobaczyć filmiki z takimi programatorami obok siebie takie zestawienie porównawcze to by dużo wyjaśniło, a tak niestety muszę was tutaj męczyć pytaniami laikamax4max pisze:wulisu,
Masz 2 opcje co do takiej latarki:
1. Kupić bezpośrednio z Chin Convoya S2 lub S2+ze sterownikiem 2,1 A (6x AMC) do tego oczywiście w sklepiku forumowym ogniwa i ładowarkę jakąś ( z Chin lub sklepiku) . Masz tam wtedy 2 grupy 5 %, 40%, 100% i druga to co wyżej plus strobo ( a w zasadzie bardzo szybki tryb migający) i tryb SOS.
Z uwagi na to, że taki tryb jest na 100% mocy i bardzo wkurzający na drodze - w ogóle go nie używam i jeżdżąc codziennie mam jeden ze stałych trybów: 5% lub 40% czasem 100% .
Ten 5% jest jako pozycyjne wystarczający, jak dojeżdżam do skrzyżowania włączam ewentualnie 40%.
2. Kupić takąż samą po modzie ze sterownikiem np. extended , jeśli już to taka z Elsorowym , gdzie raz ustawisz sobie np. 3 najczęściej używane tryby i masz dodatkowe jakieś migające.
Nie wiem jak one działają, bo fabryczne latarki nie mają dobrych trybów migających.
Z drugiej strony migające używam tylko w jakiś tanich lampkach ( typu silikonowych, czy tanich pozycyjnych z biedronki np.), gdy gdzieś blisko jadę i nie zapinam Convoya .
Tryb stały jest w/g mnie bardziej "cywilizowany" na drodze i ścieżce, strobo zwłaszcza z dużą mocą niedopuszczalne!
Rób najlepiej jak potrafisz
Jeżdzę sporo i używam latarki (latarek) od Elsor'a i Smokuxxx1987. Obie ze sterownikiem od Elsor'a...
Programowanie robisz raz na początku lub korzystasz z gotowych nastaw. Na rower mam ustawione 6 trybów (bo tyle jest ) ale w praktyce używam 4 poziomów jasności. 700mA lub 1050mA "do miasta" a w teren daję 1400mA - wystarczy do jazdy po ścieżce. Wiadomo że do szybkiego odcinka zapodaję ile się da czyli obie latarki na MAX.
Im jaśniej świecisz tym krócej trzyma akumulator, więc mnogość trybów pozwala oszczędnie gospodarować baterią. Mając np sterownik Elsor'a który udostępnia 3 banki po 6 poziomów teoretycznie możesz zaprogramować wszystkie poziomy jasności które są dostępne.
Czy obsługa jest skomplikowana? Na pewno jest trudniejsza niż w latarce która ma 3 poziomy przełączane po kolei... ale jeśli wyłączysz tzw. klakson czyli max świecenie po jednorazowym kliknięciu to po zaprogramowaniu Elsor'a masz dokładnie to samo co w prostym oryginalnym sterowniku... 1 klik daje poziom jasności wyżej, po osiągnieciu najwyższego poziomu przechodzi po kliku na minimalny itd.... dodatkowo podwójnym klikiem możesz zmniejszyć poziom jasności. Obsługa po zaprogramowaniu jest prosta jak niemodyfikowanej latarki.
Migacze (strobo) masz po trójkliku lub 4ro kliku
Kupując oryginalna nie przerabianą latarkę nie masz pewności że jest dobrze zmontowana, że dobrze odprowadza ciepło od diody itd... Dobrze złożona latarka po włączeniu na max szybko nagrzeje się, źle odprowadzająca ciepło z diody będzie chłodna. Osoby nie obeznane w temacie myślą odwrotnie - grzeje się - znaczy zepsuta...
Największą dla mnie trudnością było nauczenie się tzw. kliku tak aby nie wyłączyć przy tym latarki. Można się wkurzyć jeśli masz kliknąć np 5 razy i przy 4 kliku wciśniesz za głęboko i wyłączysz latarkę
Programowanie robisz raz na początku lub korzystasz z gotowych nastaw. Na rower mam ustawione 6 trybów (bo tyle jest ) ale w praktyce używam 4 poziomów jasności. 700mA lub 1050mA "do miasta" a w teren daję 1400mA - wystarczy do jazdy po ścieżce. Wiadomo że do szybkiego odcinka zapodaję ile się da czyli obie latarki na MAX.
Im jaśniej świecisz tym krócej trzyma akumulator, więc mnogość trybów pozwala oszczędnie gospodarować baterią. Mając np sterownik Elsor'a który udostępnia 3 banki po 6 poziomów teoretycznie możesz zaprogramować wszystkie poziomy jasności które są dostępne.
Czy obsługa jest skomplikowana? Na pewno jest trudniejsza niż w latarce która ma 3 poziomy przełączane po kolei... ale jeśli wyłączysz tzw. klakson czyli max świecenie po jednorazowym kliknięciu to po zaprogramowaniu Elsor'a masz dokładnie to samo co w prostym oryginalnym sterowniku... 1 klik daje poziom jasności wyżej, po osiągnieciu najwyższego poziomu przechodzi po kliku na minimalny itd.... dodatkowo podwójnym klikiem możesz zmniejszyć poziom jasności. Obsługa po zaprogramowaniu jest prosta jak niemodyfikowanej latarki.
Migacze (strobo) masz po trójkliku lub 4ro kliku
Kupując oryginalna nie przerabianą latarkę nie masz pewności że jest dobrze zmontowana, że dobrze odprowadza ciepło od diody itd... Dobrze złożona latarka po włączeniu na max szybko nagrzeje się, źle odprowadzająca ciepło z diody będzie chłodna. Osoby nie obeznane w temacie myślą odwrotnie - grzeje się - znaczy zepsuta...
Największą dla mnie trudnością było nauczenie się tzw. kliku tak aby nie wyłączyć przy tym latarki. Można się wkurzyć jeśli masz kliknąć np 5 razy i przy 4 kliku wciśniesz za głęboko i wyłączysz latarkę
- wulisu
- Posty: 10
- Rejestracja: poniedziałek 26 paź 2015, 23:01
- Lokalizacja: obecnie Edynburg
- Kontakt:
Dzięki Jimmy za kilka cennych uwag.Jimmy pisze:Jeżdzę sporo i używam latarki (latarek) od Elsor'a i Smokuxxx1987. Obie ze sterownikiem od Elsor'a...
Programowanie robisz raz na początku lub korzystasz z gotowych nastaw. Na rower mam ustawione 6 trybów (bo tyle jest ) ale w praktyce używam 4 poziomów jasności. 700mA lub 1050mA "do miasta" a w teren daję 1400mA - wystarczy do jazdy po ścieżce. Wiadomo że do szybkiego odcinka zapodaję ile się da czyli obie latarki na MAX.
Im jaśniej świecisz tym krócej trzyma akumulator, więc mnogość trybów pozwala oszczędnie gospodarować baterią. Mając np sterownik Elsor'a który udostępnia 3 banki po 6 poziomów teoretycznie możesz zaprogramować wszystkie poziomy jasności które są dostępne.
Czy obsługa jest skomplikowana? Na pewno jest trudniejsza niż w latarce która ma 3 poziomy przełączane po kolei... ale jeśli wyłączysz tzw. klakson czyli max świecenie po jednorazowym kliknięciu to po zaprogramowaniu Elsor'a masz dokładnie to samo co w prostym oryginalnym sterowniku... 1 klik daje poziom jasności wyżej, po osiągnieciu najwyższego poziomu przechodzi po kliku na minimalny itd.... dodatkowo podwójnym klikiem możesz zmniejszyć poziom jasności. Obsługa po zaprogramowaniu jest prosta jak niemodyfikowanej latarki.
Migacze (strobo) masz po trójkliku lub 4ro kliku
Kupując oryginalna nie przerabianą latarkę nie masz pewności że jest dobrze zmontowana, że dobrze odprowadza ciepło od diody itd... Dobrze złożona latarka po włączeniu na max szybko nagrzeje się, źle odprowadzająca ciepło z diody będzie chłodna. Osoby nie obeznane w temacie myślą odwrotnie - grzeje się - znaczy zepsuta...
Największą dla mnie trudnością było nauczenie się tzw. kliku tak aby nie wyłączyć przy tym latarki. Można się wkurzyć jeśli masz kliknąć np 5 razy i przy 4 kliku wciśniesz za głęboko i wyłączysz latarkę
Widzę że muszę się przyjrzeć temu sterownikiowi Elsora.
Trudny wybór.
Rób najlepiej jak potrafisz