Oświetlenie ledowe kabiny Citroen C5 III
Oświetlenie ledowe kabiny Citroen C5 III
Witam wszystkich, to mój pierwszy post tutaj:-).
Zakupiłem jakiś czas temu C5 sedan 2010/11 i wymieniłem żarówki oświetlenia kabiny oraz rejestracji na białe ledowe. Wszystko jest prawie w porządku oprócz żarówki środkowej z przodu oraz z tyłu w górnych lampach w podsufitce (żarówka odpowiedzialna za oświetlenie podczas otwarcia drzwi). Wkładałem żarówki led smd 5050 zwykłe jak i na CANBUSIE (jak sądzę, te 3 w ostatnim rzędzie w czerwonym kółku to canbus i w każdym przypadku jest to samo: po wyłączeniu auta żarówki po chwili zaczynają mrugać, pracują dobrze tylko podczas pracy silnika, zaraz po wyłączeniu silnika i zapaleniu ich ręcznie bądź po otwarciu drzwi mrugają zamiast świecić ciągle... Żarówki normalnie powoli zapalają się oraz gaszą po otwarciu drzwi, ale mruganie jest nie do wytrzymania, jakby nie współpracowały ze ściemniaczem w aucie czy jakimś innym czujnikiem... Podpowiedziano mi, żebym włączył do obwodu kondensator i rezystor odpowiedni, czy to pomoże? Może dołączyć jakieś dodatkowe elementy do obwodu żeby to działało poprawnie np odpowiednio większy rezystor...? Szczerze mówiąc to pasowałby jakiś może rezystor większy bo zauważyłem że te ledy leciutko się palą nawet podczas wyłaczonego przełącznika, czujnik chyba jednak delikatnie puszcza prąd i zwykła żarówka się nia pali a tutaj z ledami jest inaczej... Pomierzyć mogę miernikiem napięcia czy prądy, ale co mi to da, pewnie ten czujnik jakoś testuje elementy w tym tą żarówkę środkową czy sam już nie wiem... zwykła żarówka pali się normalnie ciągle po wyłączeniu silnika.
Załączam fotki, w czerwnym kółku zaznaczone ledy, które niby są na canbusie a i tak mrugają...
Czy sądzicie, że takie ledy by załatwiły sprawę a moje canbusy są jakieś niewłaściwe?
http://www.sklepledowy.pl/pl_PL/p/Citro ... za-LED/841
http://www.sklepledowy.pl/pl/p/Panel-Le ... mny-T1/276
Albo nawet takie:
http://lediker.pl/panel-smd-5050-12-led ... 8,269.html
Po czym poznać CANBUS? Wykonanie na płytce krzemowej, ścieżki (piny lutowana) i rezystor wlutowany a dodatkowo nie są biegunowe, tzn. wkładam je w jeden sposób a potem obracam o 180stopni i powinny świecić a nie na canbusie nie będą świeciły?
Oto niektóre z moich żarówek:
http://allegro.pl/led-t10-w5w-4-smd-t-5 ... 06525.html (jednak nie są na canbusie?)
http://allegro.pl/led-4-x-smd-canbus-bo ... 25159.html (założyłem do podświetlenia schowka oraz bagażnika)
http://allegro.pl/led-6-x-smd-canbus-bo ... 63428.html ( założyłem do podświetlenie rejetracji, świecą pięknie ale pomimo, że niby canbus to i tak zauważyłem, że w nocy leciutko świecą pomimo wyłączonych świateł a więc także podśwwietlenia tablicy... czyli rezystor w canbusie nie chroni przed leciutkim paleniem się diod...?)
Wiem, że masa pytań, bardzo dziękuję za pomoc:-).
P.S. Spróbuję w najbliższym czasie założyć te od rejestracji albo od schowka do tej podsufitki bo one mają być canbus więc niby powinny współprwacować ze ściemniaczami oświetlenia itp.
Zakupiłem jakiś czas temu C5 sedan 2010/11 i wymieniłem żarówki oświetlenia kabiny oraz rejestracji na białe ledowe. Wszystko jest prawie w porządku oprócz żarówki środkowej z przodu oraz z tyłu w górnych lampach w podsufitce (żarówka odpowiedzialna za oświetlenie podczas otwarcia drzwi). Wkładałem żarówki led smd 5050 zwykłe jak i na CANBUSIE (jak sądzę, te 3 w ostatnim rzędzie w czerwonym kółku to canbus i w każdym przypadku jest to samo: po wyłączeniu auta żarówki po chwili zaczynają mrugać, pracują dobrze tylko podczas pracy silnika, zaraz po wyłączeniu silnika i zapaleniu ich ręcznie bądź po otwarciu drzwi mrugają zamiast świecić ciągle... Żarówki normalnie powoli zapalają się oraz gaszą po otwarciu drzwi, ale mruganie jest nie do wytrzymania, jakby nie współpracowały ze ściemniaczem w aucie czy jakimś innym czujnikiem... Podpowiedziano mi, żebym włączył do obwodu kondensator i rezystor odpowiedni, czy to pomoże? Może dołączyć jakieś dodatkowe elementy do obwodu żeby to działało poprawnie np odpowiednio większy rezystor...? Szczerze mówiąc to pasowałby jakiś może rezystor większy bo zauważyłem że te ledy leciutko się palą nawet podczas wyłaczonego przełącznika, czujnik chyba jednak delikatnie puszcza prąd i zwykła żarówka się nia pali a tutaj z ledami jest inaczej... Pomierzyć mogę miernikiem napięcia czy prądy, ale co mi to da, pewnie ten czujnik jakoś testuje elementy w tym tą żarówkę środkową czy sam już nie wiem... zwykła żarówka pali się normalnie ciągle po wyłączeniu silnika.
Załączam fotki, w czerwnym kółku zaznaczone ledy, które niby są na canbusie a i tak mrugają...
Czy sądzicie, że takie ledy by załatwiły sprawę a moje canbusy są jakieś niewłaściwe?
http://www.sklepledowy.pl/pl_PL/p/Citro ... za-LED/841
http://www.sklepledowy.pl/pl/p/Panel-Le ... mny-T1/276
Albo nawet takie:
http://lediker.pl/panel-smd-5050-12-led ... 8,269.html
Po czym poznać CANBUS? Wykonanie na płytce krzemowej, ścieżki (piny lutowana) i rezystor wlutowany a dodatkowo nie są biegunowe, tzn. wkładam je w jeden sposób a potem obracam o 180stopni i powinny świecić a nie na canbusie nie będą świeciły?
Oto niektóre z moich żarówek:
http://allegro.pl/led-t10-w5w-4-smd-t-5 ... 06525.html (jednak nie są na canbusie?)
http://allegro.pl/led-4-x-smd-canbus-bo ... 25159.html (założyłem do podświetlenia schowka oraz bagażnika)
http://allegro.pl/led-6-x-smd-canbus-bo ... 63428.html ( założyłem do podświetlenie rejetracji, świecą pięknie ale pomimo, że niby canbus to i tak zauważyłem, że w nocy leciutko świecą pomimo wyłączonych świateł a więc także podśwwietlenia tablicy... czyli rezystor w canbusie nie chroni przed leciutkim paleniem się diod...?)
Wiem, że masa pytań, bardzo dziękuję za pomoc:-).
P.S. Spróbuję w najbliższym czasie założyć te od rejestracji albo od schowka do tej podsufitki bo one mają być canbus więc niby powinny współprwacować ze ściemniaczami oświetlenia itp.
Re: Oświetlenie ledowe kabiny Citroen C5 III
Witam
Ludzie, przestańmy powtarzać bełkot sprzedawców, którzy nie wiedzą o czym piszą. Nie ma czegoś takiego jak "żarówka LED z CANbus".
Po pierwsze, pojęcia żarówka i LED się wykluczają.
Po drugie CAN-bus, to magistrala CAN. CAN to system komunikacji cyfrowej polegający na wymianie informacji pomiędzy różnymi modułami samochodu. Został on stworzony, aby zminimalizować ilość czujników i przewodów miedzianych.
Jednymi z takich modułów, są układy kontrolujące sprawność oświetlenia i regulujące jego jasność. Kontrola sprawności włókien żarówek, odbywa się poprzez cykliczne zasilanie ich bardzo krótkimi impulsami. O ile włókno żarówki, nie zdąży zareagować świeceniem, to LEDy już tak, co powoduje okresowe błyski. Regulacja jasności oświetlenia wnętrza, jest od dawna realizowana przez sterowanie PWM, co oznacza, że żarówka dostaje pełne napięcie zasilania w cyklicznych impulsach, o różnej długości, co może powodować charakterystyczne mruganie.
Tak przy okazji, to moduły kontroli sprawności źródeł światła, nie są równoznaczne z posiadaniem prze auto szyny CAN, a źródło światła, nie ma żadnego związku z posiadaniem przez samochód magistrali CAN.
Dołożenie rezystorów, zbliżających pobieraną moc do dedykowanych żarówek, może wymienione efekty ograniczyć, jednak miganie może być nadal widoczne. Jedyną możliwością pozbycia się wad, jest skonstruowanie własnego modułu oświetlenia opartego o LEDy.
Przy okazji, im nowsze auto, tym większe dziadostwo pod tym względem
Pozdrawiam
Witamdigidy pisze:Wkładałem żarówki led smd 5050 zwykłe jak i na CANBUSIE (jak sądzę, te 3 w ostatnim rzędzie w czerwonym kółku to canbus i w każdym przypadku jest to samo:
Ludzie, przestańmy powtarzać bełkot sprzedawców, którzy nie wiedzą o czym piszą. Nie ma czegoś takiego jak "żarówka LED z CANbus".
Po pierwsze, pojęcia żarówka i LED się wykluczają.
Po drugie CAN-bus, to magistrala CAN. CAN to system komunikacji cyfrowej polegający na wymianie informacji pomiędzy różnymi modułami samochodu. Został on stworzony, aby zminimalizować ilość czujników i przewodów miedzianych.
Jednymi z takich modułów, są układy kontrolujące sprawność oświetlenia i regulujące jego jasność. Kontrola sprawności włókien żarówek, odbywa się poprzez cykliczne zasilanie ich bardzo krótkimi impulsami. O ile włókno żarówki, nie zdąży zareagować świeceniem, to LEDy już tak, co powoduje okresowe błyski. Regulacja jasności oświetlenia wnętrza, jest od dawna realizowana przez sterowanie PWM, co oznacza, że żarówka dostaje pełne napięcie zasilania w cyklicznych impulsach, o różnej długości, co może powodować charakterystyczne mruganie.
Tak przy okazji, to moduły kontroli sprawności źródeł światła, nie są równoznaczne z posiadaniem prze auto szyny CAN, a źródło światła, nie ma żadnego związku z posiadaniem przez samochód magistrali CAN.
Dołożenie rezystorów, zbliżających pobieraną moc do dedykowanych żarówek, może wymienione efekty ograniczyć, jednak miganie może być nadal widoczne. Jedyną możliwością pozbycia się wad, jest skonstruowanie własnego modułu oświetlenia opartego o LEDy.
Przy okazji, im nowsze auto, tym większe dziadostwo pod tym względem
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Nalezy zastosowac obciazenie RC
Ostatnio zmieniony sobota 18 kwie 2015, 19:02 przez Jacekkg, łącznie zmieniany 1 raz.
Obciażenie tranzystora wyjściowego i wygładzenie pulsacji napiecia , które zaskutkuje brakiem mrugania
Ostatnio zmieniony niedziela 19 kwie 2015, 21:21 przez Jacekkg, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam
Pozdrawiam
PS: Aha, tranzystora wyjściowego też nie obciążamy, rola dodatkowego obciążenia jest inna.
Ale to nie jest obciążenie RC...Jacekkg pisze:Obciażenie tranzystora wyjściowego i wygładzenie pulsacji napiecia , które zaskutkuje brakiem mrugania
Pozdrawiam
PS: Aha, tranzystora wyjściowego też nie obciążamy, rola dodatkowego obciążenia jest inna.
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Witam
Obciążenie RC, jedyne co dokona, to może przeciążyć element wykonawczy, gdyż ten pracuje impulsowo, tak więc obciążenie musi mieć charakter jak najbardziej zbliżony do rezydencyjnego. Co więcej, element obciążający, nie ma działać na tranzystor wykonawczy, a na element pomiarowy prądu, najczęściej jest to rezystor włączony w źródle, lub emiterze klucza.
Aby prawidłowo zrealizować podtrzymanie, trzeba zastosować filtr RC, czyli rezystor ładujący kondensator, który w czasie braku zasilania, oddaje energię do obciążenia (LED), a to zupełnie coś innego niż obciążenie RC.
Tu jest temat o zasilaniu LEDów sygnałem PWM, i jak wygląda wpływ obciążenia pojemnościowego.
Pozdrawiam
No cóż, nie jest to temat do wyłuszczania podstaw, ale krótko...Jacekkg pisze:Rozwiń
Obciążenie RC, jedyne co dokona, to może przeciążyć element wykonawczy, gdyż ten pracuje impulsowo, tak więc obciążenie musi mieć charakter jak najbardziej zbliżony do rezydencyjnego. Co więcej, element obciążający, nie ma działać na tranzystor wykonawczy, a na element pomiarowy prądu, najczęściej jest to rezystor włączony w źródle, lub emiterze klucza.
Aby prawidłowo zrealizować podtrzymanie, trzeba zastosować filtr RC, czyli rezystor ładujący kondensator, który w czasie braku zasilania, oddaje energię do obciążenia (LED), a to zupełnie coś innego niż obciążenie RC.
Tu jest temat o zasilaniu LEDów sygnałem PWM, i jak wygląda wpływ obciążenia pojemnościowego.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.