Witajcie
Prubował ktoś "lutować MCPCB metodą żelazkową z wykorzystaniem stopu niskotopliwego np: Lichtenberga ? Stop topi się w okolicy mioędzy 91 a 92stopnie. Skład stopu Bi50PB30Sn20 wykorzystuje się go do cynowania płytek PCB wykonanych w domowych warunkach (części osobom na forum ten stop będzie znany).
Czy jest jakaś różnica przy zastosowaniu pasty "hydraulicznej" czy nalerzy kombinować bardziej z czymś podobnym do pasty lutowniczej Easy-print Sn62Pb36Ag2 8g SMD. Jest między nimi jakaś różnica w przewodności cieplnej?
metoda żelazkowa pasta czy np stop Lichtenberga
metoda żelazkowa pasta czy np stop Lichtenberga
Ostatnio zmieniony piątek 10 kwie 2015, 10:23 przez piotrasta, łącznie zmieniany 1 raz.
-
GanzConrad
- Posty: 879
- Rejestracja: wtorek 14 paź 2014, 20:44
- Lokalizacja: Słupsk
Różnicy w przewodności cieplnej raczej nie ma, bo przecież po przylutowaniu pozostaje praktycznie to samo. Co do pasty hydraulicznej: nie wiem jaka jest temp. topnienia, ale z tego co pamiętam pasta mocniej dymi, więc na potrzeby SMD raczej stosowałbym coś dedykowanego.
Nie słyszałem o lutowaniu stopem lichtenberga, tylko o cynowaniu. Zamiast cynowania stosuję to:
http://www.tme.eu/pl/details/pvb60-50ml ... er-pvb-60/#
Nie słyszałem o lutowaniu stopem lichtenberga, tylko o cynowaniu. Zamiast cynowania stosuję to:
http://www.tme.eu/pl/details/pvb60-50ml ... er-pvb-60/#
