Jestem w połowie remontu łazienki i toalety i właśnie urodził się pomysł na użycie taśm LED. Co prawda trochę za późno i już nie damy rady wykorzystać potencjału ozdobnego, ale może chociaż użytkowo się da.
Pierwsza rzecz to oświetlenie główne (i jedyne) w toalecie. Pomieszczenie jest niewielkie, żarówka 100W starczała aż nadto. Pomysł jest taki, żeby nad framugą zainstalować profil, a w niego wrzucić pasek ledów świecących w stronę przeciwległej ściany i przykryć go szybką "mleczną" bądź "szron". Długość około 80cm. Ma to sens? Jakie taśmy wybrać?
Łazienka będzie trudniejsza: główne oświetlenie planujemy na suficie, najprawdopodobniej stanie na jakimś plafonie z gwintem E27. W rogu będzie umywalka, nad nia płytka szafka z lustrem naklejonym na drzwiczki. I tu jest problem, bo trzeba to dość mocno doświetlić światłem o wysokim CRI, pojedynczym albo podwójnym paskiem (szafka będzie miała 60cm szerokości). Przy googlaniu i przekopywaniu archiwum znalazłem w jednym sklepie taśmę z diodami 5730, sklep się chwali następującymi parametrami:
60 ledów na metr
wysoki wspołczynnik oddawania barwy CRI > 95
współczynnik oddawania barwy głebokiej czerwonej R9 > 85 ( dla barwy białej dziennej)
diody SMD 5730 o jasności 28 lm
bardzo duża skuteczność świetlna - 115 lm/W - pobór mocy 15,4 W/m przy 1765 lm/m
Tylko ta taśma bardzo droga jest, 380zł za rolkę 5m
Może jakieś tańsze taśmy by się też sprawdziły?No i czywiście pytanie ogólne: gdzie to kupować, żeby nie przepłacić, ale też żeby nie kupić padliny...
