FLOWER LED RGB 10W- czyli trochę inna latarka
FLOWER LED RGB 10W- czyli trochę inna latarka
Witam wszystkich, jako że lubimy chyba wszystkie światełka, chciałbym pochwalić się takim oto skromnym projektem :
https://www.youtube.com/watch?v=n7yMt_vbcV8
Jeżeli będziecie zainteresowani, wrzucę więcej zdjęć
https://www.youtube.com/watch?v=n7yMt_vbcV8
Jeżeli będziecie zainteresowani, wrzucę więcej zdjęć
- pegasus_sis
- Posty: 963
- Rejestracja: środa 25 sie 2010, 13:03
- Lokalizacja: Łódź
-
- Posty: 879
- Rejestracja: wtorek 14 paź 2014, 20:44
- Lokalizacja: Słupsk
A więc tak.
Organizuję różne imprezy, i potrzebuję również oświetlenia. Zaczęło się od tanich flowerów na zwykłych ledach 5mm. Jednak to było mało na większe sale. Kupiłem większy efelt, 3x1W RGB
to było to, mocna wiązka, fajne kolory. A więc pędzony emocjami postanowiłem że teraz kolej na mnie, i pora przezwyciężyć lenistwo. Diodę LED miałem. COB 3x3,3W RGB, świaci jak wściekła. Zaczęło się od drivera, wybrałem stary dobry MC34063, w konfiguracji źródła prądowego 300mA, sterowanego przez PWM. Mając już część świecącą, zabrałem się za część mechaniczną. Cięcie lusterek, pominę, ile łaciny i krwi uszło, zanim się udało. Tarcza zrobiona z kopułki głośnika nasączonej żywicą epoksydową. Napęd, to przerobiony przesuw od głowicy lasera z CD. Całością steruje MEGA8. Za sterowanie basem odpowiada układ na WO, filtro dolnoprzepustowy, wzmacniacz, i komparator, który porównuje wartość średnią przebiegu, ze szczytową, aby zapewnić automatyczną regulację czułości.
Duża soczewka z przeglądarki do slajdów, mała, nie mam pojęcia z czego, ale mi pasowała.
NIe ma tego jak porównać, z żarówkami z "biedronki" wiązkę nieraz widać w normalnym powietrzu, bez dymu, w dymie nawet w jasny dzien.
Organizuję różne imprezy, i potrzebuję również oświetlenia. Zaczęło się od tanich flowerów na zwykłych ledach 5mm. Jednak to było mało na większe sale. Kupiłem większy efelt, 3x1W RGB
to było to, mocna wiązka, fajne kolory. A więc pędzony emocjami postanowiłem że teraz kolej na mnie, i pora przezwyciężyć lenistwo. Diodę LED miałem. COB 3x3,3W RGB, świaci jak wściekła. Zaczęło się od drivera, wybrałem stary dobry MC34063, w konfiguracji źródła prądowego 300mA, sterowanego przez PWM. Mając już część świecącą, zabrałem się za część mechaniczną. Cięcie lusterek, pominę, ile łaciny i krwi uszło, zanim się udało. Tarcza zrobiona z kopułki głośnika nasączonej żywicą epoksydową. Napęd, to przerobiony przesuw od głowicy lasera z CD. Całością steruje MEGA8. Za sterowanie basem odpowiada układ na WO, filtro dolnoprzepustowy, wzmacniacz, i komparator, który porównuje wartość średnią przebiegu, ze szczytową, aby zapewnić automatyczną regulację czułości.
Duża soczewka z przeglądarki do slajdów, mała, nie mam pojęcia z czego, ale mi pasowała.
NIe ma tego jak porównać, z żarówkami z "biedronki" wiązkę nieraz widać w normalnym powietrzu, bez dymu, w dymie nawet w jasny dzien.
-
- Posty: 879
- Rejestracja: wtorek 14 paź 2014, 20:44
- Lokalizacja: Słupsk
Niektóre taśmy się nie łamią. Tylko trzeba szukać tych które mają żyły nie w formie drucika, a w formie linki. Teraz to rzadkość, mnie się udało znaleźć taką jedną na sto. Szara taśma od starych napędów SCSI, - bardzo długa i szeroka szara taśma i wszystkie żyły w formie normalnej linki. Niektóre od FDD też są w formie linki.GanzConrad pisze:Całkiem fajna konstrukcja. Ja staram się nie używać tych szarych kabli z taśm komputerowych. Dziadostwo się łamie nawet jak go nikt nie dotyka . Sprzęt jest mobilny, więc prędzej czy później to się połamie (pewnie w środku imprezy...).
A poza tym bardzo gratuluję projektu i ogromnej cierpliwości. Efekt super. U mnie ostatnio z cierpliwością i chęcią do pracy kiepsko, a wręcz jakaś obstrukcja konstrukcyjna mnie dopadła.
Kochający tata swojej najukochańszej na świecie córeczki ***** Latarka - obecnie 3W plastikowy "no name" na 3 xAAA za 6zł z Biedronki