Dynamo a lampka na Cree
-
- Posty: 27
- Rejestracja: sobota 06 gru 2008, 20:49
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Marcin S wlasnie wyjasnil co sie dzieje w chwili wlaczenia lampki tam jest dosc wysokie napiecie
dlatego w podwajaczu napiecia mam zamiar zabezpieczyc elektrolity warystorem lub dioda zenera w przeciwnym wypadku mialbym tam napiecie durzo wyzsze mysle ze ponad 200V na
1 elektrolit.
Odnosnie dynama tam niema specjalnie mocnych magnesow i o to mi z ta moca zwarcia szło.
JK
dlatego w podwajaczu napiecia mam zamiar zabezpieczyc elektrolity warystorem lub dioda zenera w przeciwnym wypadku mialbym tam napiecie durzo wyzsze mysle ze ponad 200V na
1 elektrolit.
Odnosnie dynama tam niema specjalnie mocnych magnesow i o to mi z ta moca zwarcia szło.
JK
-
- Posty: 27
- Rejestracja: sobota 06 gru 2008, 20:49
- Lokalizacja: Kołobrzeg
-
- Posty: 27
- Rejestracja: sobota 06 gru 2008, 20:49
- Lokalizacja: Kołobrzeg
-
- Posty: 27
- Rejestracja: sobota 06 gru 2008, 20:49
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Prostego rysunku dla elektryki to raczej nie bedzie gdyz diody led sa bardzo wrazliwe
na przepiecia i elektrycznosc statyczna pradopodobnie mozesz je juz wykonczyc przy lutowaniu ....
Dynamo bez obciazenia generuje dosc wysokie napiecie latwo wtedy spalic
jakies polprzewodniki sterujace ta dioda dlatego jezeli nieznasz sie chodzby
na tak prostej czynosci jak lutowanie półprzewodników odpusc sobie eksperymenty
i poczekaj na jakis gotowy i sprawdzony uklad lub eksperymentuj na jakis tanich diodach
led za kilka groszy.
Za pare dni spróbuje zrobic jakis prosta rozpiske ukladu ale to bedzie koncepcja mocno uproszczona
do experymentow mysle ze latwa do wykonania w twoich warunkach
Krzysztof
na przepiecia i elektrycznosc statyczna pradopodobnie mozesz je juz wykonczyc przy lutowaniu ....
Dynamo bez obciazenia generuje dosc wysokie napiecie latwo wtedy spalic
jakies polprzewodniki sterujace ta dioda dlatego jezeli nieznasz sie chodzby
na tak prostej czynosci jak lutowanie półprzewodników odpusc sobie eksperymenty
i poczekaj na jakis gotowy i sprawdzony uklad lub eksperymentuj na jakis tanich diodach
led za kilka groszy.
Za pare dni spróbuje zrobic jakis prosta rozpiske ukladu ale to bedzie koncepcja mocno uproszczona
do experymentow mysle ze latwa do wykonania w twoich warunkach
Krzysztof
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
hmm, nie wydaje mi się, skąd taka opinia? Przepięcia można róznie rozumieć, i owszem, ale elektryczność statyczną? Nigdy nie zachowałem żadnych środków oostrozności pod tym względem i nigdy nic się nie stało, a pod nogami na warsztacie mam podłą wykłądzinkęJKrzysztof pisze:bardzo wrazliwe
na przepiecia i elektrycznosc
hmm, rzekł bym że według mnie nie jest to tak prosta czynność. Widziałem osoby uczące się tego...bezskutecznie. O lutowaniu smd...a dalej BGA nie wspopmnę...proste?JKrzysztof pisze:jezeli nieznasz sie chodzby
na tak prostej czynosci jak lutowanie półprzewodników
I jeszcze jedno, nie wszystkie eksperymenty można robić z innymi diodami. Od początku trąbi się tutaj że dynamo inaczej pracuje pod obciążeniem, a prostym ledem za naście groszy nie obciążysz dobrze dynama. Wyniki moga być nieprawidłowe. Polecam więc jako "warsztatową" jakąś tanią ale diodę mocy, Edisonka, starego Luxeona...jakies sample CREE...
-
- Posty: 27
- Rejestracja: sobota 06 gru 2008, 20:49
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Witam !
Wlasnie elektrycznoscia statyczna wykonczylem pare takich diod led i to tych drozszych ....
i nie tylko diody leciały ale i tez inne półprzewodniki ale czlowiek uczy sie na bledach
niestety dosc kosztownych bledach.
Odnosnie lutowania czasem nie zauwazam faktu że rzeczywiscie to moze byc
czynnosc dosc klopotliwa i latwo odparzyc sciezki czy tez przegrzac cos innego.
Dlatego tez proponowalem zeby grisseley zaczekał na gotowe rozwiazanie lub
eksperymentowal na czyms tanim .
JK
Wlasnie elektrycznoscia statyczna wykonczylem pare takich diod led i to tych drozszych ....
i nie tylko diody leciały ale i tez inne półprzewodniki ale czlowiek uczy sie na bledach
niestety dosc kosztownych bledach.
Odnosnie lutowania czasem nie zauwazam faktu że rzeczywiscie to moze byc
czynnosc dosc klopotliwa i latwo odparzyc sciezki czy tez przegrzac cos innego.
Dlatego tez proponowalem zeby grisseley zaczekał na gotowe rozwiazanie lub
eksperymentowal na czyms tanim .
JK
Co do elektryczności statycznej to mało kto to docenia a napięcia tam bywają ogromne
Zwykłe chodzenie po sztucznym dywanie to może być bodaj setki tys V.
Przy niekorzystnych okolicznościach (dużo tworzyw sztucznych, suche powietrze) i braku nawyku uziemiania się przed robotą to potem się można dziwić ile rzeczy "samo" z siebie siada, lub po jakimś czasie. Ja się oduczyłem np. dotykać ścieżek, czy pędzli z tworzyw sztucznych i ich nadmiernego używania
Diody wydają się być dość odporne - parę naprawdę wiele przeżyło
Calineczka - jak nic "w rękach Ci nie strzela" to masz dobre stanowisko, ja mam taką kanapę na teflonie że jak witam np. gości to iskry lecą, że teraz w dzień widać, skurcz do łokcia , bardzo nieprzyjemne uczucie.
http://bip.ciop.pl/6604.html
Ps, taka ciekawostka: przy odwijaniu zwykłej taśmy samoprzylepnej w próżni powstaje efekt radiacji, promieniowanie takie że miejsce styku świeci.
Zwykłe chodzenie po sztucznym dywanie to może być bodaj setki tys V.
Przy niekorzystnych okolicznościach (dużo tworzyw sztucznych, suche powietrze) i braku nawyku uziemiania się przed robotą to potem się można dziwić ile rzeczy "samo" z siebie siada, lub po jakimś czasie. Ja się oduczyłem np. dotykać ścieżek, czy pędzli z tworzyw sztucznych i ich nadmiernego używania
Diody wydają się być dość odporne - parę naprawdę wiele przeżyło
Calineczka - jak nic "w rękach Ci nie strzela" to masz dobre stanowisko, ja mam taką kanapę na teflonie że jak witam np. gości to iskry lecą, że teraz w dzień widać, skurcz do łokcia , bardzo nieprzyjemne uczucie.
http://bip.ciop.pl/6604.html
Ps, taka ciekawostka: przy odwijaniu zwykłej taśmy samoprzylepnej w próżni powstaje efekt radiacji, promieniowanie takie że miejsce styku świeci.
-
- Posty: 27
- Rejestracja: sobota 06 gru 2008, 20:49
- Lokalizacja: Kołobrzeg
-
- Posty: 27
- Rejestracja: sobota 06 gru 2008, 20:49
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Spoko teraz juz sie nie elektryzuje co do kaloryfera kozystam z tego rozwiazania
dosc czesto
Co do wilgotnosci to mam jej az za wiele bo mieszkam blisko morza
Natomiast gorzej jest z wyposazeniem warsztatu gdyz przez jakis czas dalem sobie spokuj z elektronika i jestem teraz na etapie kapletowania wyposazenia ....
Pozdrawiam
Krzysztof
dosc czesto
Co do wilgotnosci to mam jej az za wiele bo mieszkam blisko morza
Natomiast gorzej jest z wyposazeniem warsztatu gdyz przez jakis czas dalem sobie spokuj z elektronika i jestem teraz na etapie kapletowania wyposazenia ....
Pozdrawiam
Krzysztof