Convoy M1

czyli nasze opinie, odczucia i wnioski o światełkach
Gluter
Posty: 154
Rejestracja: poniedziałek 23 gru 2013, 15:48
Lokalizacja: Polska

Post autor: Gluter »

Co się stało z solarstormem i po jakim czasie?
m-jasinski
Posty: 17
Rejestracja: poniedziałek 14 paź 2013, 20:19
Lokalizacja: Ostrów Wlkp

Post autor: m-jasinski »

Dioda odlutowala / odpadla z płytki, . Po kilku miesiącach
PK
Posty: 60
Rejestracja: środa 05 lut 2014, 21:11
Lokalizacja: Kraków

Post autor: PK »

Ostatnio dotarł do mnie Convoy M2. Jest to co prawda pierwsza moja konkretna latarka, ale muszę przyznać, że jestem pod dużym wrażeniem jeśli chodzi o ilość światła.
Pierwotnie miała być używana tak jak ją otrzymam ze sklepu, jednak im dłużej przeglądam forum tym bardziej nachodzi mnie myśl, aby jednak ją dopieścić. Myślałem przede wszystkim nad poprawieniem odprowadzania ciepła i tu prosił bym o kilka wskazówek.
Nie mogę dopatrzeć się żadnego montażu samej diody do piguły. Mam rozumieć, że jest ona jedynie "przyklejona" do niej za pomocą pasty? Wystarczy ją czymś podważyć i wyjdzie, a w celu zamontowania po prostu docisnąć?
Drugą sprawą jest kwestia sterownika. Wyczytałem bodajże w tym temacie, że fabrycznie jest on słabo zamocowany i fruwa sobie w powietrzu. Prosiłbym o łopatologiczne wytłumaczenie najlepiej krok po kroku jak to usprawnić, poczynając od tego jak się w ogóle do niego dobrać. Z tego co widzę z tyłu jest jakiś pierścień z pod którego wystaje biała pasta, domyślam się, że to on trzyma wszystko w kupie. Należy go odkręcić, podważyć, czy też w jakiś inny sposób zdemontować?
dsk
Posty: 331
Rejestracja: niedziela 03 lis 2013, 15:42
Lokalizacja: Kraków

Post autor: dsk »

PK, tu na przedostatnim zdjęcia masz pokazane, gdzie siedzi driver zakręcony tym pierścionkiem:
http://www.fasttech.com/product/1277300 ... light-host

Płytka z diodą jest tak właśnie "przyklejona" jak mówisz i pewnie dociśnięta reflektorem. Trzeba wyczyścić z tej białej pasty, najlepiej do tego wypolerować na gładko miejsce styku. Potem nałożyć niewielką ilość dobrej pasty termoprzewodzącej (np. MX-2), rozprowadzić, przylutować kabelki, docisnąć reflektorem i będzie super.

Driver można pewnie spróbować przylutować masą (tą zewnętrzną okrągłą ścieżką) do piguły od środka, ale to może wypowie się ktoś, kto to robił. Tak, trzeba odkręcić pierścień jak na zdjęciu z powyższego linka, żeby dostać się do drivera.
PK
Posty: 60
Rejestracja: środa 05 lut 2014, 21:11
Lokalizacja: Kraków

Post autor: PK »

Dzięki za odpowiedź. W tym temacie znalazłem już opisy jak przy użyciu pierścienia dociskowego zlikwidować luz na driverze. Niestety na razie nic z tego nie rozumiem, ale może po dostaniu się do środka piguły coś mnie oświeci. Na razie męczę się z odkręceniem tego pierścienia, który jak się okazuje jest dość mocno przykręcony. Z jednej strony wymaga to dość mocnego unieruchomienia całej piguły z drugiej z kolei wolał bym jej nie łapać na siłę w imadło, czy też przy użyciu szczypiec morsea. Mosiądz nie należy raczej do zbyt twardych materiałów i nie chciał bym czegoś uszkodzić. No nic może jakoś się uda...
Mam jeszcze jedno pytanie. Z opisów na forum można wywnioskować, że poza posmarowaniem samej diody i sterownika, warto też nałożyć pastę na gwint piguły i inne gwinty, które nie będą odkręcane. Z tego co się orientuję, to minus z baterii podawany jest właśnie poprzez obudowę, a przy opisie pasty MX-2 znalazłem taką oto informację: "Arctic Cooling MX-2 to pasta termo przewodząca charakteryzująca się wysoką przewodnością termiczną. Ponieważ w jej składzie nie ma metali ryzyko przewodzenia prądu nie istnieje. Oznacza to, że bez obaw można ją stosować przy użytku ze sprzętem elektronicznym." Czy zatem nałożenie tej pasty nie spowoduje problemów z zasilaniem diody?
dsk
Posty: 331
Rejestracja: niedziela 03 lis 2013, 15:42
Lokalizacja: Kraków

Post autor: dsk »

Nałożenie pasty nieprzewodzącej na gwint piguły może zaszkodzić. Ja tak zrobiłem i musiałem wytrzeć pastę, bo przerywało.
Awatar użytkownika
maciex93
Posty: 2886
Rejestracja: sobota 14 sty 2012, 18:59
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: maciex93 »

W M2 prąd nie płynie przez gwint piguły, tuba styka się z pigułą przez mosiężny pierścień. Więc pasta nie zaszkodzi, o ile nie będzie jej w tym miejscu.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
PK
Posty: 60
Rejestracja: środa 05 lut 2014, 21:11
Lokalizacja: Kraków

Post autor: PK »

Czyli gwint piguły posmarować pastą, natomiast gwinty obudowy i wyłącznika pozostawić suche? A może któryś z kolegów ma jakiś sposób na odkręcenie tego pierścionka zabezpieczającego przy użyciu podstawowych narzędzi bo ja już powoli tracę cierpliwość, a nie chciał bym czegoś uszkodzić.
Awatar użytkownika
maciex93
Posty: 2886
Rejestracja: sobota 14 sty 2012, 18:59
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: maciex93 »

Tak, na gwint piguły pasta, a na gwinty obudowy można dać troszkę wazeliny.
Ten pierścionek powinien mieć 2 nawiercone dziurki, jakieś kombinerki z ostrym czubkiem i próbować ;)
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
Lampek
Posty: 375
Rejestracja: piątek 15 sty 2010, 23:38
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Lampek »

maciex93 pisze:Ten pierścionek powinien mieć 2 nawiercone dziurki, jakieś kombinerki z ostrym czubkiem i próbować ;)
Wczesniej pisał że jest tam jakaś pasta, to pewnie jest przykręcony na klej termo, jak i dioda do piguły.
PK
Posty: 60
Rejestracja: środa 05 lut 2014, 21:11
Lokalizacja: Kraków

Post autor: PK »

Latarka została rozebrana. Do odkręcenia tego pierścionka specjalnie nabyłem jakieś najtańsze szczypce do pierścieni segera. Okazały się mimo wszystko za grube, ale pilnik w dłoń i dostosowałem je do własnych potrzeb. Jutro wpadnę do komputerowego po pastę i zostało poskładać wszystko do kupy.
Dziękuję za pomoc wszystkim, którzy odpisali w tym temacie, oraz koledze Dariusz70, który poprzez PW udzielił mi cennych rad.
arkus
Posty: 193
Rejestracja: niedziela 04 sie 2013, 15:43
Lokalizacja: kieleckie

Post autor: arkus »

Witam
Po przeczytaniu opinii kolegów zdecydowałem, że będzie to latarka na rower i świecenie pod nogi.
Jak na razie sprawdziłem tylko świecenie pod nogi - w najniższym trybie idealnie,
w prawdzie mogłoby być trochę szerzej, ale nie jest.
Termika w stanie fabrycznym wypadła bardzo dobrze. Stwierdziłem , że na razie nie będę wprowadzał żadnych poprawek. Na świeżo naładowanym ogniwie i najwyższym trybie obudowa po kilku minutach parzy w dłonie. Po dostaniu się do piguły wszystko fabrycznie przesmarowane i dokręcone jak należy.
MCPCB i gwinty piguły przesmarowanie pastą a nie jak w C8 klejem.
Porównując do S2, którą miałem tylko przez chwilę (pożyczyłem koledze i powiedział, że już nie odda)
Ze świeceniem pod nogi lepiej wypada S2.
Na długie do roweru polecam C8 bin U2.
Podsumowując:
M1 - wykonanie i materiały bardzo dobrej jakości.
Dla osób, które nie chcą się bawić w modowanie bardzo dobra fabryczna propozycja.
Na rower, to kompromis pomiędzy C8 i S2.
Do kieszeni jako miecz świetlny zdecydowanie S2.
pzdr
Hawuz
Posty: 54
Rejestracja: piątek 28 lut 2014, 23:27
Lokalizacja: Jesteś?

Post autor: Hawuz »

Testował ktoś zabezpieczone samsungi 26F o długości 69.4mm, raz można przeczytać, że wejdą raz, że nie. No i jaki pokrowiec polecacie na convoy m1. Uchwyt na kierownice też by się przydał tylko obejmie 32mm.
dsk
Posty: 331
Rejestracja: niedziela 03 lis 2013, 15:42
Lokalizacja: Kraków

Post autor: dsk »

W każdej latarce zależy to trochę od tego, jak ktoś ją wcześniej zmodyfikował. Można głębiej lub płycej wkręcić pigułę, dać od strony plusa baterii sprężynkę albo sam krążek mosiężny, dać dłuższą albo krótszą sprężynkę od strony minusa.

Ogólnie odradzam "wciskanie" tak długiego ogniwa do latarki Convoy typu S, M czy C. Jest jednak szansa, że po pewnych przeróbkach wejdzie. Przy czym nie ma potrzeby stosować ogniwa z zabezpieczeniem, jeśli sterownik ma zabepieczenie (chyba, że chcesz się zabezpieczyć przed przeładowaniem, bo ładowarka niepewna?).
Awatar użytkownika
Wojto
Posty: 718
Rejestracja: sobota 19 sty 2013, 23:04
Lokalizacja: Mcz

Post autor: Wojto »

Hawuz pisze:Testował ktoś zabezpieczone samsungi 26F o długości 69.4mm, raz można przeczytać, że wejdą raz, że nie. No i jaki pokrowiec polecacie na convoy m1. Uchwyt na kierownice też by się przydał tylko obejmie 32mm.
Z ciekawości sprawdziłem na moim samsungu bez zabezpieczenia dodając dwie monety i magnes, zakleiłem taśmą po bokach by nie stykało się z tubą.
Latarka zakręca się do końca i działa. Radziłbym zakup zwykłych ogniw niezabezpieczonych (latarka sama w sobie ma zabezpieczenie) ponieważ trzeba dosyć mocno dociskać włącznik aby się zakręcił, co może dosyć szybko zedrzeć anodyzację z gwintów jak i uszkodzić same gwinty.
Obrazek

Ja mam uchwyt taki: http://www.fasttech.com/products/0/1000 ... r-bicycles tylko że wersję obracaną i latarkę zakłada się na niego bez problemu. Polecam kupić na allegro, bardzo tanio go sprzedają.
ODPOWIEDZ