OSTRZEŻENIE! PRZED PRODUKTEM NIEBEZPIECZNYM Z FASTTECH.
OSTRZEŻENIE! PRZED PRODUKTEM NIEBEZPIECZNYM Z FASTTECH.
Panowie jakiś czas temu z ciekawości zamówiłem 3szt. ładowarki z FT:
https://www.fasttech.com/products/1271100
Przeleżały sobie długi czas, do wczoraj. Podpiąłem to do ładowania nowych ogniw NCR 3100mAh niezabezpieczonych. Zajęty czym innym, co jakiś czas zerkałem tylko na diodę statusową (czerwona i czerwona). Myślę sobie, OK ma długi czas ładowania ale czego się spodziewać po takiej cenie. Przed momentem, patrzę dioda świeci na zielono. Ok odłączam, miernik do ręki i mierzę, napięcie ogniwa. ZMROZIŁO MNIE!
1szt. 4,435V
2szt. 4,430V
Trzecia wciąż się ładowała (status na czerwono). Od razu wyjąłem. Wynik 4,35V
W pierwszym momencie pomyślałem, że może coś jest nie tak z moim miernikiem. Odpalam drugi, identyczny pomiar. Dla porównania wziąłem jeszcze ogniwo wcześniej poprawnie naładowane w innej ładowarce, wynik poprawny ~4,2V. Panowie to nie są przelewki. Ogniwa teraz sztucznie rozładowuję w aplikacji ze sterownikiem i diodą na radiatorze. Nawet mój Duratrax ICE się zbuntował i nie chciał podjąć się rozładowania ich twierdząc, że napięcie jest za wysokie jak na ustawione ogniwo Li-Ion/Poly. Proszę wziąć sobie powyższe do serca i nie szukać oszczędności kompletując zestaw z Chin!
https://www.fasttech.com/products/1271100
Przeleżały sobie długi czas, do wczoraj. Podpiąłem to do ładowania nowych ogniw NCR 3100mAh niezabezpieczonych. Zajęty czym innym, co jakiś czas zerkałem tylko na diodę statusową (czerwona i czerwona). Myślę sobie, OK ma długi czas ładowania ale czego się spodziewać po takiej cenie. Przed momentem, patrzę dioda świeci na zielono. Ok odłączam, miernik do ręki i mierzę, napięcie ogniwa. ZMROZIŁO MNIE!
1szt. 4,435V
2szt. 4,430V
Trzecia wciąż się ładowała (status na czerwono). Od razu wyjąłem. Wynik 4,35V
W pierwszym momencie pomyślałem, że może coś jest nie tak z moim miernikiem. Odpalam drugi, identyczny pomiar. Dla porównania wziąłem jeszcze ogniwo wcześniej poprawnie naładowane w innej ładowarce, wynik poprawny ~4,2V. Panowie to nie są przelewki. Ogniwa teraz sztucznie rozładowuję w aplikacji ze sterownikiem i diodą na radiatorze. Nawet mój Duratrax ICE się zbuntował i nie chciał podjąć się rozładowania ich twierdząc, że napięcie jest za wysokie jak na ustawione ogniwo Li-Ion/Poly. Proszę wziąć sobie powyższe do serca i nie szukać oszczędności kompletując zestaw z Chin!
Ostatnio zmieniony piątek 21 lut 2014, 16:40 przez Bocian, łącznie zmieniany 1 raz.
Sometimes darkness can show you the light
Koszyczek to sam plastik z połączeniami do ogniwa. Postaram się zrobić fotkę "mózgu" ładowarki znajdującego się w obudowie zasilacza 230V...
Widzicie tu jakikolwiek scalak, mądrzejszy od tranzystora?
Widzicie tu jakikolwiek scalak, mądrzejszy od tranzystora?
Ostatnio zmieniony piątek 21 lut 2014, 17:05 przez Bocian, łącznie zmieniany 2 razy.
Sometimes darkness can show you the light
No to grubo.
Ja wszelkie ładowarki zawsze mierze przed włożeniem ogniwa. Ponadto rozkręcam i sprawdzam jakość montażu, czystość i dopiero od sieci podłączam.
Ja wszelkie ładowarki zawsze mierze przed włożeniem ogniwa. Ponadto rozkręcam i sprawdzam jakość montażu, czystość i dopiero od sieci podłączam.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
Dokładnie taka ładowarka, ładowała ogniwo do 4,27V, ale ono ładowane ma być do 4,3V, dlatego tylko te były nią ładowane, faktem jest, że ładuje piekielnie długo. Kupiłem ją jakiś czas temu dla kolegi, ale że tak bardzo przeładowywała musiałem mu oddać swoją dwukanałową, a ta służyła do ładowania samsungów 2800mAh.
Hmmm...Zastanawiam się co w tym dziwnego...
Produkt za 2,7 dolca więc czego tutaj się spodziewać ? Elektroniki mierzącej napięcie na ogniwie + zabezpieczenia ? Po tej cenie nie spodziewał bym się dobrej jakości zasilacza 5V a co dopiero ładowarki...
Dobre zasilacze na USB, sieciowe zaczynają się dopiero od 5 - 10 dolców.
Produkt za 2,7 dolca więc czego tutaj się spodziewać ? Elektroniki mierzącej napięcie na ogniwie + zabezpieczenia ? Po tej cenie nie spodziewał bym się dobrej jakości zasilacza 5V a co dopiero ładowarki...
Dobre zasilacze na USB, sieciowe zaczynają się dopiero od 5 - 10 dolców.
ILPT
skaktus, ja to zakupiłem z czystej ciekawości, w zasadzie dla samych koszyków 18650. Wyobraź sobie, że nie każdy może podchodzić do tematu tak logicznie i racjonalnie jak Ty i może pokusić się o zakup, tego czegoś, do używania jako ładowarki (bo w końcu jako takie urządzenie jest to coś sprzedawane). Widziałem już przeróżne chińskie wynalazki, tytułowane jako "Li-Ion charger" ale czegoś takiego, przyznam się szczerze, nie widziałem i nie spodziewałem
Sometimes darkness can show you the light
Nie skaktus, ale moge polecić do samochodu takie maleństwo: http://www.fasttech.com/products/1304/1 ... pter-blackdsk pisze:skaktus, masz jakieś sprawdzone namiary na sieciową i samochodową ładowarkę USB?
Jak nie sknocili cos teraz w produkcji to dziala super. Nie wiem, czy daje te 3A, ale mi ładuje wszystko co próbowałem ładować.
Z ładowarki do sieci to nie tanie, ale warte ceny: http://zasilaczeonline.pl/zasilacz-wtyc ... 5-usb.html