Wpadlo w moje lapki kilka baterii lapciakowych w dobrym stanie
i pomyslalem sobie, ze moze da rade cos z tego odzyskac.
12 ogniw juz naladowalem (testy pojemnosci zrobie po jednodniowym odpoczynku)
Dwunaste ogniwo, DSD ciagnela do 4,27 i nie przestawala, wiec wyjalem na wszelki wypadek. Bedzie do sprawdzenia pozniej.
Lecz najwiecej do myslenia dalo mi ogniwo trzynaste.
Poczatek ladowania 3,78V po pewnym czasie (cos okolo godziny) tyle tego jest ze trace pomalu poczucie czasu
napiecie 4,21V (ogniwo zimne) po nastepnych 10 minutach 4,16V i ogniwo gorace. O co kaman ? Nie potrafie zinterpretowac takiego zachowania. Czy akku nadaje sie juz do kosza ? [ Dodano: Wto Lis 18, 2008 4:40 pm ]
Edit:
Juz chyba wiem co jest grane, ladowarka zakonczyla ladowanie
lecz nie miala ochoty poinformowac mnie o tym na zielono.
Mozliwe ?
