Dwururkowy DIY rowerowy - projekt zakończony (zdj.str.2 i 3)

Oświetlenie przednie i tylne w rowerze, zasobniki na baterie. Komfort i bezpieczeństwo nocnej jazdy.
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

Dzień dobry MardoQ, witamy na forum :twisted:
No i dzięki za radę :wink:
Awatar użytkownika
Bocian
Site Admin
Posty: 3157
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 21:21
Lokalizacja: Wiskitki

Post autor: Bocian »

Myślę że i Cinche "sucks" (nie blokują się mechanicznie na gnieździe, zawadzisz kolanem czy coś i rozpinasz obwód). Mam zdaje się dobre rozwiązanie zwłaszcza do wysokich prądów ale to za jakiś czas zaprezentuję :wink:
Sometimes darkness can show you the light
MardoQ
Posty: 145
Rejestracja: czwartek 19 cze 2008, 17:47
Lokalizacja: Heaven

Post autor: MardoQ »

Masz racje Cinche Sucks, wymieniłem ale pomieszałem kolory przewodów + - odwrotnie poszły. Dioda na R1053 zmostkowana więc sądziłem, że padła i chyba się nie myliłem.
Diody 3 w szeregu zasilanie 4x18650 a prąd idize 20mA :(

Eh demontaż kompletny wymagany zobaczymy czy da się uratować, ale przyda się modyfikacja obudówki
Awatar użytkownika
bandit
Posty: 638
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 10:47
Lokalizacja: Tychy

Post autor: bandit »

Witam wszystkich !!

Wlasnie jestem w trakcie budowy takiej lampki dwurukowej i mialem na dniach wybrac sie do sklepu po zakup odpowiednich kabli i gniazd itd.. Ciesze sie ze nie zakupilem jack-ow bo mialem taki zamiar chcociaz tez sie obawialem o zamocowanie ich i poluzowanie..i jednak sie sprawdzilo ze tak sie dzieje..

Z tego moje pytanie, czy znacie jakies wtyki i gniazda ktore by sie nadawaly ? Zależy mi na polaczeniu akumulatora bo lampki moge ostatecznie polaczyc na "stale"

Myslalem o czyms takim, tylko nie mam pojecia czy wogole istnieja takie gniazda,wtyki :

Obrazek

Mysle ze to by zdalo egzamin a bynajmniej chcociaz w moim projekcie bo chce kable jak najbardziej "schowac" beda biegly wzdluz podzespolow jak mostka i ramy wiec raczej o przypadkowe rozlaczenie nie bedzie szans ale wolalbym sie ubezpieczyc na takie nieprzewidywane wypadki.
Awatar użytkownika
Tomek210
Posty: 317
Rejestracja: piątek 15 sie 2008, 02:54
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: Tomek210 »

Ja na czincze nie narzekam, ale w kolejnych konstrukcjach będę raczej stosował "Mini XLR".
Obrazek
Awatar użytkownika
Kuras77
Posty: 375
Rejestracja: środa 24 wrz 2008, 02:00
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kuras77 »

Dziś pierwszy raz zabrałem moją "dwururkę" w prawie 40-sto kilometrową traskę po Puszczy Kampinoskiej ( http://sportstracker.nokia.com/nts/work ... ?id=491447 ) - po zmroku przejechałem z nią oraz Sigmą Powerled Black jakieś 15km i muszę przyznać, że efekt w 100 procentach pokrywa się z moimi oczekiwaniami i założeniami :grin: :grin: :grin:
Moja "dwururka" razem z Sigmą Powerled Black tworzą wyśmienity duet, uzupełniając się na wzajem :mrgreen: Szperacz Sigmy daje długie, wąskie i mocne światło a moja podwójna lampka pięknie doświetla boki ścieżki oraz wszystko pod (już od samego koła) i nad rowerem. Tak wygląda efekt świecenia Sigmy i "dwururki" (ISO200, 2sek, F3.5, balans bieli-światło dzienne):

Obrazek

Następne zdjęcie przedstawia samą Sigmę Powerled Black w trybie high:

Obrazek

A teraz Sigma razem z "dwururką" (wszystko na high):

Obrazek

Jak widać różnica jest naprawdę duża a w rzeczywistości wręcz kolosalna - jeśli miałbym wybierać jedną w tych dwóch lampek to wziąłbym mój wynalazek a nie Sigmę, preferuję bowiem szeroki snop światła ponad jego długość.
Zrobiłem też fajną sesyjkę z odblaskami i Bocialarką dla porównania, ale niestety dopiero w domu okazało się, że nie wszystkie zdjęcia są ostre więc chyba będę musiał je powtórzyć.

Tak wygląda cały "system" na rowerku:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

"Konsolka sterownicza" została zamontowana na rzep, to znaczy przyciśnięta nim do zamocowania od zabezpieczenia rowerowego Krypton - między nią a ramą swobodnie przechodzą linki od przerzutek i hamulców a na jej spód w miejscach kontaktu z zamocowaniem dla unieruchomienia przykleiłem kawałki filcu (takiego jak pod nogi szaf). Pakiet aku umieściłem w trójkątnej sakwie.
toosh pisze:Środek ciężkości lamp jest mocno wysunięty do przodu, nie osuwają się na wybojach?
Również miałem podobne obawy ale okazało się, że niepotrzebnie :) Lampki świetnie się trzymają - by być pewnym ich stabilności rurę kierownicy w miejscu ich montażu obkleiłem trzy razy taśmą izolacyjną. Lampki pewnie wchodzą "na wcisk" i stawiają duży opór podczas regulowania wysokości.
EdiM pisze:Witam
Po korespondencji z kolega Kuras77 chciałem zwrócić uwagę jeszcze raz, że jedyną rozsądną zmianą ilości diod w szeregu przy pracującej przetwornicy, jest połączenie SZEREGOWE dwóch diod, przy czym JEDNA z nich jest ZWIERANA włącznikiem. Nie powinny być ani przez chwilę odłączone diody, może to spowodować uszkodzenie diod oraz przetwornicy (jeśli jest wyższe zasilanie)
Ja diody połączyłem właśnie szeregowo - "schemacik" wygląda tak:

Obrazek
Obrazek

Domyślam się, że problem leży w samej naturze użytego przeze mnie przełącznika - przy przełączaniu z jednej diody na dwie (i odwrotnie) przez ułamek sekundy żadna z diod nie świeci i przetwornica pracuje bez obciążenia. Pewnie w tym kolega EdiM widzi problem. Raczej sporadycznie będę używał tylko jednej diody więc nie powinno się nic złego stać - zawsze mogę wyłączyć zasilanie drugim przełącznikiem i wtedy zmienić ilość swiecacych diod :)
Calineczka pisze:Lampeczki prezentują się naprawdę ładnie, gratuluję ;-)
Dzięki :mrgreen:
Calineczka pisze:Mam natomiast wątpliwości co do trwałości tych gniazd połączeniowych. To typowe JACK-i czy coś innego, wzmocnionego...złocone styki etc? Niestety, dużo ich w życiu wymieniłem i chyba nie są one stworzone do tego typu zadań. Praktyka pokaże ;-)
To zwykłe wtyki jak w małych zasilaczach - coś jak w Sigmie Powerled ale inna średnica. Jak na razie wszystko z nimi jest ok i nie sądzę by miało się coś z nimi stać - raczej nie jeżdżę w deszcz, po błocie czy ostro w dół po kamulcach więc bedą miały dość spokojny żywot... :wink:
Bocian pisze:Myślę że i Cinche "sucks" (nie blokują się mechanicznie na gnieździe, zawadzisz kolanem czy coś i rozpinasz obwód).
Z tym kolanem to masz rację - dziś w ciągu 3 godzin jazdy zawadziłem o moją "konsolkę sterowniczą" ze trzy razy... :neutral: Możliwe, że będę musiał pomysleć o innym jej umiejscowieniu.
witek0987
Posty: 16
Rejestracja: sobota 15 mar 2008, 09:33

Post autor: witek0987 »

Mam takie pytanie
W jaki sposób montujecie Ledy do radiatorów, śrubami czy też na klej?
rzymo
Posty: 112
Rejestracja: sobota 17 lis 2007, 15:05
Lokalizacja: Grudziądz

Post autor: rzymo »

witek0987 pisze:Mam takie pytanie
W jaki sposób montujecie Ledy do radiatorów, śrubami czy też na klej?
Ja montuję na oba sposoby - co mi akurat pasuje ;)
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

hmm...
Fotki świetne, efekt bardzo fajny, gratuluję ;-)
Mam zastrzeżenia co do sposobu przełączania ledów. Edim juz chyba pisał, było by i prościej, i lepiej dla przetwornicy gdybys stykami włącznika po prostu zwierał jednego leda. On-led zwarty(świeci jeden-ten nie zbocznikowany włącznikiem), OFF-rozwarty(świecą dwa).
Lepiej, żeby Ci nie zabrakłó światła w środku nocy z powodu takiego "błędu konstruktorskiego" :wink:
Awatar użytkownika
Kuras77
Posty: 375
Rejestracja: środa 24 wrz 2008, 02:00
Lokalizacja: Warszawa

Dwururkowy DIY rowerowy - projekt zakończony (zdjęcia 3 str)

Post autor: Kuras77 »

Wczoraj ponownie wybrałem się do Puszczy Kampinoskiej i po całkiem przyjemnej trasce ( http://sportstracker.nokia.com/nts/work ... ?id=499573 ) jeszcze raz wykonałem lampkową sesyjkę - tym razem wszystkie zdjęcia wyszły ostre :) Poza tym doszło jeszcze jedno źródło światła - nowiutka latarka MTE SSC P7-C z DX ( http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.12060 ) :grin:

W porównaniu wzięły udział (od lewej góra do prawej dół):
- Petzl Tikka XP
- Bocialarka
- MTE SSC P7-C
- Sigma Powerled Black
- moja "dwururka" DIY
- Sigma Powerled Black wraz z moją "dwururką" DIY

Światełka ustawiłem wedle uznania, to znaczy odległość snopu światła od roweru dostosowałem do jego mocy (mocniej-dalej, słabiej-bliżej). Wszystkie świecą w fabrycznym trybie high (diody w DIY dostają po 840mA każda).
Zdjęcia zostały wykonane przy ustawieniach: ISO200, 2sek, F3.5, balans bieli-światło dzienne. Odblaski umieszczone w odległości 10m, 20m i 40m.

Obrazek

Sami oceńcie która opcja najbardziej wam odpowiada - ja jestem w stu procentach zadowolony z mojej "dwururki". Przypominam, że już w fazie projektowania założyłem, że będzie ona uzupełnieniem (lub odwrotnie :twisted: ) Sigmy Powerled Black, która to po pierwszym zachwycie wydała się za wąska. Zestaw ten świeci bardzo szeroko do odległości około 15m a dalej wąsko ale daleko, nawet do 50m użytecznej wiązki światła. Snop światła przypomina odwróconą literę T i zaczyna się już pod samym przednim kołem. Do mojego, bardziej turystycznego niż sportowego stylu jazdy charakterystyka ta wydaje się najbardziej optymalna - światła jest na tyle dużo, że nie umknie mi żadne oznaczenie szlaku czy nagły zakręt trasy. Czuję się też bezpieczniej bo nierówności są bardziej widoczne a gałęzie na wysokości głowy już z daleka widoczne :mrgreen:
Calineczka pisze:hmm...
Fotki świetne, efekt bardzo fajny, gratuluję ;-)
Dzięki :grin:
Calineczka pisze:Mam zastrzeżenia co do sposobu przełączania ledów. Edim juz chyba pisał, było by i prościej, i lepiej dla przetwornicy gdybys stykami włącznika po prostu zwierał jednego leda. On-led zwarty(świeci jeden-ten nie zbocznikowany włącznikiem), OFF-rozwarty(świecą dwa).
Lepiej, żeby Ci nie zabrakłó światła w środku nocy z powodu takiego "błędu konstruktorskiego" :wink:
Prawdopodobnie to poprawię ale raczej obie lampki będą przez cały czas włączone więc rzadko będę używał drugiego przełącznika.
witek0987 pisze:Mam takie pytanie
W jaki sposób montujecie Ledy do radiatorów, śrubami czy też na klej?
Ja je przykleiłem klejem Zalmana.
Ostatnio zmieniony poniedziałek 15 paź 2012, 03:21 przez Kuras77, łącznie zmieniany 4 razy.
witek0987
Posty: 16
Rejestracja: sobota 15 mar 2008, 09:33

Post autor: witek0987 »

=> Kuras77
To jest ten dwuskładnikowy zalman? Trzyma mocno po sklejeniu?
Awatar użytkownika
Kuras77
Posty: 375
Rejestracja: środa 24 wrz 2008, 02:00
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kuras77 »

witek0987 pisze:=> Kuras77
To jest ten dwuskładnikowy zalman? Trzyma mocno po sklejeniu?
Tak, trzyma całkiem mocno ale dziwnie śmierdzi... ;)

[ Dodano: Czw Lis 20, 2008 2:49 am ]
Dziś wpadłem na pewien genialny w swojej prostocie pomysł :mrgreen:
Kilka dni temu zrobiłem 30km po Puszczy Kampinoskiej już po zapadnięciu zmroku i szczerze mówiąc pod koniec traski zastanawiałem się, czy czasem nie zabraknie mi światła, w sensie prądu w akumulatorkach... Na szczęście dojechałem zanim lampki zgasły ale naszła mnie wtedy refleksja - co by było gdyby...
Postanowiłem znaleźć jakiś prosty i tani sposób na awaryjne oświetlenie. W czasie rozważania kupienia jakiejś mikroskopijnej lampeczki rowerowej na bateryjkę "guzikową" przypomniałem sobię, że przy okazji kupna latarki na P7 z DX kupiłem paczkę 10-ciu jedno diodowych "keychain'ów". Odnalazłem je i znalazłem idealne miejsce i to dla dwóch diodek :twisted:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na wcześniejszych zdjęciach moich lampeczek widać, że śruby scalające obudowę alu i mocowanie lampki są za długie i niepotrzebnie wystają - chciałem je przyciąć ale coś mnie od tego odwiodło. Teraz wiem co ;) "Breloczki" weszły idealnie "na wcisk" na wystające końcówki śrub i pewnie się trzymają.
Wbrew pozorom dwa takie "keychain'y" świecą na prawdę nieźle jak na swoje rozmiary i w zupełności wystarczą do awaryjnego poruszania się w ciemnościach, oczywiście przy małych prędkościach ;)

PS.
Zapraszam do obejrzenia wyżej wspomnianej traski po Kampinosie:
http://sportstracker.nokia.com/nts/work ... ?id=524037
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

ciekawy pomysł z tymi breloczkami :mrgreen:
Obawiam się, że czas działania tych maleństw z użyteczną jasnościa za długi nie będzie.Proponuję na któryms sprawdzić.... :wink:
Awatar użytkownika
bandit
Posty: 638
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 10:47
Lokalizacja: Tychy

Post autor: bandit »

Tomek210 pisze:Ja na czincze nie narzekam, ale w kolejnych konstrukcjach będę raczej stosował "Mini XLR".
Ja wlasnie zastosowalem mini xlr ale to byl nie najlepszy pomysl niestety.. szybko sie poluzowalo i zostalem przy chinch-ach.

Jak sie znowu poluzuje to zrobie z nagwintowanymi koncowkami i skrecone nakretka jak pokazalem na tym rysunku :
http://www.swiatelka.pl/upload_img/obra ... de4778.jpg

wtedy to jzu nei ma mozliwosci zeby sie cos rozlaczylo a dodatkowo na koncach nakretki zawsze mozna dac oringi i woda nie ma prawa sie dostac do srodka i oczywiscie wyjscie na kabel tez dobrze zabezpieczone na wcisk i ewentualnie jeszcze sklejone lub mozna użyć opaski termokurczliwej.
Awatar użytkownika
swietlik
Posty: 489
Rejestracja: sobota 22 lis 2008, 22:39
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: swietlik »

ten rysunek przypomniał mi o złączach stosowanych w telewizji kablowej. Wprawdzie na przewód koncentryczny, ale w zasadzie nie ma żadnych przeciwwskazań do przesyłania koncentrykiem zasilania. Złącza są tanie, w 'męskiej' części stykiem jest odizolowany rdzeń przewodu (czyli odpada koncentryk z linką w rdzeniu). Wbrew pozorom są wodoszczelne, a przynajmniej dobrze znoszą eksploatację na zewnątrz budynku. Pozostaje sprawdzić, jaki prąd wytrzyma styk środkowy w żeńskiej części złącza.

Dokładniej to są złącza 'F', takie jak np. tu:
http://www.awpol.pl/go/_info/?id=262
http://www.awpol.pl/go/_info/?id=272
ODPOWIEDZ