WALLe - mocna tylna lampa rowerowa
Dzisiaj może trzeci raz wymieniam baterie. Klosz się odkleił ( był tylko w kilku miejscach maźnięty klejem), plastiki mocujące blaszkę zasilania pod naporem baterii wyłamane, a tylna pokrywa którą wpinasz do roweru przy trzech śrubkach popękana. Jeżeli się upierasz to zrobię zdjęcia (poklejonej).
Zatrzaski mam jeszcze całe tylko dlatego, że w sieci ostrzegają aby z nimi jak z jajkiem. Cateye to materiałowy wzór. Zaczekaj te dwa lata i wtedy ocenisz jakość. WALLe tylko ładnie świeci i wygląda.
Zatrzaski mam jeszcze całe tylko dlatego, że w sieci ostrzegają aby z nimi jak z jajkiem. Cateye to materiałowy wzór. Zaczekaj te dwa lata i wtedy ocenisz jakość. WALLe tylko ładnie świeci i wygląda.
Posiadam WALLiego ponad 3 lata i nic złego się jej nie dzieje więc nie wiem skąd takie stwierdzenie.
Może zbyt dużo siły przykładałeś przy wymianie baterii i dlaczego w jednym dniu aż 3x wymieniałeś baterie, plastik jak i inne materiały mają swoją wytrzymałość więc popękana obudowa wynika ze złego użytkowania.
Może zbyt dużo siły przykładałeś przy wymianie baterii i dlaczego w jednym dniu aż 3x wymieniałeś baterie, plastik jak i inne materiały mają swoją wytrzymałość więc popękana obudowa wynika ze złego użytkowania.
UF C2: XM-L2 T6 3C @8AMC; XM-L U2 1C @10AMC; XM-L2 T6 3C@10AMC; XM-L2 U3 7A@10AMC
Baterie (akumulatorki-enelopy) 3x wymieniałem przez całe użytkowanie lampki. Gdybym zepsuł przy wkładaniu lub wskutek upadku to nie było by rozmowy.
Miałem fuksa, bo klosz mogłem zgubić w czasie jazdy, profilaktycznie wyjąłem ją na serwis i takie oto babole zobaczyłem po otwarciu. Oczywiście wielkie oczy zrobiłem i nawet zastanawiałem się czy to aby moja
pozdro,
Miałem fuksa, bo klosz mogłem zgubić w czasie jazdy, profilaktycznie wyjąłem ją na serwis i takie oto babole zobaczyłem po otwarciu. Oczywiście wielkie oczy zrobiłem i nawet zastanawiałem się czy to aby moja
pozdro,
Ostatnio zmieniony czwartek 29 sie 2013, 17:33 przez bitupt, łącznie zmieniany 1 raz.
Czy oby ten model jest ponad trzy lata na rynku?Rysiu. pisze:Posiadam WALLiego ponad 3 lata i nic złego się jej nie dzieje więc nie wiem skąd takie stwierdzenie.
Może zbyt dużo siły przykładałeś przy wymianie baterii i dlaczego w jednym dniu aż 3x wymieniałeś baterie, plastik jak i inne materiały mają swoją wytrzymałość więc popękana obudowa wynika ze złego użytkowania.
Ja swojego Walle mam już ponad 2,5 roku, nic się w nim nie ułamało samo. Raz zahaczyłem kolanem i wtedy ułamałem pasek przy lampce z tyłu.
Podjechałem do serwisu (ul Metalowców , Wrocław) z pytaniem czy mają to jako część zamienną, bo chętnie bym odkupił. Pracownik poprosił o lampkę, poszedł na magazyn i wrócił z wymienionym ułamanym elementem. A to wszystko za darmo. PS wymieniony został tylko ten element, bo jest odkręcany trzema śrubkami dostępnymi od strony baterii. Więc cała lampka dalej ma 2,5 roku.
Podejrzewam, że może jednak trafiłeś na albo ewidentną podróbkę, albo pechowo na jakąś wadę fabryczną. Mogłeś reklamować na początku.
Podjechałem do serwisu (ul Metalowców , Wrocław) z pytaniem czy mają to jako część zamienną, bo chętnie bym odkupił. Pracownik poprosił o lampkę, poszedł na magazyn i wrócił z wymienionym ułamanym elementem. A to wszystko za darmo. PS wymieniony został tylko ten element, bo jest odkręcany trzema śrubkami dostępnymi od strony baterii. Więc cała lampka dalej ma 2,5 roku.
Podejrzewam, że może jednak trafiłeś na albo ewidentną podróbkę, albo pechowo na jakąś wadę fabryczną. Mogłeś reklamować na początku.
- Sid Gotama
- Posty: 148
- Rejestracja: sobota 05 gru 2009, 15:22
- Lokalizacja: podkarpacie
Nie wiem co robisz ze swoją lampką albo czy to jakaś podróbka jest ale moją kupiłem prawie rok temu (27 września będzie rok ) i jest jak nowa . Kupiłem z allegro za 40,50zł . Może jakoś specjalnie dużo nie jeżdżę na rowerze bo od tego czasu nakręciłem trochę ponad 1400km ale za to jeżdżę przeważnie szybko w zakresie od 20-47km/h w około 70% jest to jazda przez lasy ścieżkami i polnymi drogami często bardzo wyboistymi z prędkościami "przelotowymi" 30km/h i więcej (rower SCOTT do którego założyłem silnik elektryczny w który cisnę max 920W). Wyjmowałem kilka razy eneloopy do ładowania i w środku lampka też jest jak nowa .
Lampka na eneloopach świeci naprawdę bardzo ale to bardzo długo (używam trybu nr 3 czyli na przemian jedna i druga dioda i uważam że jest to ptymalny tryb przynajmniej dla mnie ). Do otwierania biorę dopasowany śrubokręt i nawet zbytnio śladów przy otwieraniu nie narobiłem (ale fakt z elktroniką "robię " jak z jajkiem) . A żeby nie było używałem roweru także w ubiegłej zimie nawet przy -15 i też świetnie zniosła to lampka jak i eneloopy oczywiście . Tak więc naprawdę nie wiem z czego wynikają Twoje z nią problemy .
Lampka na eneloopach świeci naprawdę bardzo ale to bardzo długo (używam trybu nr 3 czyli na przemian jedna i druga dioda i uważam że jest to ptymalny tryb przynajmniej dla mnie ). Do otwierania biorę dopasowany śrubokręt i nawet zbytnio śladów przy otwieraniu nie narobiłem (ale fakt z elktroniką "robię " jak z jajkiem) . A żeby nie było używałem roweru także w ubiegłej zimie nawet przy -15 i też świetnie zniosła to lampka jak i eneloopy oczywiście . Tak więc naprawdę nie wiem z czego wynikają Twoje z nią problemy .
Lampka to oryginał kupiony na allegro od znanego sprzedawcy. Ocena lampki jest oczywiście subiektywna i w żaden sposób nie przekreśla sensu jej zakupu. Wykazałem tylko jej wady, które można, jeśli się chce usunąć w fazie procesy produkcyjnego. Lampka oprócz tego, że świeci ma być produktem pewnym, gdyż jest to element ostrzegawczy wpływający na bezpieczeństwo. Lampka tak naprawdę jest zamocowana do roweru na trzech malutkich wkrętach (powierzchnia mocowania bardzo mała), a wystarczyło ten element wykonać całości, jednak producent wymyślił sobie inaczej. Może jest to swego rodzaju bezpiecznik przed uszkodzeniem całości , ale co za różnica wymienić haczyk czy całą „dupkę” latarki . Mój przypadek oraz zdjęcia są tylko informacją co może się jeszcze wydarzyć z lampką za ok. 50 zeta.
Co wniosła naprawa Walle-go :
-sklejony porządnie klosz (uszczelniony),
-poprawiłem włącznik programów świecenia przez wydłużenie gumowego „cycka” o ok. 1,5mm (mikro włącznik działa jak przycisk myszki PC, leciutko i pewnie) – miałem zawsze problem z szybkim wyborem trybu w czasie ruchu (można tylko to zrobić przy ściągniętym kloszu)
- element przykręcany 3 śrubeczkami przykleiłem, teraz powierzchnia łączenia jest ok. 1cm2, co jest dużym progresem połączenia z jednośladem.
Pozdro,
Co wniosła naprawa Walle-go :
-sklejony porządnie klosz (uszczelniony),
-poprawiłem włącznik programów świecenia przez wydłużenie gumowego „cycka” o ok. 1,5mm (mikro włącznik działa jak przycisk myszki PC, leciutko i pewnie) – miałem zawsze problem z szybkim wyborem trybu w czasie ruchu (można tylko to zrobić przy ściągniętym kloszu)
- element przykręcany 3 śrubeczkami przykleiłem, teraz powierzchnia łączenia jest ok. 1cm2, co jest dużym progresem połączenia z jednośladem.
Pozdro,
Ostatnio zmieniony sobota 31 sie 2013, 13:14 przez bitupt, łącznie zmieniany 1 raz.
Dziwne, ja swoją już z 15x otwierałem ale robie to za pomocą czegoś plastikowego albo drewnianego aby nie żłobić rowków w obudowie i zawsze otwieram ją tylko w jednym miejscu.bitupt pisze:Miałem fuksa, bo klosz mogłem zgubić w czasie jazdy, profilaktycznie wyjąłem ją na serwis i takie oto babole zobaczyłem po otwarciu. Oczywiście wielkie oczy zrobiłem i nawet zastanawiałem się czy to aby moja
Te 3 śrubki profilaktycznie dokręciłem i wszystko się sprawuje bardzo dobrze.
-
- Posty: 39
- Rejestracja: środa 13 kwie 2011, 18:20
- Lokalizacja: bełchatów