Jakie dobre akumulatory AA do latarki na rower?

gdzie i jak kupować oraz nasze o tym opinie
Petro-7
Posty: 10
Rejestracja: środa 08 maja 2013, 00:55
Lokalizacja: małopolska

Jakie dobre akumulatory AA do latarki na rower?

Post autor: Petro-7 »

Witam,
Nie wiem czy dobry dział, szukałem też podobnego tematu ale nigdzie nie znalazłem.
Mam latarkę Olight T25 3W LED i chciałbym do niej zakupić 4 akumulatorki AA. Obecnie jeżdżę na takich tanich z Lidla, za 4 zł/sztuka, 2500mAh firmy TRONIC, ale dość szybko się rozładowują.
Do tego mam ładowarkę tej samej firmy, z Lidla, oraz jakąś starą ładowarkę od GP.

Tutaj zdjęcia i specyfikacja ładowarek, które posiadam - https://www.dropbox.com/sc/au2ymquxupo95h8/f6vma2yUT_

Chciałbym się dowiedzieć, jakie mogę kupić akumulatorki, żeby mi posłużyły jakiś czas, były odporne na wstrząsy i zgodne z tymi ładowarkami? Wiem, że ta ładowarka z Lidla ma jakieś bajery jak doładowywanie, rozładowywanie i inne, ale się zupełnie na tym nie znam, a robi to automatycznie, więc żeby czegoś nie zepsuła. Ew. mogę kupić kolejną, ale po co mi 3? Najchętniej kupię na Allegro 4 szt.- dwa na aktualną jazdę i dwa zapasowe.

Pozdrawiam ;)
Awatar użytkownika
maba
Posty: 547
Rejestracja: niedziela 28 gru 2008, 02:28
Lokalizacja: PDK

Post autor: maba »

Oczywiście Eneloopy ;)

Najlepiej najnowsze UTG-B. Tutaj chyba najtaniej:

http://allegro.pl/4-nowe-innowacyjne-r6 ... 19437.html
Awatar użytkownika
marmez
Posty: 2879
Rejestracja: sobota 08 sty 2011, 19:19
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: marmez »

Eneloopy UGTB, wyśmienite i niedrogie. Trudno je zniszczyć (czy to nie najlepszym ładowaniem, czy rozładowywaniem).
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Awatar użytkownika
wikrap1
Posty: 355
Rejestracja: wtorek 30 lis 2010, 17:18
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: wikrap1 »

Mam poprzedniki - seria Infinity. Spisują się świetnie, więc eneloopy również muszą być dobre :wink:
SF L2 XM-L T5 4B
Armytek Wizard WR
Awatar użytkownika
pralat
Posty: 413
Rejestracja: piątek 16 kwie 2010, 12:27
Lokalizacja: Opole

Post autor: pralat »

Przyłączam się do zwolenników Eneloopów; mam egzemplarze ze wszystkich 3 serii i wszystkie spisują się znakomicie.
ptja
Posty: 2414
Rejestracja: poniedziałek 31 gru 2012, 12:44
Lokalizacja: Łódź

Post autor: ptja »

Ja z kolei polecę Sanyo HR3U ze względu na dużą i prawdziwą pojemność: 2700mAh.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Awatar użytkownika
ElSor
Site Admin
Posty: 5041
Rejestracja: niedziela 13 wrz 2009, 12:52
Lokalizacja: Ozimek

Post autor: ElSor »

ptja pisze:Ja z kolei polecę Sanyo HR3U ze względu na dużą i prawdziwą pojemność: 2700mAh.
Pojemność niestety to nie wszystko. Gdy w grę wchodzi duży pobór prądu i praca w niekorzystnych temperaturach wtedy eneloopy i tak mają większą wydajność aniżeli zwykłe pojemniejsze ogniwa Ni-MH.
ptja
Posty: 2414
Rejestracja: poniedziałek 31 gru 2012, 12:44
Lokalizacja: Łódź

Post autor: ptja »

ElSor pisze:
ptja pisze:Ja z kolei polecę Sanyo HR3U ze względu na dużą i prawdziwą pojemność: 2700mAh.
Pojemność niestety to nie wszystko. Gdy w grę wchodzi duży pobór prądu i praca w niekorzystnych temperaturach wtedy eneloopy i tak mają większą wydajność aniżeli zwykłe pojemniejsze ogniwa Ni-MH.
masz może datasheeta eneloopów? Na www.eneloop.info znalazłem jedynie kartę HR-3U, z której wynika, że przy prądzie 2C (5,4A) mają 2Ah, a przy 0,2C (0,54A) - 2,5Ah.
Ile dostarczają eneloopy przy takich prądach?
Nie podają zależności od temperatury, ale zakres temperatur przy rozładowaniu określony jest od 0 do 50 stopni. Ja używam tych akumulatorków w latarce nurkowej, więc taki zakres mi w zupełności wystarcza.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Awatar użytkownika
ElSor
Site Admin
Posty: 5041
Rejestracja: niedziela 13 wrz 2009, 12:52
Lokalizacja: Ozimek

Post autor: ElSor »

Nie mam specyfikacji ani konkretnych danych nie podam. Wiem tylko z autopsji, że eneloopy 2000mAh w lampie błyskowej Metz 58AF-1 działały dłużej aniżeli Sanyo 2700mAh o ile dłużej też nie powiem, bo Sanyo 2700 nie wytrzymywały całej imprezy a eneloopy tak i nie stwierdziłem tego na przykładzie 1 razu tylko kilku. Wiem, że mało miarodajny jest to przykład ale bardzo życiowy i jak dla mnie wystarczający, żeby kupować już tylko akusy eneloopopodobne (mam też GP Recyko i Duracell StayCharged). Jak dla mnie obecnie (gdy nie zajmuję się fotografią) dużą zaletą jest długotrwałe trzymanie energii - ładuję, wrzucam je do GPSu i do plecaka na rezerwę i zapominam o tym, że muszę podładować jak będę potrzebował ich np za 3 miesiące.
ptja
Posty: 2414
Rejestracja: poniedziałek 31 gru 2012, 12:44
Lokalizacja: Łódź

Post autor: ptja »

ElSor pisze:/.../dużą zaletą jest długotrwałe trzymanie energii /.../ zapominam o tym, że muszę podładować jak będę potrzebował ich np za 3 miesiące.
zgadzam się.
W zastosowaniu tytułowym jednak ważniejsza może być pojemność.
Co do flasha: być może to kwestia charakterystyki napięcie vs rozładowanie? Ja np. zauważyłem, że w mojej lampie (sunpak) dobrze sprawdzają się technoline'y, które dostałem wraz z BC-900, a inne - nawet świeżo po ładowaniu dość szybko przestają wystarczać do poprawnej pracy lampy.
Nie mam eneloopów i pewnie nie kupię tuzina specjalnie, ale fajnie byłoby porównać z tymi 2700 w tej samej latarce i porównywalnych warunkach.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Awatar użytkownika
maba
Posty: 547
Rejestracja: niedziela 28 gru 2008, 02:28
Lokalizacja: PDK

Post autor: maba »

Polecam testy Azjatosa.
Są standardowe Eneloopy, 2500mAh i zwykłe 2700mAh.

http://www.torch.pl/forum/index.php/topic,59544.0.html
http://www.torch.pl/forum/index.php/topic,59628.0.html
Petro-7
Posty: 10
Rejestracja: środa 08 maja 2013, 00:55
Lokalizacja: małopolska

Post autor: Petro-7 »

Podsumowując, wybór tych Eneloopów jest najbardziej opłacalny?
Awatar użytkownika
maba
Posty: 547
Rejestracja: niedziela 28 gru 2008, 02:28
Lokalizacja: PDK

Post autor: maba »

Nie ma lepszych :)
Awatar użytkownika
kornik
Posty: 11
Rejestracja: środa 01 maja 2013, 11:09
Lokalizacja: Rozalin

Post autor: kornik »

Ja również używam eneloopów; uratowały mnie w czasie kiedy używałem aparatu cyfrowego zasilanego paluszkami. Ze zwykłymi aku miałem taki problem, że poleżały chwilę, a ja szybko brałem aparat - dwa zdjęcia i koniec prądu. Z eneloopami nie ma takiego problemu.
Awatar użytkownika
marmez
Posty: 2879
Rejestracja: sobota 08 sty 2011, 19:19
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: marmez »

To też dodam coś więcej. Mi Eneloopy "naprawiły" aparat(aparacik) cyfrowy (Canon A530), w pewnym momencie przestała działać lampa błyskowa w nim. Po włożeniu Eneloopów działała dalej :D
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
ODPOWIEDZ