Temperatura Convoy S3 i Roche F8

[pralat]

Witam,

wątek alienth-a skłonił mnie do wykonania pomiarów temperatury dwóch latarek. Chodziło mi głównie o porównanie, bo zauważyłem że Roche F8 nagrzewa się dość wolno.
W porównaniu wzięły udział:
- Convoy S3, XM-L, 2100 mA
- Roche F8, XM-L, 2800 mA

Jak widać F8 dostawał więcej prądu, więc z pewnością dioda też nagrzewała się mocniej. Niestety nie przełożyło się to na temp. obudowy. Wynika z tego, że albo odprowadzanie z diody jest mniej skuteczne, albo rozpraszanie ciepła przez korpus jest bardzo dobre (faktem jest, że body ma fajnie żebra - dużo i cienkie). Latarki nie były modyfikowane, ze wyjątkiem S3 gdzie przesmarowałem pastą termoprzewodzącą gwint na styku korpus - piguła.

[alienth]

pralat, brawa za odwagę, zwłaszcza ze odważyłeś się tak przetestować S3.
Gdy ja testowałem złożoną przez siebie hosta S3 to 50* stopni miała już po około 2 - 3 minutach... po czym wyłączyłem ją i uznałem, że tryb high nadaje się tylko na dwór na spacer.. Aż boję się pomyśleć jaką temp miała dioda w Twojej S3 po tych 10 minutach....

EDIT:
Gdybyś miał możliwość dodatkowo w tym czasie mierzenia natężenia światła w centrum spota to by można było coś wywnioskować na temat odprowadzenia ciepła z diody, a tak to można tylko teoretyzować. Prawda jest pewnie taka, że w obu latarkach w środku był kocioł i LED dostał ostro po pupie.

[pralat]

Nie bardzo mam czym mierzyć, jedyne co mi przychodzi do głowy to aparatem fotograficznym w trybie manual.
Co do odwagi, to prawda jest taka, że nie dotykałem latarki przez te 10 minut. Dopiero jak wziąłem ją do ręki, żeby wyłączyć to się nieźle zdziwiłem - nie spodziewałem się czegoś takiego!
Dioda pewnie swoje dostała, latarka jednak na oko świeci mocno, szkoda, że nie mogę stwierdzić czy doznała trwałego uszkodzenia. W razie czego pozostaje zainwestować $4 w nowy emiter z FastTech-a.

Ja natomiast teraz mogę już wyobrazić sobie Twojego Convoy'a M1 rozgrzanego do 61 stopni

[ Dodano: 11 Maj 2013, 10:19 ]
Ciekawiło mnie, czy dioda w Convoy'u S3 została uszkodzona i postanowiłem porównać jasność z innymi latarkami poprzez zdjęcie samego emitera. Robiłem zdjęcie emitera, a nie centrum spota, ponieważ latarki mają zupełnie inne reflektory i takich zdjęc nie byłoby jak porównać. Użyłem oczywiście ręcznych ustawień, mocnej przysłony i możliwie najdłuższej migawki, aby zminimalizować wpływ PWM na wyniki. Fotografowałem wszystkie trzy latarki jednocześnie.
Porównałem:
- Convoy S2, XM-L T5-5C, 2100 mA
- Convoy S3, XM-L T5-5C, 2100 mA
- Roche F8, XM-L T5-4C, 2800 mA (chociaż fasttech twierdzi, że to T6-4C)

Włączyłem je wszystkie trzy w takim samym trybie, zrobiłem fotki, zaznaczyłem obszar emitera w GIMPie i sprawdziłem średnią jasność.
Wyniki otrzymałem, od najjaśniejszej:
- Convoy S3
- Convoy S2
- Roche F8



Co jest ciekawe chociażby o tyle, że F8 ma większy prąd o 700 mA i chociażby już z tego powodu powinna świecić mocniej.
Czyżby zastosowana metoda porównania była nieprawidłowa? "Naocznie" próbując stwierdzić, czy jaśniejszy są S3/S2 czy F8, to wskazałbym F8. Być może kwestia temperatury barwowej odgrywa tutaj rolę - zarówno w subiektywnym postrzeganiu przez oko, jak i przy robieniu zdjęcia.

[ Dodano: 13 Maj 2013, 10:52 ]
Zasugerował mi jeden człowiek z zagranicznego forum, że taki pomiar nie jest miarodajny, jeżeli chodzi o ocenę skuteczności odprowadzania ciepła z diody. Mianowicie chodzi o to, co już wspomniałem - o rozpraszanie ciepła przez body, czyli zdolność emisyjną. Aby zbadać, która latarka jest termicznie wykonana dobrze, a która źle trzeba by mierzyć temperaturę MCPCB.
Rozumiem, że na podstawie spadku natężenia światła też można wnioskować jaka jest temperatura - jednak nie zmierzyłem tego.