Czy lampy sodowe i metalohalogenkowe mogą mieć luminofor?
-
- Posty: 28
- Rejestracja: środa 20 lut 2013, 14:14
- Lokalizacja: Lublin
Czy lampy sodowe i metalohalogenkowe mogą mieć luminofor?
Witam. Jestem nowym użytkownikiem na tym forum. Przepraszam więc z góry, jeśli np. utworzyłem temat w złym miejscu. Mam pytanie, na które nie mogę znaleźć nigdzie odpowiedzi. Wiem, że wysokoprężne lampy rtęciowe używane do oświetlenia zawsze mają luminofor. Jednak widziałem wiele razy wysokoprężne lampy sodowe i metalohalogenkowe, które też miały matowe bańki w gruszkowatym kształcie. Czy zawsze są one po prostu wykonane z matowego szkła (podobnie, jak niektóre żarówki), czy zdarzają się też pokryte luminoforem?
Niektóre metalohalogenkowe miały luminofor. Produkowała je w 1990r firma Thorn na zlecenie sklepów Marks&Spencer, ponadto pewną luminescencję ma pokrycie lampy MH Philips Master HPI Plus 400W/745 BU-P, a także niektórych pokrywanych lamp Venture Lighting o mocy 250 i 400W. W lampach sodowych eliptycznych stosuje się tylko szkło matowe, to samo w większości lamp metalohalogenkowych.
To można sprawdzić bardzo prosto, odpalając lampę UV, większość luminoforów stosowanych w rtęciówkach i tych nielicznych MH będzie świecić różowym światłem.
To można sprawdzić bardzo prosto, odpalając lampę UV, większość luminoforów stosowanych w rtęciówkach i tych nielicznych MH będzie świecić różowym światłem.
-
- Posty: 28
- Rejestracja: środa 20 lut 2013, 14:14
- Lokalizacja: Lublin
Dziękuję. Mam jeszcze jedno pytanie. Jedna z ulic w mojej okolicy jest oświetlona białymi, gruszkowatymi lampami, które:
- świecą światłem o różnych temperaturach barwowych, od ciepłej (prawie, jak żarówki) do neutralnej, a nawet chłodnej
- na początku nagrzewania świecą słabym światłem o ciepłej barwie, następnie zielonym, a później takim, jak napisałem powyżej
- kiedy zgasną, przez białą bańkę widać żarzący się w środku żarnik.
Wie ktoś, jakie to lampy? Dołączam spektrum zarejestrowane przez mój domowej roboty spektroskop
W rzeczywistości kolory przechodzą płynniej, ale matryca mojego aparatu miała z tym problem. Myślę, że wszystkie lampy są tego samego typu, tylko różnią się temperaturą barwową (przecież nikt nie stawiałby na jednej ulicy latarni o różnych parametrach).
- świecą światłem o różnych temperaturach barwowych, od ciepłej (prawie, jak żarówki) do neutralnej, a nawet chłodnej
- na początku nagrzewania świecą słabym światłem o ciepłej barwie, następnie zielonym, a później takim, jak napisałem powyżej
- kiedy zgasną, przez białą bańkę widać żarzący się w środku żarnik.
Wie ktoś, jakie to lampy? Dołączam spektrum zarejestrowane przez mój domowej roboty spektroskop
W rzeczywistości kolory przechodzą płynniej, ale matryca mojego aparatu miała z tym problem. Myślę, że wszystkie lampy są tego samego typu, tylko różnią się temperaturą barwową (przecież nikt nie stawiałby na jednej ulicy latarni o różnych parametrach).
-
- Posty: 28
- Rejestracja: środa 20 lut 2013, 14:14
- Lokalizacja: Lublin