Ostatnio jednak trafiła się okazja (dzięki Harry!) z której nie byłbym sobą gdybym nie skorzystał i tak w końcu skusiłem się na tą lampkę, sprawiając sobie fantastyczny prezent pod choinkę. Sprawdziłem ją, trochę poświeciłem, wypada zatem podzielić się garścią wrażeń na jej temat
![:)](./images/smilies/usmiech.gif)
Zacznę od ciekawych linków. Koniecznie trzeba je sprawdzić przed przeczytaniem moich wypocin, które są jedynie uzupełnieniem do poniższych tekstów:
- Strona producenta: http://www.eagletac.com/html/d25arc/index.html
- Recenzja Pikoma: http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?p=96340
- Opis Harrego: http://www.torch.pl/forum/index.php/top ... #msg240725
- Recenzja na forum light-reviews: http://forums.light-reviews.com/viewtopic.php?f=19&t=46
![Obrazek](http://img20.imageshack.us/img20/2729/d25ackr.jpg)
W komplecie dostajemy pokrowiec, smyczkę z klipsem i zapasową uszczelkę. Trochę mało. Brakuje mi zapasowej gumki włącznika i drugiej uszczelki, które są raczej standardem. Miłym dodatkiem byłby także kluczyk do specyficznych śrub klipsa.
Może to i drobnostki które nigdy się nie przydadzą, ale mimo wszystko dobrze je mieć. Szczególnie, że w tej cenie można oczekiwać już nieco więcej niż od chińczyka z DX za ~15$.
Pokrowiec ładny, sztywny i wykonany bez zarzutu. Nic więcej nie powiem, bo nigdy nie potrzebowałem i nie używałem ubranek na latarki.
![Obrazek](http://img145.imageshack.us/img145/1438/d25agloww.jpg)
Gwinty niezłej jakości, moletowanie drobne i trochę ostre, a powłoka wydaje się dostatecznie mocna. Nie mam większych zarzutów. No może do uszczelek - cienkie, wyglądają licho i tylko jedna na gwint.
Sam klips łudząco podobny do tego z Nitecore D10/EX10. Przykręcony dwoma imbusami, umieszczony wysoko, nie jest zbyt sztywny i trzyma wystarczająco dobrze - chyba tylko raz zdarzyło mi się, że latarka lekko się wysunęła z krawędzi spodni.
Szkoda tylko, że nie jest koloru czarnego by mniej rzucać się w oczy, ale ponoć w nowszych wersjach już są takie.
![Obrazek](http://img4.imageshack.us/img4/2829/d25adrr.jpg)
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Ze względu na wymiary latarkę nosi się super wygodnie - wpinamy ją w kieszeń i o niej zapominamy, aż do czasu gdy będzie potrzebna.
Jak można się łatwo domyślić, D25A nagrzewa się wyjątkowo szybko i już po dwóch minutach w trybie turbo robi się ciepła, gdzie inne solidniejsze latarki nawet o tym jeszcze nie myślą.
Od góry - Fenix LD10 / Akoray K106 / Fenix E11 / EagleTac D25A Clicky / Fenix E05:
![Obrazek](http://img17.imageshack.us/img17/3236/ld10k106e11d25ace05.jpg)
Włącznik typu reverse działa idealnie, jest miękki ale nie przesadnie czuły jak w Xeno E03. Tylko gumka jest minimalnie za długa przez co lekko wystaje i latarka na dupce stoi mało stabilnie - ale i tak lepiej niż ciężka LD10 z wyciętą koronką włącznika.
Twist chodzi elegancko i lekko, jak dla mnie zbyt lekko - lubię nieco większy opór jak w Fenixie. Szkoda też, że w tej konstrukcji nie ma opcji uniemożliwienia przypadkowego uruchomienie latarki poprzez lekkie odkręcenie włącznika jak u konkurencji.
![Obrazek](http://imageshack.us/a/img534/7170/d25aref.jpg)
![Obrazek](http://imageshack.us/a/img832/6136/d25aklik.jpg)
Tryb Turbo Boost działa przez ~200 sekund po czym przełącza się na High. Z początku uważałem to za wadę ale w używaniu nie jest uciążliwe, bo w turbo przeważnie nie świecimy zbyt długo, a biorąc pod uwagę jak szybko nagrzewa się lampka, to jednak całkiem rozsądne rozwiązanie.
Przed zakupem przerażała mnie ilość trybów z całą masą tych zupełnie zbędnych, jednak w rzeczywistości nie taki diabeł straszny jak go malują.
Migacze są nieźle schowane i dostępne dopiero po dwukrotnym przejściu przez trzy podstawowe tryby ciągłe, więc trzeba naprawdę chcieć żeby się do nich dostać. Poza tym w każdej chwili możemy użyć skrótu - wystarczy lekko nacisnąć przycisk przez co najmniej sekundę, a wtedy przejdziemy na początek serii, czyli do najniższego trybu. Rewelacja!
Zatem na co dzień używając lampki tryby migające w ogóle nam nie przeszkadzają i spokojnie możemy o nich zapomnieć - są, ale ich nie ma
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Ja najczęściej i tak używam tylko dwóch skrajnych trybów - turbo i moon.
![Obrazek](http://img822.imageshack.us/img822/3319/d25ccr4.jpg)
Dla mnie to taka lekko ciepła neutralność, która w porównaniu do Fenixów nieco przekłamuje kolory i wpada lekko w zieleń/żółć. Dla zobrazowania - biała kartka podświetlona E05 jest najbliżej naturalnego koloru, LD10 lekko niebieskawa, a D25A zielonkawa.
Ciężka sprawa z tymi barwami - myślałem, że to w miarę obiektywne odczucia, a tutaj zaskoczenie. Wszystko zależy od punktu odniesienia. Najlepiej sprawdzić samemu, bo ze względu na balans bieli ciężko oddać to na zdjęciach. Ja nie potrafię. Sorry Winnetou..
W każdym razie barwa na EDC jest całkiem przyjemna i dużo fajniejsza niż biała R4 ponoć Neutral White w Fenixie LD10.
Eagletac w porównaniu do LD10 świeci dużo szerzej, ma większy promień główny (spot) i ciemniejszy wtórny (spill). Sam beam troszkę brzydszy. Fenix jest jaśniejszy, lepiej skupiony więc świeci nieco dalej.
Generalnie po włączeniu latarki towarzyszy nam miłe uczucie podobne jak przy iTP A3: "Skąd w tym maleństwie tyle mocy? A to skurczybyk!"
Nie znoszę robić beamshotów, bo nie mam do tego sprzętu ani warunków, ale coś tam wykombinowałem. Czysto podglądowe, proszę nie zwracać uwagi na odcień.
EagleTac D25A Clicky XP-G S2 / Fenix LD10 XP-G R4 / Fenix E11 XP-E / Fenix E05 R2 / iTP SA2 XP-G R5:
![Obrazek](http://img109.imageshack.us/img109/2579/d25a.th.jpg)
![Obrazek](http://img20.imageshack.us/img20/8670/ld10w.th.jpg)
![Obrazek](http://imageshack.us/a/img819/5409/e11j.th.jpg)
![Obrazek](http://img703.imageshack.us/img703/5781/e05e.th.jpg)
![Obrazek](http://img195.imageshack.us/img195/4650/sa2u.th.jpg)
I jeszcze takie z pokoju:
![Obrazek](http://img41.imageshack.us/img41/9027/pokd25a.th.jpg)
![Obrazek](http://img801.imageshack.us/img801/2953/pokld10.th.jpg)
![Obrazek](http://img7.imageshack.us/img7/8992/poke11.th.jpg)
Czas na podsumowanie..
Jeśli chodzi o wymiary, to Eagletac zostawił konkurencje daleko w tyle. Za każdym razem jak patrzę na D25A Clicky, to zastanawiam się jak oni tutaj zdołali upchać zasilanie 1xAA i klika
![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
Elektronika drzemiąca w latarce jest ponoć jedną z lepszych na rynku - super jasność i wydajność zarówno z AA jak i 14500. Lepszą ma tylko SC51 i Quark.
Świeci bardzo przyzwoicie, ma świetny UI, super klips i jest ładna. A jakby tego było mało, to mamy do wyboru kilka wersji z różnymi diodami, obecnie pięć - zatem dla każdego coś miłego. To bardzo super, kompaktowe EDC.
Cena? Poniżej 200zł, obecnie ~166zł. Taniej niż najwięksi konkurencji - Fenix, Quark, Nitecore. Niby wydaje się sporo, ale w rzeczywistości to niezła cena jak za tak zaawansowaną, firmową latarkę, a w razie czego z serwisem gwarancyjnym od porządnego, polskiego dystrybutora.
Czy warto? Myślę, że jak najbardziej! To naprawdę przyjemna lampka, która szybko stanie się kolejnym przedmiotem bez którego nie ruszysz się z domu..
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![Obrazek](http://img542.imageshack.us/img542/8631/d25kvk.jpg)
![Obrazek](http://img853.imageshack.us/img853/6002/d25vfovk4.jpg)
![Obrazek](http://img198.imageshack.us/img198/1548/d25aaavv.jpg)