
Chciałem jednocześnie oznajmić że zaraziłem się od was tą mania i choroba ta postępuje.

A wiec do rzeczy-jako że już ponad rok temu zamontowałem sobie prądnice w piaście przedniego koła,postanowiłem ją w końcu należycie wykorzystać.
Lampki jakie są dostępne w handlu raz że tanie tajnie raczej nie są,dwa nie spełniały moich oczekiwań.
Postanowiłem więc wykonać taką lampkę,miała świecić jasno i wyglądać przyzwoicie.
Jako dawcę wykorzystałem latarkę z biedronki a dokładniej opisana jest ona tutaj .
Źródłem światła jest moduł 3x XP-G R4 z soczewką Carclo 10507 16,4*

tym driverkiem.
Jako że dawca był dość solidnie wykonany nie było większych problemów z jego przerobieniem.
Niestety tandetne plastikowe lustro musiało zostać w latarce z braku odpowiedniego kawałka aluminium na wykonanie przodu lampki.
Ale nie wyszło to moim zdaniem źle,a nawet dodało charakterku lampce.
Kilka fotek z budowy,przepraszam za kiepską jakość-zdjęcia robione telefonem.




Moduł został posmarowany pastą termo-przewodzącą i dociśnięty do aluminium za pomocą o-ringa przy montażu.Gwinty przesmarowane tą samą pasta.
A tak się prezentuję lampka na chwile obecna:


-planuje jeszcze zastosować dławik do przewodu,
-wymienić szybkę na jakąś lepszej jakości(u mnie nie do kupienia),
-przemalować uchwyt pod kolor

czas pokarze jakie jeszcze zmiany nastąpią.
Świeci bardzo ładnie-nie spodziewałem się że będzie aż tak dobrze.

Uwzględniając wszystkie straty światła,według prądu i trochę na oko ma ok 400 lumenów.
Niestety nie dysponuję przyrządem pomiarowym-a szkoda...
Jak wymyślę jak zrobić fotkę w czasie jazdy-pokarzę jak to świeci.

Oceńcie sami-wszelkie pomysły mile widziane.

Pozdrawiam
Hahar