Pakiety z różnych akumulatorów?
Pakiety z różnych akumulatorów?
Witajcie
Ogólnie wiadomo, że nie można łączyć akusów różnych firm w pakiety szeregowo,
ale mam pytanie odnośnie łączenia równoległo-szeregowego
Mam 6 ogniw X i 6 ogniw Y, czy mogę połączyć je w sposób przedstawiony poniżej i czy to będzie bezpieczne?
2 akusy Y + 2 akusy X-wszystkie 4 sztuki równolegle i 3 takie pakiety w szereg?
Ogólnie wiadomo, że nie można łączyć akusów różnych firm w pakiety szeregowo,
ale mam pytanie odnośnie łączenia równoległo-szeregowego
Mam 6 ogniw X i 6 ogniw Y, czy mogę połączyć je w sposób przedstawiony poniżej i czy to będzie bezpieczne?
2 akusy Y + 2 akusy X-wszystkie 4 sztuki równolegle i 3 takie pakiety w szereg?
Jasne że można - nawet jak ogniwa delikatnie różnią się między sobą to połączone równolegle będą miały taki sam potencjał. W skrócie będzie to kombinacja 3s4p
Jeżeli masz ładowarkę modelarską to zaopatrz koniecznie taki pakiet we wtyczkę balansera - będziesz miał pewność że się nie rozjadą za mocno.
Jeżeli masz czym zmierzyć oporność wewnętrzną ogniw to upewnij się też, że nie ma jakiegoś ogniwa znacznie odbiegającego od innych.
Jeżeli masz ładowarkę modelarską to zaopatrz koniecznie taki pakiet we wtyczkę balansera - będziesz miał pewność że się nie rozjadą za mocno.
Jeżeli masz czym zmierzyć oporność wewnętrzną ogniw to upewnij się też, że nie ma jakiegoś ogniwa znacznie odbiegającego od innych.
Ostatnio zmieniony piątek 06 wrz 2013, 19:20 przez Mieciu, łącznie zmieniany 1 raz.
Czyli to są akku jakieś zmęczone? Jeżeli tak to zrób tak ten pakiet jak pisałeś, masz imax'a to będziesz i tak wszystko kontrolował.
Jak dla mnie to ważne jest żeby poszczególne równoległe sekcje miały podobne poj. bo się szybko rozjadą.
Moim zdaniem połączenie równoległe kilku ogniw można potraktować jako 1 cela o większej poj. Ja to widzę tak jest ogniwo Y i X połączone równolegle, Y ma mniejszą poj, to w miarę rozładowywania, mocniejsze X będzie "ładowało" Y i napięcia będą równe.
Tak się mi wydaje może ktoś naprostuje.
Jak dla mnie to ważne jest żeby poszczególne równoległe sekcje miały podobne poj. bo się szybko rozjadą.
Moim zdaniem połączenie równoległe kilku ogniw można potraktować jako 1 cela o większej poj. Ja to widzę tak jest ogniwo Y i X połączone równolegle, Y ma mniejszą poj, to w miarę rozładowywania, mocniejsze X będzie "ładowało" Y i napięcia będą równe.
Tak się mi wydaje może ktoś naprostuje.
Nie mówię że będzie to pomiar i obliczenie bardzo precyzyjne, ale dzięki temu damy radę całkiem nieźle określić czy ogniwo nadaje się do prądożernej latarki czy ledwo do pseudo breloczka. Dla przykładu, jeśli miałem zdechnięte ogniwa to przy obciążeniu rzędu 0,6A (zwykła żaróweczka latarkowa )spadek napięcia pod tym obciążeniem wynosił 0,8V co już z w miarę dużą dokładnością wykaże nawet multimetr z marketu za 15 zł
U mnie ta metoda się sprawdza.
U mnie ta metoda się sprawdza.
Rezystancję wewnętrzną ogniwa oblicza się z prawa Ohma
Rw = E - Uv / I
gdzie:
E - siła elektromotoryczna SEM (w przybliżeniu napięcie na ogniwie bez obciążenia)
Uv - napięcie ogniwa z podłączonym obciążeniem
I - prąd obciążenia odbiornika
Rw - opór wewnętrzny ogniwa
Pomiar E:
Pomiar Uv i I:
Trzeba dodać tylko amperomierz szeregowo z wyłącznikiem/rezystorem
Rw = E - Uv / I
gdzie:
E - siła elektromotoryczna SEM (w przybliżeniu napięcie na ogniwie bez obciążenia)
Uv - napięcie ogniwa z podłączonym obciążeniem
I - prąd obciążenia odbiornika
Rw - opór wewnętrzny ogniwa
Pomiar E:
Pomiar Uv i I:
Trzeba dodać tylko amperomierz szeregowo z wyłącznikiem/rezystorem
i mierzyć napięcie w czasie wł i wył obciążenia i znać prąd obciążenia- czyli raczej nie jeden miernik i jeden pomiar
A producenci wykonują takie pomiary przy f=1000Hz i prądzie jaki sobie wymyślili- tak bywa najczęściej. Miałem kiedyś przypadek jak zakwestionowałem akumulatory z UPSa sporawej mocy (30kVA) to dostałem odpowiedź że moje pomiary (fabrycznym, przeznaczonym do tego celu miernikiem) były wykonywane przy prądzie 0,5C a producent określił Rwew przy 0,05C.... a prąd w czasie pracy na akusach wynosił nierzadko 3-4C...
A producenci wykonują takie pomiary przy f=1000Hz i prądzie jaki sobie wymyślili- tak bywa najczęściej. Miałem kiedyś przypadek jak zakwestionowałem akumulatory z UPSa sporawej mocy (30kVA) to dostałem odpowiedź że moje pomiary (fabrycznym, przeznaczonym do tego celu miernikiem) były wykonywane przy prądzie 0,5C a producent określił Rwew przy 0,05C.... a prąd w czasie pracy na akusach wynosił nierzadko 3-4C...