Co Wy na taką samochodowo-torebkowo-zgubieniową latarke 2$
: niedziela 27 sty 2013, 20:33
Witam.
Ostatnio moja siostra zaatakowała mnie, że skoro mam już parę latarek to po co mi one i żebym jej dał jedną do torebki. Zaraz za nią odezwała się druga siostra, i mama. A ojciec rzucił, że on też by chciał taką awaryjną do samochodu.
Oczywiście nie mogę im oddać żadnej swojej, a budżet też nie może mi się mocno uszczuplić. Dziewczyny raczej poświecą przy zamku do drzwi, albo jak zabraknie światła w domku. A staruszek pewnie w ogóle jej nie użyje. Dlatego znalazłem na FastTech.com taką tanią, sygnowaną ich marką latareczkę
Pocket 3W LED Flashlight zasilanie 1xAA.
Mam coś podobnego z tirrosa, kosztowało ponad 15zł. Do awaryjnego świecenia w zupełności starcza. Warto zawracać sobie tym głowę? Kupił bym z 5 i rozdał. Bo co innego, latarko podobnego znajdę w podobnej cenie?
Ostatnio moja siostra zaatakowała mnie, że skoro mam już parę latarek to po co mi one i żebym jej dał jedną do torebki. Zaraz za nią odezwała się druga siostra, i mama. A ojciec rzucił, że on też by chciał taką awaryjną do samochodu.
Oczywiście nie mogę im oddać żadnej swojej, a budżet też nie może mi się mocno uszczuplić. Dziewczyny raczej poświecą przy zamku do drzwi, albo jak zabraknie światła w domku. A staruszek pewnie w ogóle jej nie użyje. Dlatego znalazłem na FastTech.com taką tanią, sygnowaną ich marką latareczkę
Pocket 3W LED Flashlight zasilanie 1xAA.
Mam coś podobnego z tirrosa, kosztowało ponad 15zł. Do awaryjnego świecenia w zupełności starcza. Warto zawracać sobie tym głowę? Kupił bym z 5 i rozdał. Bo co innego, latarko podobnego znajdę w podobnej cenie?