www.swiatelka.pl

Witam.
Znajomy prosił mnie żebym rozejrzał się dla niego za jakąś latarką do nurkowania po tym jak zobaczył jak świeci jedna z moich latarek na XM-L U3.
W związku z tym szukam jakieś obudowy która wytrzyma taką głębokość fabrycznie, ewentualnie po jakichś drobnych poprawkach typu wymiana oringów na grubsze.
Budżet jak najmniejszy przy zachowaniu zdrowego rozsądku, najlepiej gdyby można było samą obudowę dostać w granicach 100 zł.
Przeglądałem CN i znalazłem coś takiego
http://www.cnqualitygoods.com/goods.php?id=1629
http://www.cnqualitygoods.com/goods.php?id=1834
Z tym że to są już gotowe latarki.
Ta 2 wygląda solidnie, szczególnie szybka
Może mi ktoś polecić dobrą obudowę spełniającą moje założenia, lub gotową latarkę w kwocie powiedzmy do 200 zł?

Nie wiem, czy te same zastrzeżenia można mieć do włączania tego "beamtecha", ale w EDI-T to mi się zupełnie nie podobało: http://forum-nuras.com/viewtopic.php?t=30541

Generalnie: te chińskie wynalazki raczej nie cieszą się dobrą opinią ze względu na jakość wykonania, ale z drugiej strony kawałek sensownego światełka (np. azon 2000 1600lm czy oparte o XM-L latarki US-15 i US-12) to jednak cena ok. 4 razy większa...

Skoro przyczyną wyłączenia latarki nie było rozszczelnienie, moim skromnym zdaniem mogły sie wyłączać przez to że jest tam rodzaj włącznika typu reserv i przy głębokości 12 m ciśnienie było akurat takie że wywierało na włącznik nacisk potrzebny do jego wyłączenia.
W takim wypadku wypadało zmienić włącznik na forward, z jednym zastrzeżeniem, poniżej tej głębokości już nie było by możliwości zmiany tryby bo cały czas był by wciśnięty przycisk.

smokuxx1987 pisze:W takim wypadku wypadało zmienić włącznik na forward/.../

i z kosztami zmiany (pamiętaj, że wyłącznik musi znieść wodę napierającą z siłą kilku kg/cm2) zaczynamy się zbliżać do starannie wykonanego światła krajowej produkcji, z driverem (te chińskie wynalazki, przynajmniej niektóre, mają prąd ograniczony rezystorami + ewentualnie rezystancją wewnętrzną baterii)...

Koszt włącznika to jakieś 5 zł, i chwila lutowania.
W zasadzie to potrzebuje samej obudowy, bebechy do latarki albo już mam albo są łatwo i szybko dostępne.

smokuxx1987 pisze:Koszt włącznika to jakieś 5 zł, i chwila lutowania.
W zasadzie to potrzebuje samej obudowy, bebechy do latarki albo już mam albo są łatwo i szybko dostępne.

zaciekawiłeś mnie: gdzie za 5 zł można kupić wyłącznik wytrzymujący zanurzenie do 100m (albo nawet do 50)?
Przecież nawet nie wiemy, jaka dokładnie latarka była opisywana przez Piotra ("piotr_c") na Forum-Nuras, a Ty masz pewność, że wystarczy wymiana wyłącznika?
Najczęściej stosuje się jednak rozwiązania oparte o kontaktron i magnes lub obracanie głowicy, bywały też wyłączniki dźwigienkowe z kapturkiem.
Zaprawdę powiadam Ci: latarka podwodna to 20% elektroniki, a 80% wodoodporności To sprzęt, który jest poddany ciśnieniu paru atmosfer i moczony godzinami.

Fajne się Ciebie czyta smokuxx1987, ale powiem Ci szczerze odpuść sobie tą latarkę dla kolegi (no chyba, że go nie lubisz), bo z Twoim podejście nieszczęście gotowe.
A te latarki z Twojego pierwszego posta nadają się do moczenia w wannie

Nie mam pewności że wystarczy wymiana włącznika. Żeby sie tego dowiedzieć jest tylko jeden sposób.
Ponawiam pytanie.
Zna ktoś jakaś dobrą obudowe w miare tanią?

100m to naprawdę dużo wątpię, że znajdziesz obudowę w tej cenie. Do 25~30m może, choć też wątpię

smokuxx1987 pisze:Przeglądałem CN i znalazłem coś takiego
http://www.cnqualitygoods.com/goods.php?id=1629

Ta jest niedostępna od co najmniej 3 tygodni (sam się nad nią zastanawiałem) więc nie wiadomo czy w ogóle się pojawi. Może wyślij zapytanie do cnq