Strona 1 z 2
Balder SE-2 naprawa
: czwartek 03 sty 2013, 17:12
autor: zlyzka
Witam,
mam problem z latarką Balder SE-2 - tryby zmieniają się same, czasami sama się wyłącza, nie chce uruchomić/wyłączyć.
Po kontakcie ze sklepem i wysłaniem wideo, dostałem zapytanie czy potrafiłbym sam dokonać naprawy (lutowanie), jeśli wyślą mi driver i wyłącznik.
Driver jak się domyślam to ta część pod diodą, czyli musiałbym wylutować diodę(?), ale i jakoś to wykręcić. Wyłącznik, da się inaczej bez rozwalania gumki? Lutownicę mam tylko z biedronki, ale jakoś nie jestem za dobry w elektronice.
Nie wiem co im odpisać;)
(przeniesione z WARSZTATU)
: czwartek 03 sty 2013, 17:27
autor: pier
Nie ruszaj tego Sam. Odeślij do sklepu i niech naprawią.
: czwartek 03 sty 2013, 18:08
autor: DNF
To byłaby prosta sprawa. Jeśli nie masz "dwóch lewych" to dasz radę.
: czwartek 03 sty 2013, 19:09
autor: zlyzka
@pier - to jest z Chin, nie chcę tyle czasu stracić
@DNF - dwóch lewych nie mam, ale najwięcej co zlutowałem to dwa kabelki.., na dodatek najczęściej przegrzewam całość.
: czwartek 03 sty 2013, 19:28
autor: pier
zlyzka pisze:@pier - to jest z Chin, nie chcę tyle czasu stracić
@DNF - dwóch lewych nie mam, ale najwięcej co zlutowałem to dwa kabelki.., na dodatek najczęściej przegrzewam całość.
Niech Ci przyślą co potrzeba a później wyślesz całość komuś z forum do naprawy
: czwartek 03 sty 2013, 19:56
autor: ElSor
zlyzka pisze:dwóch lewych nie mam, ale najwięcej co zlutowałem to dwa kabelki.., na dodatek najczęściej przegrzewam całość
Tyle, że to wina lutownicy
Te biedronkowe (jeśli te same mamy na myśli) wg mnie są do niczego, bo 20 letnią lutola o mocy 100W wymieniałem już nie 1 raz elementy SMD, w tym także diody 1205 (0,12x0,05") w nokii 3210 i w 99% przypadków nic nie przegrzewam. Jakiś czas temu udało mi się także przylutować LEDa (XP-G chyba) do podłoża, ale to z racji lenistwa, bo nie chciało mi się HotAira odpalać
: czwartek 03 sty 2013, 21:03
autor: zlyzka
Pooglądałem jak to wygląda i nie wylutuję diody od drivera. O ile złożenie od zera przekładni planetarnej, obiektywu czy innego mechanicznego urządzenia nie jest problemem to lutowanie zazwyczaj kiepsko wygląda w moim wykonaniu.
Poproszę o driver z diodą + włącznik.
Na stronie mają też info, że jest możliwość wysłania lampki całkowicie po kosztach wyprodukowania. Jakiego rzędu to może być kwota, bo z chęcią bym zanabył (taniej) drugą taką lampkę. To jest XM-L + 3 tryby i (niemal) wodoodporna aluminiowa (HAIII) obudowa.
Wysyłanie lampki jeszcze dalej po Polsce zostawiam jako ostatnią deskę ratunku:)
PS. Czy warto dać pastę termoprzewodzącą taką jak do procesorów, jeśli jej nie ma między driverem a body? Body co prawda już wystarczająco się grzeje, a pastę mam świeżą.
: piątek 04 sty 2013, 15:44
autor: DNF
A sprawdź najpierw czy to nie wina włącznika. Odkręć dupkę i zewrzyj akumulatorek do nieanodowanej części body.
Pozdrawiam
: piątek 04 sty 2013, 22:56
autor: zlyzka
Ten sam efekt, lampka sama gaśnie.
Dziwne, bo dziś po raz pierwszy zaskoczyła mnie trybem strobo (zmieniłem baterię), po kilku sekundach w trybie low. Wiem, że niektóre modele mają ten tryb ukryty i wiem jak go uruchomić, ale w moim to nie działało. Wszystkie 3 ogniwa mam od woytazo, możliwe żeby to one sprawiały problemy?
: sobota 05 sty 2013, 15:08
autor: DNF
Jeśli są na granicy wyczerpania to tak. Masz je naładowane czy ~3V?
: piątek 18 sty 2013, 14:59
autor: zlyzka
Zdobyłem multimetr, wszystkie ogniwa naładowane, 4.15V.
Przyszła też przesyłka z cnqualitygoods. Miałem do wyboru odesłać latarkę do Chin lub za 31$ dostać całą nową lub przesłanie diody ze sterownikiem i włącznikiem za 5$. Wybrałem opcję 3 i jak na razie jest ok. Dostałem nowe tryby, niestety tym razem, mimo zaznaczenia, dostałem zimną barwę:(
: piątek 18 sty 2013, 21:40
autor: Vigo
Teraz to już chyba trochę "musztarda po obiedzie".
@zlyzka, czy ten Twój Balder w tubie na baterię od strony głowicy (+) ma taki plastikowy dystans z mosiężnym sprężynującym odbojnikiem na środku?
W moim BD-1P działy się różne dziwne rzeczy, a to dioda czasem przez pierwsze 30s zaraz po włączeniu latarki pracowała niestabilnie, przygasała minimalnie, rozjaśniała się, pulsowała, były to zmiany minimalne jednak wyraźnie widoczne. Tryby też potrafiły przeskakiwać.
Po pół minucie pracy jak latarka się rozgrzała zjawisko mijało, ale wychodziły inne kwiatki np. lampka po wyłączeniu i odłożeniu na półkę, następnego dnia po włączeniu świeciła każdym z trybów na jakieś 25% mocy nominalnej, ogniwo oczywiście świeże, w pełni naładowane (sprawdzałem i na 14500 TrustFire i na Eneloopach).
W końcu wpadłem na pomysł aby wykręcić ten plastik z odbojnikiem i usunąć go z latarki i po tym wszelkie wyżej opisane bolączki minęły i latarka bez dystansu działa ok.
Tak, że jeżeli masz taki plastikowy krążek u siebie w tym starym wariującym SE-2 to wykręć go i sprawdź czy przypadłości nie miną.
___
: piątek 18 sty 2013, 22:07
autor: zlyzka
Tak, mam coś takiego. Sugerujesz, żeby ogniwo dotykało bezpośrednio do płytki drivera? Jeśli starczy ogniwa na długość to może być rozwiązanie. Tylko, że dystans ma ze 3-4mm.
Przyszło mi do głowy - bo nowa dioda przyszła w chłodniejszej temperaturze (co mi nie pasuje) - ale boję się ją lutować, a widzę że driver jest jakby na kablu, rusza się lewo-prawo - jak go wyjąć bezpiecznie, żeby podmienić na sprawny driver który otrzymałem?
: piątek 18 sty 2013, 22:32
autor: Nightmare
Wyciągasz biały pierścień trzymający diodę odlutowujesz 2 kabelki od niej i już, nie masz się czego bać dioda jest przylutowana do stara nic jej nie będzie
: piątek 18 sty 2013, 22:41
autor: zlyzka
Czyli jednak "od góry" trzeba się za to zabrać.. to białe nie chce wyjść, mam to wydłubać nożem?