Ładowarka Ultra Fire wyzionęła ducha
: środa 02 sty 2013, 23:24
Nabyłem tanią ładowarkę Ultra Fire WF-139. Niby jest dość popularna na DX i miała dobre opinie. Niestety mój egzemplarz był jakiś trefny i po kilku minutach ładowania ogniwa 14500 coś w środku strzeliło i zgasła.
Widać, że zaznaczony na zdjęciach rezystor rozgrzał się mocno bo na obudowie są ślady nadpalenia.
Próbowałem podłączyć zasilanie przez wejście DC z pominięciem zasilacza sieciowego jednak wygląda mi na to, że w tej części jest jakieś zwarcie. Pomiędzy + i - jest kilka omów.
Podejrzewam, że zwarcie w części ładowarki spowodowało zwiększenie zapotrzebowania na prąd i przepalenie się rezystora w części zasilacza.
W części ładowarki nie widać niczego spalonego.
Ciekaw czy jest jakaś szansa na naprawę.
Widać, że zaznaczony na zdjęciach rezystor rozgrzał się mocno bo na obudowie są ślady nadpalenia.
Próbowałem podłączyć zasilanie przez wejście DC z pominięciem zasilacza sieciowego jednak wygląda mi na to, że w tej części jest jakieś zwarcie. Pomiędzy + i - jest kilka omów.
Podejrzewam, że zwarcie w części ładowarki spowodowało zwiększenie zapotrzebowania na prąd i przepalenie się rezystora w części zasilacza.
W części ładowarki nie widać niczego spalonego.
Ciekaw czy jest jakaś szansa na naprawę.