TrustFire 168A-T6 XM-L na początek?
: środa 02 sty 2013, 17:31
Witam Wszystkich w Nowym Roku.
Jako że jest to mój pierwszy post, pozdrawiam serdecznie wszystkich forumowiczów
Trafiłem tutaj za sprawą zaprzyjaźnionego forum z nożami ale zarazem popchnięty przez syna stwierdzeniem: załatw mi jakiś szperacz.
No i zacząłem czytać. Wiedzy jest od groma i nie wszystko jest sens wcielać od razu w życie (ja wiem jak długo będzie(my) się bawił(li) nożami i latarkami?). Raczej ma to być "zwykła i uniwersalna latarka a nie skrzyżowanie miotacza płomieni z silnikiem jonowym. Po "krótkich" poszukiwaniach wybór padł na latarkę z tematu, oferowaną tu:
http://dx.com/p/trustfire-168a-t6-xm-l- ... 650-121721
Okiem laika (i tylko na podstawie zdjęć i opisów):
ZA:
1.Budowa-Aluminium plus stal. Dobry aluminiowy reflektor obiecujący rozsądne skupienie wiązki światła. Szybka (a nie palstik) więc może się nie będzie rysować. Włącznik w "dupce". Bez zoom'u.
2.Niska cena.
3.Emiter i driver, jakie by nie były, na początek zabawy wystarczą.
4.Pięć trybów z pamięcią ostatniego.
PRZECIW:
1.Budowa-Nie ma możliwości (chyba) 3xAAA. Wiem że na tym forum brzmi to jak herezja ale przywiązanie do aku a nawet dwóch, zaprzecza moim kryteriom uniwersalności.
2.Niska jakość wynikająca z niskiej ceny.
3.Nie wiem co jest w środku, więc nie wiem na co się przygotować.
4.Brak ładowarki i drugiego akumulatora (choć nie wiem czy to przypadkiem nie plus).
CO CHCIAŁBYM ZROBIĆ:
Jestem świadom, że na pewno kilka rzeczy będę musiał poprawić.
1.Z tego co wyczytałem to powinienem zająć się, jak w każdej innej tego typu konstrukcji, eliminacją wszystkich zbędnych "oporów" w układzie zasilania drivera tj. wymienię włącznik na lepszy (jakikolwiek tam siedzi), poprawię/wymienię sprężynki i/lub kable, poprawię luty.
2.Zadbam o prawidłowe odprowadzenie ciepła. Wyeliminuję "nie styki", polepszę przewodnictwo pastą.
3.Nasmaruję oringi.
4.W przyszłości będę miał co zmieniać i ulepszać (emiter, driver).
Co sądzicie o takim wyborze? Wiem, że to nic najwspanialszego ale o dziwo jedynym co mnie martwi to "ZA DUŻO ŚWIATŁA" (znów herezja). A dokładniej to za dużo pochodnych takiej ilości światła tj. ciepła i czasu działania (jego skrócenie). Mógłbym kupić w Tesco latarkę na 9 LED i miałbym mniej światła ale nie o to mi chodzi. Szukam w miarę zaawansowanego technologicznie produktu, który będę wykorzystywał w ok. 60 procentach co POWINNO przełożyć się na lepszą jego wydajność, jakkolwiek by ją nie zdefiniować.
Chętnie usłyszę i pomyślę nad propozycjami forumowiczów, za które z góry dziękuję.
Za wszelkie porady również.
Pozdrawiam
Olsenik
PS. Oczywiście szukam też aku i ładowarki. Fakt że mogę je wybrać po Waszych poradach a nie cieszyć się z tego co mi dał "chiński pakowacz" to jest ten właśnie PLUS.
Jako że jest to mój pierwszy post, pozdrawiam serdecznie wszystkich forumowiczów
Trafiłem tutaj za sprawą zaprzyjaźnionego forum z nożami ale zarazem popchnięty przez syna stwierdzeniem: załatw mi jakiś szperacz.
No i zacząłem czytać. Wiedzy jest od groma i nie wszystko jest sens wcielać od razu w życie (ja wiem jak długo będzie(my) się bawił(li) nożami i latarkami?). Raczej ma to być "zwykła i uniwersalna latarka a nie skrzyżowanie miotacza płomieni z silnikiem jonowym. Po "krótkich" poszukiwaniach wybór padł na latarkę z tematu, oferowaną tu:
http://dx.com/p/trustfire-168a-t6-xm-l- ... 650-121721
Okiem laika (i tylko na podstawie zdjęć i opisów):
ZA:
1.Budowa-Aluminium plus stal. Dobry aluminiowy reflektor obiecujący rozsądne skupienie wiązki światła. Szybka (a nie palstik) więc może się nie będzie rysować. Włącznik w "dupce". Bez zoom'u.
2.Niska cena.
3.Emiter i driver, jakie by nie były, na początek zabawy wystarczą.
4.Pięć trybów z pamięcią ostatniego.
PRZECIW:
1.Budowa-Nie ma możliwości (chyba) 3xAAA. Wiem że na tym forum brzmi to jak herezja ale przywiązanie do aku a nawet dwóch, zaprzecza moim kryteriom uniwersalności.
2.Niska jakość wynikająca z niskiej ceny.
3.Nie wiem co jest w środku, więc nie wiem na co się przygotować.
4.Brak ładowarki i drugiego akumulatora (choć nie wiem czy to przypadkiem nie plus).
CO CHCIAŁBYM ZROBIĆ:
Jestem świadom, że na pewno kilka rzeczy będę musiał poprawić.
1.Z tego co wyczytałem to powinienem zająć się, jak w każdej innej tego typu konstrukcji, eliminacją wszystkich zbędnych "oporów" w układzie zasilania drivera tj. wymienię włącznik na lepszy (jakikolwiek tam siedzi), poprawię/wymienię sprężynki i/lub kable, poprawię luty.
2.Zadbam o prawidłowe odprowadzenie ciepła. Wyeliminuję "nie styki", polepszę przewodnictwo pastą.
3.Nasmaruję oringi.
4.W przyszłości będę miał co zmieniać i ulepszać (emiter, driver).
Co sądzicie o takim wyborze? Wiem, że to nic najwspanialszego ale o dziwo jedynym co mnie martwi to "ZA DUŻO ŚWIATŁA" (znów herezja). A dokładniej to za dużo pochodnych takiej ilości światła tj. ciepła i czasu działania (jego skrócenie). Mógłbym kupić w Tesco latarkę na 9 LED i miałbym mniej światła ale nie o to mi chodzi. Szukam w miarę zaawansowanego technologicznie produktu, który będę wykorzystywał w ok. 60 procentach co POWINNO przełożyć się na lepszą jego wydajność, jakkolwiek by ją nie zdefiniować.
Chętnie usłyszę i pomyślę nad propozycjami forumowiczów, za które z góry dziękuję.
Za wszelkie porady również.
Pozdrawiam
Olsenik
PS. Oczywiście szukam też aku i ładowarki. Fakt że mogę je wybrać po Waszych poradach a nie cieszyć się z tego co mi dał "chiński pakowacz" to jest ten właśnie PLUS.
ale tak jak powiedziałem, 50-60% mocy i nie powinno to wykraczać (w sytuacjach stricte awaryjnych) poza możliwości dobrych baterii. Choć już się z tą myślą pożegnałem 