Samodzieło
: poniedziałek 10 gru 2012, 18:39
Cześć
Postanowiłem jednak sklecić sobie lampkę nową.
Podstawowe założenie są takie:
- dwe diody xm-l
- lampka dwururka z rurki alu fi 22/25mm
- chłodzenie diody i ew drivera, plasterek pręta alu fi22mm
- zasobnik na beterie w torebce przy sterach
- zasilanie - więcej niż jeden lion lub zapasowo koszyk pełen akusów AA, sposób łączenia zależnie od dalszej koncepcji
- przełączenie trybów/lampek (bo chciałbym żeby każdą lampkę dało sie włączyć niezależnie) pod kciukiem przy gripie
- optyka - kolimatory 30st. i 15st.
Koncepcja 1:
- 2 szt. driverów 2,8A na AMC od Grega taki
- każda lampka podłączona pod 2 szt. równoległe lionów
- włączniki reverse switche pod kciukiem i każda lampka sterowana oddzielnie do czego potrzebne mi 4 żyły kabla czyli całkiem znośnie lub jeśli da sie spiąć 4 liony równolegle to wtedy tylko 3 żyły
- mogę sobie zażyczyć dowolne tryby no a potrzebne mniej więcej 10-30-60-100% i może jak by sie dało ukryte strobo
- niestety sterowniki będą dość kosztowne
- coś mi sie właśnie obiło że sie nie da pod amceki równoległych lionów łączyć bo straty na kablach będą za duże i kiepsko to wyjdzie. prawda to? powiedzmy że od lionów do sterownika będzie z metr kabla z przełącznikiem
- problem z zamocowaniem driverów i ich chłodzeniem, myślałem żeby je pleckami zamocować do tylnej ścianki lampki tylko wtedy pod samego plusa chyba by trzeba było jakąś pastylkę dać na klej czy coś no i wtedy czy zasilaie drivera da sie od frontu podłączać, ew jakoś odciąć bieguny od plecków i wtedy bez pastylki na żywca klejem do ścianki.
Koncepcja 2:
- driver od edima taki
- wtedy zasilanie z 3 lionów w szeregu lub pakietu AAx9 chyba bo x12 to sie spali i tak samo nie da sie zasilić tego z 4 lionów tak?
- kłopot z włącznikiem bo jeśli bym chciał każdą lampkę odzielnie to wtedy oprócz jednego reverse switch musiałbym zastosować jeszcze przełącznik trójpozycyjny ale wtedy po kierze musiałbym ciągać aż 8 żył, a jeśli zastosuje dwa reverse to 4 żyły ale wtedy jedną lampkę będę miał dołączaną tzn będą sie palić krótkie z długimi albo same krótkie, samych długich nie da sie wtedy
- chłodzenie driverka ze względu na kształt wymyśliłem że ustawie go wzdłuż jednej lampki i plecami oprę o kawałek pręta przeciętego wzdłuż, oczywiście na klej przewodzący ciepło, mogę go spokojnie tak mocować?
- no niestety nie będę miał tu strobo zestaw dobrych trybów jest bez strobo no i wada z tym sterowaniem że jedna będzie dołączana
Pytanie także czy taki kawałek rurki i pod diodą powiedzmy 2cm pastylki przewodzącej ciepło z diody na obudowę wystarczy za chłodzenie?
Jakieś inne sterowniki może sie nadają?
Jakie złączki proponujecie przy koszyku, coś trwałego, w miarę małego i taniego?
Przeanalizujcie proszę te moje wypiciny i podpowiedzcie czy takie coś ma sens i jeśli tak to która koncepcja bardziej?
Postanowiłem jednak sklecić sobie lampkę nową.
Podstawowe założenie są takie:
- dwe diody xm-l
- lampka dwururka z rurki alu fi 22/25mm
- chłodzenie diody i ew drivera, plasterek pręta alu fi22mm
- zasobnik na beterie w torebce przy sterach
- zasilanie - więcej niż jeden lion lub zapasowo koszyk pełen akusów AA, sposób łączenia zależnie od dalszej koncepcji
- przełączenie trybów/lampek (bo chciałbym żeby każdą lampkę dało sie włączyć niezależnie) pod kciukiem przy gripie
- optyka - kolimatory 30st. i 15st.
Koncepcja 1:
- 2 szt. driverów 2,8A na AMC od Grega taki
- każda lampka podłączona pod 2 szt. równoległe lionów
- włączniki reverse switche pod kciukiem i każda lampka sterowana oddzielnie do czego potrzebne mi 4 żyły kabla czyli całkiem znośnie lub jeśli da sie spiąć 4 liony równolegle to wtedy tylko 3 żyły
- mogę sobie zażyczyć dowolne tryby no a potrzebne mniej więcej 10-30-60-100% i może jak by sie dało ukryte strobo
- niestety sterowniki będą dość kosztowne
- coś mi sie właśnie obiło że sie nie da pod amceki równoległych lionów łączyć bo straty na kablach będą za duże i kiepsko to wyjdzie. prawda to? powiedzmy że od lionów do sterownika będzie z metr kabla z przełącznikiem
- problem z zamocowaniem driverów i ich chłodzeniem, myślałem żeby je pleckami zamocować do tylnej ścianki lampki tylko wtedy pod samego plusa chyba by trzeba było jakąś pastylkę dać na klej czy coś no i wtedy czy zasilaie drivera da sie od frontu podłączać, ew jakoś odciąć bieguny od plecków i wtedy bez pastylki na żywca klejem do ścianki.
Koncepcja 2:
- driver od edima taki
- wtedy zasilanie z 3 lionów w szeregu lub pakietu AAx9 chyba bo x12 to sie spali i tak samo nie da sie zasilić tego z 4 lionów tak?
- kłopot z włącznikiem bo jeśli bym chciał każdą lampkę odzielnie to wtedy oprócz jednego reverse switch musiałbym zastosować jeszcze przełącznik trójpozycyjny ale wtedy po kierze musiałbym ciągać aż 8 żył, a jeśli zastosuje dwa reverse to 4 żyły ale wtedy jedną lampkę będę miał dołączaną tzn będą sie palić krótkie z długimi albo same krótkie, samych długich nie da sie wtedy
- chłodzenie driverka ze względu na kształt wymyśliłem że ustawie go wzdłuż jednej lampki i plecami oprę o kawałek pręta przeciętego wzdłuż, oczywiście na klej przewodzący ciepło, mogę go spokojnie tak mocować?
- no niestety nie będę miał tu strobo zestaw dobrych trybów jest bez strobo no i wada z tym sterowaniem że jedna będzie dołączana
Pytanie także czy taki kawałek rurki i pod diodą powiedzmy 2cm pastylki przewodzącej ciepło z diody na obudowę wystarczy za chłodzenie?
Jakieś inne sterowniki może sie nadają?
Jakie złączki proponujecie przy koszyku, coś trwałego, w miarę małego i taniego?
Przeanalizujcie proszę te moje wypiciny i podpowiedzcie czy takie coś ma sens i jeśli tak to która koncepcja bardziej?