Strona 1 z 2
Driver SSC P7 z Kaidoman pomiary i zmiany.
: sobota 20 wrz 2008, 15:30
autor: Steff.k
Hejka
Jak obiecałem pomęczyłem trochę driverk dostępny na Kaidoman
==>TUTAJ<==
Wykonanie całkiem w porządku, działał od pierwszego "kopa". Driver posiada 3 tryby ciągłe 100%, 30%, 10%. Przełączanie nie sprawia żadnych problemów. Driverk posiada przydatną funkcje zabezpieczającą przed przegrzaniem. Gdy temperatura stara przekroczyła 80*C (driver był przymocowany do modłułu na którym była dioda) co stało się po około 3 minutach
, driver przełączył się w tryb LOW i co około 2 sek na chwilę przygasał. Nie mamy wtedy możliwości zmiany trybu na wyższy. Jak moduł trochę ostygł driwer powrócił do HI i normalnej pracy. Jak się przegrzał do LOW i tak w koło Macieju
.
Kolejną fajną sprawą , dzięki Calineczka
, jest możliwość zmniejszenia prądu maksymlnego. Można to uzyskać poprzez odlutowanie jednego opornika. W Hi uzuskujemy wtedy około 2A zamiast 3A.
Teraz to co najważniejsze czyli pomiary:-).
Pomiary robiłem z 2 oraz z 3 sztukami świeżo naładowanych 18650. Zrobiłem też pomiar przed modyfikacją oraz po odlutowaniu oporniczka.
: sobota 20 wrz 2008, 18:06
autor: Bocian
Bardzo ciekawe pomiary i porównanie. Dzięki Steff
: sobota 20 wrz 2008, 21:08
autor: Calineczka
Steffk, dzięki, rzetelny opisik
Podobny driver siedział w mojej pierwszej, dobrej WF-900L. Był nawet lepszy, mosfet był w dużo większej obudowie, metalowej(nie pamiętam nazwy obudowy), tu jest tranzystor w SOT-23, maławy moim zdaniem.
Niestety posiałem gdzies zdjęcia tego driverka, a latarki juz nie mam.
Dołączam obiecany opis ożenienia driverka Df&cali z tym driverkiem, sprawa jest prosta do zrobienia, jak sa niejasności, pytać
: środa 01 paź 2008, 09:38
autor: EdiM
Witam
Obawiam się, że pomiary nie odzwierciedlają rzeczywistości. Chodzi mi o pracę w niższych trybach. Normalny driver nie powinien cechować się znacznie spadającą sprawnością w niższych trybach. Za to pomiar prądu impulsowego nie jest prosty i do tego musi być odpowiedni miernik.
Ogólnie jestem ciekaw, czy widać na czym to jest zrobione. Ma ktoś coś więcej na ten temat?
: środa 01 paź 2008, 09:45
autor: Calineczka
Edim, ja na CPFie nie szukałem, a tu u nas widać ile widać. Masz typ obudowy-patrz zdjęcie, to to małe w czymś ala sot-23-6 (nie wiem czy dokładnie tak się ta obudowa nazywa...może 323-6?) a pinologię masz na moim rysunku.Próbowałem chwile poszukać ale bez skutku...
: piątek 03 paź 2008, 15:53
autor: marcus
mój
Trustfire 2x18650 ciągnął z 2,25A to sporo więcej od tego, ciekawe ile na diodzie było. Ale później niestety zaczął mrugać myśłalłem że to brak styku (3 tyg przed tym spadł mi na beton i głowica nie stykała, nie było tej sprężynki) i ciągnie teraz pół mocy 1,05A i świeci na ok 60% mocy.
Dobry test, jest wszystko co trzeba.
: wtorek 14 paź 2008, 16:24
autor: Steff.k
Dzisiaj odkryłem jeszcze jedną przydatną funkcje
.
Przy zasilania z 2 lijonów, jeżeli napięcie spadnie poniżej jakiś 6V??. Dioda przygasa i driver zmienia tryb z HI na LOW. Możemy wtedy ręcznie zmienić tryb na HI, ale oczywiście się zaraz sam z powrotem przełączy na LOW, natomiast w trybie MID jeszcze chwilę poświeci i możemy bezpiecznie wrócić do domciu
.
IMHO całkiem im się udał ten driver.
: środa 12 lis 2008, 23:10
autor: tOmki
takie male pytanko: gdzie dolutowac (-) zasilania ? (fotki na KD jakies takie niewyrazne)
juz poradzilem sobie - chwila strachu
: wtorek 25 lis 2008, 10:04
autor: Calineczka
: czwartek 04 gru 2008, 09:15
autor: zgrzezly
Arku,
mam ptyania dwa;
1. na schemacie kilka postów wyżej, pin 7 scalaka 2408 jest odłączony od reszty drivera a 8 przekierowany na "+" Df&Cali. Tak ma być?? - pytam o odłączenia. W moim oryginalnym driverze od WF-1200 między pinami 7 i 8 jest rezystor.
2. Który to kondensator 476C o którym piszesz pod rysunkiem.
ZG
: czwartek 04 gru 2008, 10:08
autor: Calineczka
zgrzezly pisze:na schemacie kilka postów wyżej, pin 7 scalaka 2408 jest odłączony od reszty drivera a 8 przekierowany na "+" Df&Cali. Tak ma być?? - pytam o odłączenia
2408 to pamięć eeprom wykorzystywana przez PIC-a. Nie ma to znaczenia, rezystora nie rysowałem bo mój rysunek jest tylko poglądowy, ma pokazac co z czym połaczyć a nie pokazuje schematu całości. Nic przy 2408 nie zmieniaj, a z pinu 8 2408 jest "pobierane" zasilanie dla driverka Df&Cali
Kondensator 476 to na tym obrazku:
ten żółty czy też zielony(jestem daltonistą
) po lewej stronie, tuż pod cewką. Może on na róznych wersjach wyglądać inaczej, widziałem np. cylindryczne, srebrne, ale w tym miejscu na płytce(kondensator o największej pojemności)
Na wszelki wypadek dodam, gdyby ktoś miał watpliwości, że prąd uzyskany z przerobionego driverka w maksimum nie zalezy od maksymalnego prądu ustawionego w driverku Df&cali, ten ostatni daje tylko tryby/reguluje wypełnienie PWM-a
: czwartek 04 gru 2008, 13:22
autor: zgrzezly
poczeka, poczeka,
czyli jest tak, po połączeniu tych driverków to oryginalny driver jest końcówką mocy i LED jest dalej podłączony i zasilany z oryginalnego drivera a Df@Cali "robi" PWM i tryby??.
Jeśli tak to źle LED-a podłączyłem bo do Df@Cali.
A nie można z oryginalnego wykorzystać tylko step down i tym zasilić Df@Cali, do którego LED będzie podłączony.
ZG
: czwartek 04 gru 2008, 13:38
autor: Calineczka
Hmm, a pewnie i mozna
Nie próbowałem, ciekawa idea, haha, ale nie wiem, czy będa się tryby przelaczaly.Wynika to z tego, ze nasz driverek zeby zmienił tryb, wykryl klika musi na chwile stracic zasilanie na wejsciu.W tym czasie bierze sobie prad z kondensatora na plyce driverka (Df&cali), ale jesli driverek ktory robi za step-downa czy upa ma na wyjsciu jakas pojemnosc w postaci kondensatora, moze to powodowac ze napiecie bedzie tak powoli spadalo, ze Attiny nie wykryje klika. Ten sposob podlaczania jaki zaproponowalem sprawdzilem i wydaje mi sie bardziej "elegancki"-podmienilem jedynie PWM-a oryginalowi
Nie wiem tez jakie napiecie produkuje ten nieobciazony step-down.Nie mierzylem.....a napiecie do zasilania driverka Df&cali jest brane ze stabilizatora(rezystor+dioda Zenera) juz zaimplementowanego w plytke driverka z Kai
: sobota 24 sty 2009, 20:41
autor: tOmki
dzisiaj po zlozeniu 2x cree w szergu, ww driver, zasilanie: 10xAA (ok 11V), po zlozeniu do kwadraciaka wlaczylem - zaswiecilo (ok 10sek), potem wylaczylem i chcialem wlaczyc ponownie - zapalila sie tylko jedna dioda. wyciagnalem wszystko, rozlutowalem, sprawdzielem diody na innym driverku - obie dzialaly. znow calosc podlaczylem na pajaka i dziala.
mozliwe zeby zabezpiecznie temperaturowe tak obnizylo napiecie/prad ze w przypadku 2 diod w szeregu swiecila tylko jedna?
: niedziela 25 sty 2009, 00:32
autor: Calineczka
tOmki pisze:mozliwe zeby zabezpiecznie temperaturowe tak obnizylo napiecie/prad ze w przypadku 2 diod w szeregu swiecila tylko jedna?
Raczej nie. Chyba ze praaawie nie swiecily.Jesli jedna swiecila widocznie to i druga powinna-przy polaczeniu szeregowym przez diody plynie ten sam prad-powinny na oko swiecic identycznie (jesli to takie same ledy)