www.swiatelka.pl

Witam.

Sprawa taka. Ustawiam miernik na zakres do 20 A - miernik wskazuje 0,03 A czyli rozumiem że jest to 30 mA. W momencie ustawienia na zakres do 300 mA miernik "przerzuca" przecinek i mamy wskazanie 00,3 mA, przy zakresie do 20 mA piernik pokazuje 0,03 mA... I tutaj zgłupiałem - ile w końcu to jest mA ?

Miernik Mastech M890G, bateria nowa, przewody grube itd. Jakieś wskazówki ?

Mam to samo z moim UNI-T M830BUZ i doszedłem do wniosku, że pokazuje prawdę tylko na najwyższym zakresie - 10 A. Niższe zakresy( 200 mA, 20 mA i 2000 uA) to pic na wodę - cyfry zostają na swoim miejscu, dokładność wskazania jest taka sama, ale przesuwa przecinek co wprowadza w błąd.

Witam
No cóż Panowie, każdy miernik wpływa na obwód pomiarowy, zależnie od klasy miernika, jest on mniejszy lub większy. Jeśli dokonujemy pomiarów ameromierzem w obwodach niskonapięciowych, to wpływ samego miernika może być znaczny.

Na sam pomiar ma też wpływ błąd miernika. W przypadku mierników cyfrowych, błąd określany jest wartością procentową (np. 1%, 0,5%) oraz ilością cyfr (np. 2 cyfry 7 cyfr). W skrócie chodzi o to, że wartość mierzona może odbiegać od faktycznej o 1% oraz 2 cyfry, czyli wynik 003 na każdym zakresie, może być błędem 3 cyfr. Podobnie jak wskazanie wartości 8 przy faktycznej wielkości 5 (błąd 3 cyfry) ale 208 vs 205.
Błąd ten jest niczym innym jak pewnym napięciem błędu, ofsetem, czyli wartością o jaką przesuwają się wszystkie pomiary.
W związku z tym pomiary powinno się przeprowadzać na zakresach na których wartość mierzona jest jak najbardziej zbliżona do wartości max na danym zakresie.

Pozdrawiam

Pyra, zgadzam się, uczyłem się kiedyś tego samego na metrologii, gdzie miałem okazję zobaczyć jak to działa na dobrych miernikach - dostosowanie zakresu do mniejszego prądu ujawnia więcej cyfr, zwiększając dokładność pomiaru. Np. jeśli na zakresie 10 A pokazuje 0.03 A (30 mA) to znak, że warto zmniejszyć zakres do powiedzmy 100 mA, co da na wyświetlaczu wynik np. 34 mA.
Wydaje mi się że cały problem w tym, że tanie mierniki tak naprawdę mają tylko jeden zakres - ten największy. Na niższych "zakresach" dla picu przesuwają przecinek, ale nadal widzimy te same cyfry w tych samych miejscach na lcd, czyli tak naprawdę dostosowanie zakresu do wielkości mierzonego prądu nie zwiększa dokładności, co mija się z celem, a te dodatkowe pozycje przełącznika i liczby na obudowie to zwykły bajer. Np. mój wyżej wspomniany UNI-T niezależnie od zakresu zaokrągla do dziesiątek mA .

Panowie,
Jeżeli będziecie zmieniać zakres pomiędzy 10A a np. 200mA nie przekładając przewodu probierczego pomiędzy gniazdami "10A" i "V_Ohm_mA" to efekt będzie taki jaki opisujecie. Trzeba pamiętać że zakres 10A ma odzielne gniazdo tylko dla tego zakresu i to niezabezpieczone bezpiecznikiem. Podstawowa wskazówka to włożyć w odpowiednią dziurkę. Te mierniki działają poprawnie przy pomiarach prądu stałego mimo swojej ceny. Dzisiaj testowałem miernik "DPM solid polska" z Obi za całe 15,99 zł. Mierzy poprawnie na wszystkich zakresach prądu. Dokładność jak za tą cenę fantastyczna.
Pozdrawiam

Ale gafa . Tej drugiej dziurki nie używałem odkąd spalił się bezpiecznik i całkiem o niej zapomniałem. Teraz na szybko zmostkowałem bezpiecznik i niższe zakresy po przełożeniu przewodu rzeczywiście działają. Przepraszam za moje pochopne wnioski, dzięki za wyjaśnienie sirgregs.

Miło, że mogłem pomóc. Mam nadzieję, że skaktus popełnia podobny błąd chociaż u niego zakres "10A" , "mA" jak i "V_Ohm_f" mają osobne gniazda.

Witam.

Co do miernika gniazda były podłączone prawidłowo a winny był sam miernik - zabrudzenie opiłkami metalu, po czyszczeniu działa prawidłowo. Do tego okazało się że od zakresu do 200 mA bezpiecznik szwankuje.

Dzięki za pomoc !