www.swiatelka.pl

więc czas przerobić Zippo na gaz



Na Baju, tylko wysyłka droga

Nie jest takie głupie, bo benzyna paruje, szczególnie w ciepłej kieszeni

Zippo na gaz to już nie to samo Zippo . A tak z ciekawości; ile dni twoja zapalniczka "trzyma" po zatankowaniu i przy jakim użytkowaniu ?

Też nie chciałbym przerabiać swojej Zippo na gaz - toż to jak kupić amerykańskie auto z wielkim silnikiem i ładować mu 3 butle do bagażnika. Tak to wygląda z mojej perspektywy, bo Zippo używam rzadko.

O matko... ZIPPO na gaz, to co najmniej jak kupić syrenkę i załadować silnik od 4-suwa.
Smrodek i pyrkanie musi być!!!
Rozumiem wkur... parowanie benzyny nawet kiedy się nie użytkuje ZIPPO, no ale umówmy się, na gaz to kuchenka ew. BIC

A mnie się podoba. Skroplony gaz to świetne paliwo, nadające się do wielu rzeczy; i produkty spalania gazu są mniej szkodliwe i śmierdzące (!) od produktów spalania benzyny - zatem jest jak najbardziej zaleta w przypadku zapalniczki.
I może umówmy się - opinia, że gaz nadaje się tylko do kuchenek, to taki wiejski zabobon.

Po 2 tygodniach jest pusto przy napełnianiu 1/2 , aczkolwiek nie palę a noszę jako EDC (i dla lansu oczywiście :C). To napełniane jest upierdliwe, bo jak jest najbardziej potrzebna to okazuje się pusta Poza tym opalanie koszulek termokurczliwych benzyną jest irytujące, ale za to gazówki wyglądają obleśnie.

Też nie palę a zawsze mam przy sobie ogień. Zippo to klasyk, legenda wśród zapalniczek, sztuczki przy odpalaniu i ten charakterystyczny klik... Jednak ja osobiście wolę IMCO, model Super 6700. Odpala się jednym ruchem, ma funkcję "świeczki", regulację płomienia, kapturek ograniczający parowanie knota i ogólnie ciekawie przemyślaną konstrukcję. Zdarzało się, że odpalała nawet 3 tygodnie po tankowaniu do pełna. Jeden kanisterek 125 ml za 7zł przy moim niezbyt częstym użytkowaniu wystarcza średnio na 5-6 miesięcy. Może i zapalniczki gazowe są tańsze i nie wymagają częstych "przeglądów", ale brak im tej duszy... .

Ja swoją Zippo którą mam od dobrych 6 lat nie zamieniłbym na żadną inną,co prawda parę kamieni już zjadła i jeden knot i chyba kilka litrów benzyny wypiła.A co do kończenia się benzyny w najmniej odpowiednich momentach to są kanisterki na benzynę do kluczy,fajna sprawa ale cena już niezbyt.Może ktoś z forumowiczów podjął by się zrobieniem kopii za atrakcyjniejszą cenę?
Takie tam głośnie myślenie.
Pozdrawiam użytkowników Zippo

Kupiłem kiedyś w Chinach taki taniutki kanisterek-breloczek - po zalaniu zapalniczki benzyną z tegoż ogień z zapalniczki strasznie śmierdział. Zapewne benzyna w jakiś sposób przereagowała z gumką uszczelniającą w kanisterku i powstałe związki zasmrodzały mi zapalare przez kilka napełnień...

A pokaż jakiś link jak to wygląda to może by się coś dało zrobić...

Wygląda to tak:
http://allegro.pl/kanister-zippo-super- ... 48365.html
Miałem taki ale po rzuceniu palenia postanowiłem przerobić go na tabakierkę(taki zastępczy nałóg).
Teraz po nawrocie do palenia żałuje
Z tego co pamiętam to wygląda w środku tak:
Po odkręceniu kapturka powyżej napisu Zippo jest nakrętka w kształcie stożka,z wzorem z paskami żeby przy odkręcaniu się nie ślizgała.
Po odkręceniu nakrętki jest stożek z otworem małym,kurcze już nie pamiętam ale jakieś ~1mm
Stożek jest całością razem z tym pierścieniem z napisem Zippo który jest przykręcany do korpusu na uszczelkę.
Co do uszczelki to najlepiej zrobić ją z silikonu,moim zdaniem najlepszy materiał który nie reaguje prawie z niczym.
Jak nie będzie wiadomo o co chodzi z opisu to jutro spróbuje coś skrobnąć w paincie ale co do wymiarów to już nie pamiętam..
Dobra na szybko coś skrobnąłem żeby było wiadomo o co chodzi


Wymiary na szybko pisałem,nie są zgodne z rzeczywistością,średnica korpusu powinna być coś w granicach chyba 10-12mm