www.swiatelka.pl

Witam
Zastanawiam się nad kupnem jednej z wymienionych w tytule latareczek. Zależy mi na dużej ilości światła. W związku z tym mam następujące pytanie: ile każda z tych latarek świeci realnie w maksymalnym trybie boost. Rozumiem, że czasy podane przez producentów są czysto teoretyczne i odnoszą się jedynie do wydajności zasilania a nie rzeczywistej pracy sprzętu. Po jakim czasie te latarki z trybu max przechodzą do pracy na niższym poziomie na przykład z powodu przegrzania? Bedę bardzo wdzięczny za wszelkie opinie użytkowników
Pozdrawiam
H.

Nie odpowiem na Twoje pytanie bo nie miałem okazji porównać obu czołówek. Świeciłem natomiast HP11 kolegi i powiem, że w trybie boost ilość światła jest naprawdę duuuża, a zasięg spokojnie wynosi 150m!

Janusz_m czy mógłbyś określić jak długo fenix HP11 może świecić z mocą 277 lumenów? Wyczytałem w necie anglojęzyczną opinię, w której użytkownik twierdził, że czołówka już po 5 minutach samoczynnie przechodzi w słabszy tryb pracy
Pozdrawiam
H.

Przegrzewa się. Działa po prostu zabezpieczenie przed przegrzaniem, po osiągnięciu wysokiej temperatury ograniczany jest prąd idący w diodę i skok z trybu boost do high. Ogólnie jakby ją zapalać na 5 minut i potem wyłączać (żeby ostygła) i znowu zapalać (i w kółko) to łączny czas świecenia wyniesie bodajże 3 godziny. Nie mam pewności.

Dzięki Pirat. No to niestety Fenix odpada. Potrzebuję czołówki, która da mi jakieś 250 lumenów przez godzinę nieprzerwanej pracy

A Petlz będzie świecił przez godzinę w trybie boost? Miałem okazje używać tą czołówkę na jednej wyprawie i co prawda nie mierzyłem czasu w trybie turbo, ale z tego co pamiętam to po niedługim czasie latarka przechodziła w niższy tryb. A po drugie to ciężko trzymać wduszony przycisk przez godzinę, bo chyba ten tryb włącza się oddzielnym przyciskiem? Chyba że mylę modele?

Petzl przechodzi w niższy tryb po niecałych 3 minutach. W dodatku cały czas musisz trzymać wciśnięty przycisk "boost". No i zasilanie z 3AA - to łącznie mniejsza pojemność niż 4AA Fenixa, zatem ogólny czas działania na jednym komplecie baterii jest dłuższy u Fenixa. Fenix jest nieco cięższy (metalowa obudowa, 4 baterie).
Obie czołówki dobrze współpracują z akumulatorkami, dzięki stabilizacji napięcia.
Ogólnie uważam HP 11 za lepszą czołówkę niż MYO RXP, ale poziomem funkcjonalności są do siebie zbliżone.
250 lumenów przez godzinę? Uderz do Miediego z tego forum - po kostkę. Najlepsze rozwiązanie. Chyba, że stać Cię na Silvę: http://www.light-test.info/index.php?op ... 54&lang=pl

Po informacjach z postów powyżej z ciekawości włączyłem Fenixa HP11 w temperaturze pokojowej w trybie 277lm. Leżał sobie i świecił przez 25 minut (dłużej nie chciałem, bo szkoda baterii). Czołówka nie zmieniła trybu na niższy a obudowa metalowa była co najwyżej letnia, więc nie wiem, skąd Wy bierzecie informacje, że się przegrzewa i po 5 minutach przełącza na niższy tryb??

MarekP, to na pewno nie był tryb 277lm (3 waty), albo nie zauważyłeś obniżenia jasności, lub masz popsutą czołówkę

Nie ma takiej opcji, aby przy mocy 3W czołówka była letnia (w pokoju, w bezruchu), zwłaszcza po 25 minutach.

Głowica L2P w trybie 35% (czyli 3W) po 20 minutach przyłożona do wewnętrznej części nadgarstka jest b. gorąca, prawie parzy.

Pirat pisze:Petzl przechodzi w niższy tryb po niecałych 3 minutach. W dodatku cały czas musisz trzymać wciśnięty przycisk "boost".

Masz rację, tego , że cały czas będę miał jedną rękę zajętą nie wziąłem pod uwagę. Nie wiedziałem, że Petzl wymaga ciągłego wciskania magicznego guziczka. Właśnie przeczytałem instrukcję MYO RXP i już wiem

Ja bym wybrał http://www.light-test.info/index.php?op ... 54&lang=pl
http://www.youtube.com/watch?v=Z4D1-W94Qm0
Do kupienia np tutaj, lub ebay :
http://www.sbflashlights.com/Spark-Head ... -p112.html

Chyba, że wolisz bardziej zimno - białe światło jak w fenixie to bierz ST6-500CW. Da Ci więcej lumenów przy tym samym czasie świecenia, ale kosztem barwy światła. Dla mnie zdecydowanie lepszym wyborem była 460nw. Wole neutralne biny o lepszym odwzorowaniu barw.

Jest stosunkowo lekka. Na ogniwo 18650. Co dla mnie najistotniejsze wykonana z aluminium i można ją bez problemu zanurzyć w wodzie. Cena też akceptowalna ok 300 zł w zależności od kursu $.
Jakby czas na jednym ogniwie był niewystarczający, można poprosić jednego z kolegów z forum o dorobienie wersji z kabelkiem na wyprowadzeniu pakietu ogniw.
Myślę, że to nie trudne do wykonania.
Ale na jednym ogniwie, dla Twoich potrzeb powinno wystarczyć

Jest jeszcze coś bardziej uniwersalnego, lecz bez dyfuzora :
http://www.youtube.com/watch?v=TXD6KJs1 ... ure=relmfu

Też ciekawa propozycja, chociaż tej wersji jeszcze nie miałem w posiadaniu.

bandit pisze:Ja bym wybrał http://www.light-test.info/index.php?op ... 54&lang=pl
http://www.youtube.com/watch?v=Z4D1-W94Qm0
Do kupienia np tutaj, lub ebay :
http://www.sbflashlights.com/Spark-Head ... -p112.html

Brałem tą opcję pod uwagę,niestety nie mogę znaleźć sparka w polskich sklepach. Za granicą nie mogę kupić bo nie mam jeszcze karty obsługującej płatności internetowe. Poza tym szczerze mówiąc jeszcze nic poza PL nie kupowałem i mam pewne opory psychiczne
Pzdr

Hmm jeśli masz opory to mogę Ci pomóc w zakupie. Kilku kolegom z forum już zamawiałem jakieś latarki.
Jeśli Ci odpowiada w budowie i wyglądzie. Bo parametry są chyba lepsze niż chciałeś.
Mogę Ci pomóc w zakupie, jak się już na nią zdecydujesz ( oczywiście nieodpłatnie). Ale takie rzeczy to już na PW.
Oczywiście nie naciskam, tylko podrzucam czołówkę do przemyślenia

Dzięki Bandit. Przemyślę sprawę. Rozmawiałem dzisiaj z miłym Panem z kolba.pl, który twierdzi, że według jego wiedzy fenix HP11 nie posiada zabezpieczenia przed przegrzaniem. W trybie boost latarka pracuje podobno do wyczerpania zasilania. W słabszy tryb przechodzi gdy acu nie jest już w stanie obsłużyć jej prądowo. Zabezpieczenie przed przegrzaniem według mojego rozmówcy posiada natomiast fenix HL30

Hmm jeśli faktycznie nie ma zabezpieczenia przed przegrzaniem w plastikowej obudowie, do tego w maksymalnym trybie, to akurat chyba nie jest dobra wiadomość dla Ciebie..
Nawet nie będziesz wiedział, kiedy zagotujesz takiego leda. Szybciej padnie niż z zabezpieczeniem.