Strona 1 z 2
cree xr-e a direct ?
: niedziela 14 wrz 2008, 23:31
autor: wit
Witam.
na wstepie pragnę powitać kolegów pasjonatów.... jestem tu nowy
-choć już dawno dawno bawiłem sie latarkami -pierwsze lampki zrobiłem pewno około roku 2000 -jak tylko pokazały sie luxeony 1 -i lampeczki działają do dziś...-wczoraj przerobiłem na cree
a ponadto właśnie zamierzam zbudować latareczkę oraz porządne oświetlenie do roweru... i liczę na waszą pomoc.
od kilku dni szukam czytam i przeglądam to forum -jednak nigdzie nie mogę znaleźć w sposób jednoznaczny jak zachowa się dioda cree xr-e Q5 lub R2 puszczona w direct z jednego ogniwa litowego 18650 -jaki popłynie prąd i czy dioda to wytrzyma ? oczywiście przy względnie dobrym chłodzeniu. ewentualnie z włączonym w szereg opornikiem -około 0,5 -1 ohm.
pozdrawiam.
Witek.
PS. jestem od wielu lat modelarzem -bawię się modelami z napędem ELEKTRYCZNYM i mam spore doświadczenie w eksploatacji różnych akumulatorków -oraz troszkę wiem o ich ładowaniu także szybkim za pomocą ładowarek modelarskich (zazwyczaj tak mających się do popularnych ogólnie dostępnych ładowarek jak mercedes do starej syrenki)
w miarę wolnego czasu i wiedzy chętnie "podyskutuję" w kwestii źródeł zasilania... także ekstremalnych.
: poniedziałek 15 wrz 2008, 00:48
autor: Calineczka
wit pisze:nigdzie nie mogę znaleźć w sposób jednoznaczny jak zachowa się dioda cree xr-e Q5 lub R2 puszczona w direct z jednego ogniwa litowego 18650 -jaki popłynie prąd i czy dioda to wytrzyma ?
Bo odpowiedź raczej jednoznaczna byc nie może.
Diody LED mają parametr zwany napięciem przewodzenia. Np. podane jest, że przy 350mA Vf diody to 3,3V lub inny przykład, przy 700mA 3,5V. Dioda diodzie nierówna, kupisz sobie np. 5sztuk CREE z binu Q5 i jedna będzie miała np. przy 0,7A Vf=3,5V, druga 3,7V.
Niektóre diody mają tak wysokie Vf że można je zasilic nawet bezpośrednio z li-iona, bez rezystora. Tak więc...kup diodę i ewksperymentuj, albo z zasilaczem laboratoryjnym albo na początek podłaczając szeregowo rezystor 1 ohm, potem zmniejszając wartośc....
Jak masz dobre chłodzenie to mozna i 1,2A w CREE puścić....
: poniedziałek 15 wrz 2008, 08:18
autor: lennin
Raczej bym nie ryzykował od razu DD puszczać z naładowanego Li-ionka. Prawdopodobieństwo że usmażysz diodę duże. Ilość ciepła wydzielana przy poborze prądu ponad 1A jest nieproporcjonalnie duża do efektu jaki uzyskasz. Przy 1.4A podgrzejesz w kilka minut szklankę wody
Testowałem. Jak stać cie na diodę zainwestuj w najtańsze sterowniki na AMC. Są dosłownie po kilka $ a masz pewność że nie po smażysz tak szybko.
: poniedziałek 15 wrz 2008, 15:06
autor: wit
lennin pisze: Jak stać cie na diodę zainwestuj w najtańsze sterowniki na AMC. Są dosłownie po kilka $ a masz pewność że nie po smażysz tak szybko.
to nie o cenę sterowników chodzi -ale o miejsce które zajmują.
mam dość fajną z wyglądu latarkę -lampkę rowerową -jakaś chińska myśl techniczna na 3 szt AAA w koszyczku i kilka byle jakich chińskich diodek.
świeci byle jak -ale korpus fajny... gdyby wsadzić w niego cree z optyką i akumulatorek li-jon -wyszłaby fajna lampka na rower dla dziewczyny...
problem, że aku li-jon 18650 jest dłuższy niż koszyczek z bateryjkami... razem z diodą i optyką zajmuje praktycznie cały korpus.
a sterowniki -mam jeszcze z przed 7-miu lat -steep up robione przez kolegę.
2 szt pracują w latarkach z luxeonami jeden
-przy prądach diody 300mA sprawują się super przez 7 lat intensywnego używania... teraz podmieniłem diody z luxeonów na cree.
dalsze dwa steep up -leżą na półce i czekają na zamontowanie... jeden ustawiony na 600mA drugi na 60mA -co ciekawe -diody cree nieźle świecą nawet przy tak małym prądzie jak 60mA !
dodatkowo w planach zakup jakiejś przetwornicy steep down od Edima.
ale w tą latareczkę i tak żaden sterownik nie wlezie -brak tych 4 mm długości korpusu.
tylko direct czy opornik
-albo będę musiał wywalić wyłącznik w dupce -zyskując kilka milimetrów i wszystko przerabiać.
pozdrawiam.
Witek.
: poniedziałek 15 wrz 2008, 15:09
autor: Calineczka
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=524
Może ten Ci wejdzie?Ma 3mm
Rezystor też zadziała
: poniedziałek 15 wrz 2008, 15:10
autor: Bocian
DD bez rezystancji dołożonej w szeregu to rosyjska ruletka (w zależności od danego egzemplarza) i zgadam się opinią moich szanownych przedmówców. Stabilizacja prądu to podstawa. Może na początek pobaw się LM317 zdaje się najprostszą metodą stabilizacji natężenia prądu w odwodzie. AMCkowe drivery nie są złe o ile operujesz blisko żądanego napięcia by popłynął odpowiedni prąd (dobra sprawa właśnie przy 1xLion 18650 albo 3xAA/C/D baterie bądz akusy).
: poniedziałek 15 wrz 2008, 15:11
autor: Calineczka
LM317 do dobrej stabilizacji musi mieć bodajże 1,5-2V więcej niż na wyjściu....
: poniedziałek 15 wrz 2008, 16:00
autor: rzymo
Calineczka pisze:LM317 do dobrej stabilizacji musi mieć bodajże 1,5-2V więcej niż na wyjściu....
Jakoś tak będzie, czasem nawet >2,5V. LDO wystarczy koło 1 wolta.
Swoją drogą - czy istnieje stabilizator liniowy wytrzymujący 2x li-ion? Znalazłem tylko AMC7140, ale praktycznie nie do dostania, nawet poza PL. Układ wygląda ciekawe przy konfiguracji 7.4V li-ion i 2 diody w szeregu, prąd do 700mA (regulowany), spadek napięcia do 0.5V.
: poniedziałek 15 wrz 2008, 22:59
autor: Calineczka
rzymo pisze:Swoją drogą - czy istnieje stabilizator liniowy wytrzymujący 2x li-ion?
kwestia tego ile diodek chcesz zasilać i jakim prądem.
Szkoda jednak mocy w liniowe stabilizacje...
: wtorek 16 wrz 2008, 00:31
autor: rzymo
Calineczka pisze:
kwestia tego ile diodek chcesz zasilać i jakim prądem.
Szkoda jednak mocy w liniowe stabilizacje...
Zastanawiam się nad zwiększeniem prądu i wersją 2.0
mojej lampki, obecnie:
- 2x SSC P4 bin U szeregowo @ 0.45A (Vf=6.38v; 6.50v @ 0.5A, 6.62v @ 0.6A, wyżej nie sprawdzałem),
- driver Edima, stabilizacja od 7.19-7.20V przy 0.45A na diodach.
: wtorek 16 wrz 2008, 01:32
autor: Steff.k
Zasilam Q5 z Dx oraz SSC P4 z Kai bezpośrednio z 18650 lub 16340 i nic się nie dzieje. Generalnie nie polecam takiego rozwiązania, ale w razie czego diody to wytrzymują.
: wtorek 16 wrz 2008, 08:57
autor: Bocian
Że Q5 to jeszcze jestem sobie w stanie wyobrazić (wysokie Vf w normie) ale SSC P4
toć one w większości wskakują po chwili z liona 4V na 1.5A!!! Przerzuciłem i porównałem ich już ~100szt. i nie stwierdziłem znacznych odstępstw od tej reguły. Musiałem trafić jakiś naprawdę wyjątkowy egzemplarz...
: wtorek 16 wrz 2008, 11:42
autor: Steff.k
Zgadza się, SSC P4 wskakuje 1.5 A. Ale przecież niedługo spada. Latarka ma już wyświeconych kilkanaście godzin i działa dalej. Niedługo doczeka się oczywiście jakiegoś AMC
.
ED: Jeszcze dodam że dioda jest przylutowana bezpośrednio, bez stara, do blachy mosiężnej 0.8 mm, która styka się z kolejną blachą i oddaje ciepło na bocioobudowe
: wtorek 16 wrz 2008, 11:50
autor: Bocian
Do zasilania na żywca za Liona 18650 polecam emitery Edison-opto (EDEW-KLC8-B3/B5) w zależności od danego egzemplarza potrafią wskoczyć nawet na 1,6A ale z reguły przeżywają to
Emiter SSC P4 nie są niestety z natury już tak wytrzymałe (w stałym użytkowaniu moim skromnym zdaniem 1A to jest świat i ludzie dla nich
). Toż to według specyfikacji producenta emter 1W (zasilany 350mA
). Często miewałem egzemplarze SSC które przy 1.2A mimo dobrego chłodzenia wchodziły już w niebieskawy odcień co nic dobrego nie wróży (świadczy o przeciążonej prądowo/temperaturowo strukturze)... Na koniec jeśli decydujesz się na zasilanie total Direct to po naładowaniu 18650tki odłóż ja na dwa, trzy dni żeby odleżakowała wtedy trochę bezpieczniej na starcie;)
: wtorek 16 wrz 2008, 12:08
autor: Steff.k
To ta moja SSC siakaś dziwna. Przy tym "chorym"
1.5 A świeci bardziej ciepło, czytaj zielonkawo niż q5 na 0.8A
. Dobra nie będę jej już meczył, i tak nie ma 2 nóżek
, zamawiam driver.