Strona 1 z 1
Żarówki LED-owe
: niedziela 21 paź 2012, 22:54
autor: Omi090
Planowałem zamienić parę żarówek w domu na jakieś LED-owe odpowiedniki, czy to aby całkiem dobry pomysł ? Jak przedstawia się żywotność takich żarówek ?
: poniedziałek 22 paź 2012, 13:43
autor: Fluxor
W dziale oświetlenie stacjonarne jest wiele tematów, które odpowiedzą na twoje pytania.
: środa 31 paź 2012, 10:29
autor: iwaa
Witam. Ja też rozpoczęlam walkę z wymianą oświetlenia na LEd-owe i o ile w pokojach nie mam problemu to z łazienką i kuchnią tak, ponieważ jest tyle rozmaitych pomysłów i rozwiazań, żeby niepotrzebnie nie tracić swiatła. Co do żywotności i energooszczędnosci słyszałam praktycznie same pozytywy.
: środa 31 paź 2012, 11:22
autor: Pyra
Witam
iwaa pisze:Co do żywotności i energooszczędnosci słyszałam praktycznie same pozytywy.
Diody i owszem, ale najsłabszym ogniwem, często bagatelizowanym, są zasilacze, i tu też należy zwrócić uwagę na parametry.
Pozdrawiam
: środa 31 paź 2012, 20:41
autor: iwaa
Tzn? Możesz trochę jaśniej
Gdzie są te zasilacze i w jaki sposób zwrócić uwagę na te parametry, żeby nie popełnić błędu i nie kupić czegoś do niczego.
: środa 31 paź 2012, 21:44
autor: Pyra
Witam
Przy markowych diodach i dobrym chłodzeniu, to żywotność zasilacza określa długość życia układu. Zasilacz jest koniecznym elementem, aby dopasować napięcie w sieci do parametrów wymaganych przez diody, niezależnie czy zasilamy je z 230V czy 12V (trafo do halogenów). Niestety są one zintegrowane z resztą, i ciężko mieć wgląd w parametry, więc trzeba zanalizować całość, lub zasięgnąć opinii użytkowników.
Jeśli chodzi o paski LEDowe, zasilane z 12V to jest podobnie, choć tu już możemy mieć większy wgląd w parametry i wybrać odpowiednie elementy.
Ważna jest sprawność zasilacza, należy się starać aby była jak najwyższa, czyli zbliżona do 100%. Tanie konstrukcje potrafią tu zniweczyć cały efekt zysku na sprawności LEDów.
Pozdrawiam
: poniedziałek 05 lis 2012, 08:36
autor: iwaa
Dzięki za szczegółową odpowiedź. Nie wiem czy Cię dobrze zrozumiałam, że zasilacz do taśmy LED trzeba dopasować do mocy. Co do reszty niby też z tego wynika, ale mam nadzieję, że nie trzeba wymieniać instalacji
bo to byłaby masakra.
: poniedziałek 05 lis 2012, 10:07
autor: Pyra
Witam
iwaa pisze:Nie wiem czy Cię dobrze zrozumiałam, że zasilacz do taśmy LED trzeba dopasować do mocy.
Oczywiście. Najlepiej najpierw dokładnie obliczyć ile prądu potrzeba, to musisz się dowiedzieć od sprzedawcy lub z karty katalogowej, a potem dopiero dobrać odpowiedni zasilacz. Zalecany jest mały zapas mocy, powiedzmy 20%. Oczywiście zasilacz może być większy, co umożliwi Ci np. późniejszą rozbudowę systemu bez konieczności dodawania czy wymiany zasilaczy.
Co do istniejącej instalacji, to zależy od koncepcji całości...
Pozdrawiam
: poniedziałek 05 lis 2012, 22:17
autor: iwaa
Z taśmami LED już w takim razie trochę zrozumiałam. Teraz boję się swoich pomysłów co do wymiany oświetlenia. I tak mój mąż kręci nosem, że znowu coś wymyślam, a jak mu powiem o ewentualnej wymianie instalacji to nie da mi żyć
Zacznę mu po prostu dozować emocje. Zacznę od łazienki. Wymyśliłam oświetlenie wanny taśmą i lustra. Sufit oświetlę po prostu lampami halogenowymi. Jak sprawdzić czy instalacja do tego się nadaje?
: wtorek 06 lis 2012, 08:47
autor: Pyra
Witam
iwaa pisze:Jak sprawdzić czy instalacja do tego się nadaje?
To nie jest takie jednoznaczne, bo np. jeśli chodzi o halogeny, to możesz dostać lampki, które mają wbudowane transformatory i podpina się je pod 230V, są tez wersje wkładów halogenowych na 230V, czyli wymiana jest 1:1. Są lampki, które zasila się z jednego wspólnego trafa lub przetwornicy, i tu już może być problem, choć czasem da się to obejść. Co do LEDów, to można kupić wkłady (podobne do halogenów) zarówno na 12V jak i 230V, ale paski, to już są zasilane obniżonym napięciem i wtedy musisz się zdecydować, czy stosujesz dużo małych zasilaczy, czy jeden duży, i ewentualne przeróbki instalacji.
Wszystko zależy od tego co teraz jest, a co chcesz uzyskać docelowo.
Pozdrawiam
: wtorek 06 lis 2012, 09:01
autor: iwaa
Czyli najlepiej jak poradzę się specjalisty żeby nie zdemolować sobie mieszkania i nie zniszczyć tego co już mam? Sama tego nie ogarnę, mogę tylko zaplanować co chce od strony organizacyjnej
: wtorek 06 lis 2012, 10:18
autor: Pyra
Witam
To niestety jest najlepsze i wbrew pozorom najtańsze wyjście. Ktoś kumaty musi po prostu obejrzeć aktualny stan i wtedy można na miejscu myśleć nad zmianami, bo sądzę że tak bez przeróbek, się nie obejdzie...
Pozdrawiam
: wtorek 06 lis 2012, 22:47
autor: iwaa
Tak też zrobię. Zaproszę fachowca i powiem jakie oświetlenie sobie zaplanowałam. A potem do roboty
Później zostanie tylko zasłużone delektowanie się piękną aranżacją wnętrza. Modlę się tylko żeby wszystko się udało.
: sobota 08 gru 2012, 11:40
autor: tytyty
iwaa - i jak wymiana oświetlenia? Może się pochwalisz postępami?