Bocialarka 4.0

[marszy]

witam,

Jakiś czas temu padło mi światełko. Byłem prawie pewien, że wina leży po stronie ogniw, które przez dłuższy czas nie były używane. Kupiłem więc nowe, ale problem pozostał. Podejrzenie przeszło więc na ładowarkę tr-001, bo dziwnie krótko i cicho ładowała. Ale dla pewności dokupiłem miernik i wyszło, że na starych ogniwach mam 4,2V, na nowych 3,7-3,8V, czyli w sumie wszystko prawidłowo. Wątpliwości ostatecznie rozwiały się dzisiaj, gdy kolega przyniósł XM-La do porównania. Ogniwa w jego latarce zadziałały, moja latarka na jego włączniku również.

Wiem, że Bocian zapewnia naprawę gwarancyjną, ale w sobotę mam rajd nocny i albo Bocię uruchomię, ale muszę myśleć nad zapasem. Tak więc mam dwa pytania:
- czy włącznik w Bocialarce jest zaklejony na stałe, czy można jakoś podważyć zaślepkę koło sprężyny, żeby zajrzeć do środka i ewentualnie wyczyścić styki lub dolutować, jeśli się zerwały
- czy Bocialarka 4.0 odpalona na włączniku XM-La będzie działać właściwie? Napięcie to samo, prądy trochę się różnią, niby więc powinno świecić, ale nie znam parametrów diod i wolałbym swoich nie usmażyć. Niby 4.0 jest mocniejsza od XML-a, więc i prąd powinien być większy, ale wolę spytać dla pewności.

pozdrawiam

[Bocian]

Hej. Sam modułu włącznika lepiej nie rozbieraj tylko odeślij na wymianę/naprawę. Tak, możesz użyć włącznika od wersji XM-L (tam płyną dokładnie takie samy prądy jak w wersji 4.0).

PS. Od jakiegoś czasu używam nowych włączników marki Omten (prąd znamionowy 3A). Z nimi nie ma już absolutnie żadnych problemów