www.swiatelka.pl

Witam,
Mam problem z latarką UltraFire c1 + acu UF brc 18650
1. Latarka przy znacznej wilgotności i/lub niższej temperaturze zaczyna bardzo szybko mrugać co jest denerwujące

Przy rozkręcaniu zauważyłem że blaszka przy włączniku jest uksyta ,wymieniłem włącznik na podobny ,ale na tym pojawia się problem (1) ,na krótko kabelkiem działa bez problemów

2. jest też zbyt czuła na zmianę trybów, lekkie dotknięcie i już inny tryb -chciałbym to zmienić


Proszę o pomoc
nie znam się na driverach itp ale jak trzeba to umiem lutować

Bieguny ogniwa czyste ? takie problemy występują jak styki zarówno ogniwa lub też sprężynki są utlenione lub zanieczyszone.

Warto również wyczyścić gwint zakrętki bo również może być źródłem problemu.

Witaj,

Zdecydowanie nie wygląda to na problem z driverem tylko kiepskie styki w okolicach włącznika. Pomyśl o poprawieniu styków (czyszczenie, dogięcie, spray "kontakt") ewentualnie o rozciągnięciu (żeby lepiej stykała z ogniwem) i zbocznikowaniu sprężyny włącznika. Możesz też sprawdzić, czy nic nie przeszkadza w przewodzeniu prądu na styku korpus-zakrętka włącznika (tak zwana "dupka") - zwłaszcza gwinty.

O, krzycho123 szybszy

Wyczyszczenie i posmarowanie pastą przewodzącą pomoże?

A to że jest zbyt czuła?

Z pierwszego posta można było zrozumieć, że problem z czułością występował na pierwszym włączniku a problem z mruganiem na drugim... Ale jeśli problem ze zbyt krótkim skokiem włącznika pojawia się w obu przypadkach to przyczyn może być kilka - byle jakie lub niedopasowane włączniki, zbyt mocne skręcenie elementu (najczęściej pierścienia) dociskającego włącznik wewnątrz zakrętki, zbyt mało miejsca na ogniwo (ściśnięte wszystko w środku pomiędzy ogniwem a włącznikiem...) po dokręceniu zakrętki lub inne mechaniczne problemy w tej okolicy.

Stosujesz ogniwa zabezpieczone? Próbowałeś może na innych (krótszych) ogniwach?

Trochę mnie pocieszyłeś ,skoro to mechaniczna sprawa to w końcu dojdę co jest nie tak

Nie próbowałem innych ogniw.

Gdzie mógłbym zamówić jakiś konkretniejszy włącznik do tej latarczki(sr 17mm)?
Bo ten co mam to chińszczyzna straszna.

Na przykład tutaj u kolegi Grega -mpcb ma 21 mm średnicy, ale to nie problem - można oszlifować.

Pozdrawiam

na razie nie mruga, ale czułość nadal jest beznadziejna, nawet podczas wstrząsu tryb się sam zmienia... próbowałem już chyba wszystkiego i podejrzewam że to jednak sterownik...

Jeśli piszesz, że przy zwarciu zamiast włącznika kabelkiem nie ma takich objawów to jak może to być sterownik?

widzę że nie zostałem poprawnie zrozumiany.
Latarka już/jeszcze nie mruga po wyczyszczeniu ,podlutowaniu styków, posmarowaniu itp..
Za co bardzo dziękuję. Co prawda jeszcze nie biegałem z nią w deszczu po górach czy po jaskiniach ,jak zwykle... Na razie sprawdza się w lodówce

Nadal występuje problem (2) czyli jak dotknę naprawdę lekko włącznika to ten od razu zmienia tryb. Tak samo jest podczas wstrząsów latarki(Jeśli trzymam mocno ogniwo i zwieram przewodem to efekt zmiany podczas wstrząsu nie występuje ,ale wtedy nie ma tam dupki i włącznika w którym, i tak nic nie "lata")
Rozumiem że ogniwo może tracić kontakt np ze sprężynką dlatego dałem silniejszą i dłuższą ,ale efekt czułości trybów nadal występuje.

tak się zastanawiam: jak bym wymienił sterownik np. na http://allegro.pl/sterownik-driver-led- ... 51711.html -zmiana następuje 2klikiem czy to by nie pomogło...

Witam

Silk_ pisze:widzę że nie zostałem poprawnie zrozumiany.

Zostałeś poprawnie zrozumiany, problem dotyczy wyłącznika, który to może np. tracić kontakt z obudową (dupką) w związku z naciskiem sprężyny i każdy delikatny ruch powoduje jego oderwanie i przerwanie kontaktu. Równie dobrze, może to być wina samego wyłącznika, który zawiera jakieś uszkodzone elementy i nie zwiera poprawnie. Możesz spróbować sprawdzić, czy przypadkiem włącznik nie jest cały czas trochę wciśnięty poprzez osłonę.

Wymiana sterownika będzie problematycznym rozwiązaniem, gdyż podczas zwykłej eksploatacji, jak najbardziej mogą pojawić się samoczynne "dwukliki" spowodowane drganiami.

Pozdrawiam

PS: Staraj się używać poprawnie wielkich liter i odstępów w tekście.

Może spróbować oddalić trochę włącznik od gumki, przez zastosowanie dopasowanej podkładki (1-2mm), lub spiłować trochę sam cypelek, żeby włącznik miał większy skok, bo teraz moim zdaniem nie wychodzi do końca bo opiera się o gumkę i dlatego robi wrażenie czułego.

Dodałem drugą mocniejszą i dłuższą sprężynę co by bateria nie miała luzów, wypodkładkowałem włącznik i zmieniłem mu sprężynkę na dłuższą, podkleiłam i zalutowałem na stałe co się dało.
Efekt: podczas wstrząsów już się nie przełączają tryby
Włącznik nadal jest czuły ,ale już nie tak bardzo jak wcześniej

Jak na razie jestem zadowolony, jeśli znów zacznie fiksować to będę myślał dalej.

Dziękuję wszystkim za pomoc