www.swiatelka.pl

Witam

Oprócz lustra w łazience (osobny wątek) proszę o radę na co wymienić halogeny 6szt które świecą w kuchni w lampie podsufitowej podłużnej z oprawami zewnętrznymi z możliwością dowolnego ustawienia kierunku (góra dół prawo lewo ). Potrzebuję czegoś na G10 tylko też nie wiem jaka ma być najlepsza barwa, jakie kąty, jaki typ, no i jakiej firmy ?

Przepraszam za takie pytactwo lecz po prawie rocznym remoncie 48m3 żona już mnie nagli

Zależy co chcesz uzyskać - podświetlenie, nastrój, dużo światła itd. Do tego czy ma być sterowanie jasnością, jakie zasilanie obecnie posiadasz, czy nad lampami jest dobra wentylacja itd. Z halogenu G10 uzyskasz sporo, jednak z diodowego zamiennika wielkiego szału nie będzie, a to dlatego że obudowa ogranicza moc jaka może iść w diody. Chińczyki pakują po 4 - 5 W w tak małą obudowę co powoduje że radiator osiąga nawet 90 st a diody gotują się i długo nie pracują. Przy 3W radiator osiąga około 70 st. Dodaj do tego słabą wentylację i znów masz problem. Dość dobre zamienniki diodowe osiągają tyle lumenów co żarówka 20W. Być może niezbędne będzie wymiana całego zespołu typu lampa i zasilanie, aby to miało ręce i nogi i dało się uzyskać więcej niż 200 - 300 lumenów z punktu.

Chciałbym stosunkowo dużo światła , kuchnie mam małą 4m na 2,5m , pod meblami będą taśmy led.

Bez sterowania jasnością
Włączanie włącznikiem na ścianie.
Zasilanie 230V .
Gniazdo G10
Lampy około 10-15 cm pod sufitem

Nie wiem jakiej barwy światło (ciepłe czy neutral) będzie lepsze ?
Jakiej firmy są najlepsze.
Czy będą lepsze SMD czy z jedną lub trzema diodami.
Ilu watowe żeby ciepło je za szybko nie zabiło i jeżeli jakaś znana firma robi np 5W to pewnie zdają sobie sprawę z temeratury i jakoś inaczej niż chinczyk to rozwiązali ?

W takiej oprawie będziesz miał gotujące się diody. Moim zdaniem więcej niż 3W i około 250 lumenów czyli tyle ile daje żarówka około 20 W nie uzyskasz. Obudowa blokuje swobodny przepływ powietrza, co spowoduje nagrzanie się do znacznych temperatur wnętrza. W tym wypadku za bardzo nie ma znaczenia czy diody smd typu 5050 puszczone na full prądu czy na powerledach.

A co do typu światła to zależy co lubisz, ale chyba lepiej sprawdzi się barwa ciepła. Raz kupiłem świetlówkę o zimnej barwie to kuchnia wyglądała jak laboratorium

skaktus pisze:W takiej oprawie będziesz miał gotujące się diody. Moim zdaniem więcej niż 3W i około 250 lumenów czyli tyle ile daje żarówka około 20 W nie uzyskasz. Obudowa blokuje swobodny przepływ powietrza, co spowoduje nagrzanie się do znacznych temperatur wnętrza. W tym wypadku za bardzo nie ma znaczenia czy diody smd typu 5050 puszczone na full prądu czy na powerledach.

W tych obudowach tył żarówki jest na wierzchu, mam takie i nie długo będę przerabiał na xm-l.

Do takiej oprawy wsadź metalohalogen CDM-Rm 35W /930. Przy dwóch takich lampkach będziesz mieć o wiele jaśniej niż przy całej baterii diodek - każda z nich daje 3000lm bardzo dobrego światła (Ra>90). Jest to sprawdzona w praktyce przez ludków z Lighting-gallery.pl technologia, wymaga nieco pracy, ale efekt jest o wiele jaśniejszy. Ma tylko jedną wadę - tego się nie wyłącza co chwilę, a załącza na dłuższy czas, rzędu kilku godzin. Wg mnie efekt jest tak pozytywny, że warto. Nie mówiąc o tym, że sprawność takiej lampy jest wyższa od diod o podobnej jakości światła...
Oto ta lampka:

Bardzo podobna oprawa nazywa się "Robot" i tam mieści się właśnie taka lampka. Nie ma żadnych problemów z chłodzeniem.
Tak CDM-Rm Elite świeci:


Ktoś, kto raz zobaczył jak dobrze świeci takie źródełko, nie bawi się w 5050 ani inne podobne diody, wierzcie mi. Sam przez to przechodziłem.
Stateczniki powertronic do lampek 35W są właśnie na Allegro po bardzo okazyjnej cenie 35zł + wysyłka za sztukę. Jedyną istotną wadą MH jest to, że rozgrzewają się kilkadziesiąt sekund i po wyłączeniu trzeba czekać kilka minut, by je ponownie załączyć. Jeśli w kuchni spędzasz sporo czasu (tak jak ja), to jest to dobry wybór.

He he he, forma do ciasta na szafce. Dokładnie coś takiego planowałem zrobić do swojego MH.