laserowo-latarkowe smolenie iphona5.
laserowo-latarkowe smolenie iphona5.
Kolejny test na odporność najnowszego produktu apple. Tym razem w naszym stylu:
www.youtube.com/watch?feature=player_em ... 221tdgO3r8
www.youtube.com/watch?feature=player_em ... 221tdgO3r8
Witam
He he, kiedyś kolega pojechał kupić siekierę do rąbania drewna na opał. Sprzedawca oczywiście zaproponował Fiskarsa, jednak najważniejszą dla niego zaletą sprzętu, zresztą szeroko przez niego omawianą i hołubioną, była wytrzymałość trzonka na przejechanie kołem samochodu. Na pytanie kolegi, jak myśli, ile razy ta siekiera zostanie położona na krawężniku i przejechana, jakoś nie potrafił racjonalnie odpowiedzieć.
Ostatnio zauważyłem, że niektóre przedmioty reklamuje się wyolbrzymiając cechy, które mu są co najmniej mało przydatne
Pozdrawiam
He he, kiedyś kolega pojechał kupić siekierę do rąbania drewna na opał. Sprzedawca oczywiście zaproponował Fiskarsa, jednak najważniejszą dla niego zaletą sprzętu, zresztą szeroko przez niego omawianą i hołubioną, była wytrzymałość trzonka na przejechanie kołem samochodu. Na pytanie kolegi, jak myśli, ile razy ta siekiera zostanie położona na krawężniku i przejechana, jakoś nie potrafił racjonalnie odpowiedzieć.
Ostatnio zauważyłem, że niektóre przedmioty reklamuje się wyolbrzymiając cechy, które mu są co najmniej mało przydatne
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Pyra pisze:Witam
He he, kiedyś kolega pojechał kupić siekierę do rąbania drewna na opał. Sprzedawca oczywiście zaproponował Fiskarsa, jednak najważniejszą dla niego zaletą sprzętu, zresztą szeroko przez niego omawianą i hołubioną, była wytrzymałość trzonka na przejechanie kołem samochodu. Na pytanie kolegi, jak myśli, ile razy ta siekiera zostanie położona na krawężniku i przejechana, jakoś nie potrafił racjonalnie odpowiedzieć.
Ostatnio zauważyłem, że niektóre przedmioty reklamuje się wyolbrzymiając cechy, które mu są co najmniej mało przydatne
Pozdrawiam
To tylko świadczy o sprzedawcy. Fiskars daje 10lat gwarancji na ten trzonek i dlatego warto się postarać o dowod zakupu a nie oszczędzać 20zł. Czasami zdarza się, że jednak pękają.
Ile innych siekier będzie przez ten czas miało problemy z luzującą się głowicą?
Ja bym go tym Fiskarsem ciachnął w połowie, też byłoby śmiesznie... chyba...
Sterownik extended v3.5 HE <klik>
Instrukcje sterowników w PDF <klik>
kontakt: info(at)krypton(dot)pl
(podstawić @ i . w stosowne miejsca)
Instrukcje sterowników w PDF <klik>
kontakt: info(at)krypton(dot)pl
(podstawić @ i . w stosowne miejsca)
Co do tej siekiery, mam ją już 14 lat, do łupania drewna, zero problemów.To tylko świadczy o sprzedawcy. Fiskars daje 10lat gwarancji na ten trzonek i dlatego warto się postarać o dowod zakupu a nie oszczędzać 20zł. Czasami zdarza się, że jednak pękają.
Ile innych siekier będzie przez ten czas miało problemy z luzującą się głowicą?
Fiskarsa nabyłem jak kupiłem piec na drewno, piec po 13 latach padł siekiera jest nie do zajechania. Na okres grzewczy potrzebowałem 15--20m3 a ono to łupała-oczywiście nie sama
...co do historyjki o wytrzymałości stylu, też mi to sprzedawca opowiedział
Pozdrawiam Paweł
Dobra, jak offtopic to nie będziemy sobie żałować .pawel4090 pisze:Co do tej siekiery, mam ją już 14 lat, do łupania drewna, zero problemów.To tylko świadczy o sprzedawcy. Fiskars daje 10lat gwarancji na ten trzonek i dlatego warto się postarać o dowod zakupu a nie oszczędzać 20zł. Czasami zdarza się, że jednak pękają.
Ile innych siekier będzie przez ten czas miało problemy z luzującą się głowicą?
Fiskarsa nabyłem jak kupiłem piec na drewno, piec po 13 latach padł siekiera jest nie do zajechania. Na okres grzewczy potrzebowałem 15--20m3 a ono to łupała-oczywiście nie sama
...co do historyjki o wytrzymałości stylu, też mi to sprzedawca opowiedział
Mam dwa fiskarsy, jednemu już się nawet gwarancja skończyła i oba żyją. Też jestem zdania że prędzej tą siekierę przez 10lat zostrzysz niż połamiesz ale zdarzają się przypadki (pojedyncze), że ludziom pęka, wystarczy przejrzeć na forach branżowych. Skoro prawdopodobieństwo jest niezerowe uważam, iż nie warto oszczędzać na braku dowodu zakupu. Ci co płaczą i narzekają, że im pękła w przeważającej większości nie są w stanie skorzystać z gwarancji (bo z bazaru/sprowadzona/z dziesiątej ręki).