Strona 1 z 1
Lutownica LIDL ?
: środa 26 wrz 2012, 17:11
autor: pokor
Czy taka lutownica pozwoli działać w temacie latarek (lutowanie kabli do drivera, diody itp)
Do tej pory w tak precyzyjne rzeczy się nie bawiłem a do tego co potrzebowałem mam 100W transformatorową
: środa 26 wrz 2012, 17:22
autor: Nightmare
Jak typowo amatorsko ta z lidla nie jest taka zła aczkolwiek sam kupiłem stację lutowniczą Zhaoxin i bardzo sobie chwalę
: czwartek 27 wrz 2012, 02:24
autor: studzin
Jest warta swojej ceny. Do składania z gotowych elementów wystarczy, jeśli będziesz chciał zrobić coś poważniejszego to warto dołożyć do stacji.
: niedziela 30 wrz 2012, 10:38
autor: Manekinen
Z tą ceną to lekko ich poniosło, u mnie w mieścinie już dwa miesiące te stacje leżą i nikt tego nie bierze. Dołóż drugie tyle i kup coś z serii 936, jak na chińszczyznę całkiem dobrze się sprawują.
: niedziela 30 wrz 2012, 20:25
autor: Nightmare
Ale po co mu lutownica za ponad 100zł do lutowania drobnostek ?
: niedziela 30 wrz 2012, 22:06
autor: cudny
Od kiedy lutownice serii 936 kosztują ponad 100zł?
Zhaoxin model 936+ za około 60-70zł to jest minimum którym da się lutować. Tańszy sprzęt to chłam. Wiem, bo sam kupiłem kolbę za 20zł, w której po kilku dniach używania grot się dosłownie rozsypał, a nowego nie mogłem kupić bo żaden nie pasował. Kolba leży jak nowa, działająca do dziś, ale grota nie ma.
: środa 03 paź 2012, 22:14
autor: Manekinen
Podstawowego modelu 936 (jeden z pierwszych) używam już nawet sam nie wiem ile czasu, ze 3 lata? Wymieniłem tylko raz grzałkę i ze dwa groty. Trzeba tylko sobie dokupić duży płaski grot, bo ta szpileczka co jest w zestawie przenosi niewyobrażalnie mało ciepła - chyba dali to z myślą o zegarmistrzach
: czwartek 04 paź 2012, 10:24
autor: Nightmare
cudny pisze:Od kiedy lutownice serii 936 kosztują ponad 100zł?
Ach no tak bo seria 936 ma różne modele
ja mam 936D
: czwartek 04 paź 2012, 17:33
autor: cudny
936D od 936A+ różni się tylko tym, że ma wyświetlacz, wg mnie zbędny, bo i tak pewnie miarodajny tak samo jak skala przy pokrętle w 936A+
: poniedziałek 15 paź 2012, 12:53
autor: Manekinen
Dopiszę jeszcze, bo obok 936 mam też 936D.
936 to bardziej prymitywna konstrukcja. W 936D siedzi uC atmega8 i zapewne steruje również grzałką a nie tylko wyświetlaczem. Jakość wykonania wyższa, polutowane staranniej, więcej elementów, itd. Do tego grzałka nagrzewa się błyskawicznie - z tego co widać po migoczącej diodzie, sterowanie raczej impulsowe / pwm. W 936 grzałka nagrzewa się sporo wolniej, i na zasadzie włącz/wyłącz po kilka sekund.
Wyświetlacz bardzo wygodna rzecz, ale w obu przypadkach wystarczy zmierzyć temperaturę na grocie (multimer z termoparą) i zwyczajnie skalibrować lutownicę potencjometrem - i już można spokojnie pracować bez obaw o temperaturę. Czynność oczywiście powtarzamy przy wymianie grzałki.
Korzystam też z najtańszej hot-air jaką chyba widział świat - PT8032 (bez plusików). Bez najmniejszego problemu można wymieniać kostki typu pamięci ram czy flash, w bga się nie bawiłem. Niestety nie wiadomo jaka jest temperatura na wyjściu i lutownica nie potrafi jej kontrolować, nieumiejętne nastawienie nadmuchu i grzania może doprowadzić nawet i do pożaru.
Więc nie taka ta chińszczyzna straszna, ważne że są dostępne części zamienne. Przy lutownicach z lidla / tesco po zużyciu sprzęt trafia na śmietnik.