Strona 1 z 1

Uszkodzony Petzl Myo Xp

: niedziela 23 wrz 2012, 16:52
autor: jaca
Na początek witam wszystkich serdecznie. Mój problem polega na tym, że potrzebowałem wczoraj czołówkę, ale nie miałem baterii więc użyłem do niej akumulatorów stosowanych na co dzień w aparacie. Efekt tego był taki, że po około 3s zdechła i już nie daje znaku życia. Wyczytałem, że kiedyś ponoć nie można było do tych modeli stosować akumulatorków, co potem naprawiono. Wygrawerowanie w zasobniku na baterie
Rechargeable battery compatible
ponoć zezwala na używanie aku i taki napis też mam. Akumulatorki jakich użyłem to GP NiMH o pojemności 2500. Przeczytałem jakiś wątek na forum, o naprawie tego modelu, ale sam raczej nie podołam. Rozebrałem to ustrojstwo i nie widzę żadnych niepokojących rzeczy gołym okiem, bezpiecznik w zasobniku na oko jest ok. Czołówka w tym miesiącu kończy równo 3 lata i do tej pory działała bez zarzutów. Nie było żadnych problemów z kablem itp. Za tydzień wyjeżdżam w góry i nie ukrywam, że by się bardzo przydała. jesteście w stanie coś pomóc doradzić? Dodam, że nie mam pojęcia o elektronice i nie posiadam żadnych narzędzi żeby to zrobić. jeśli ktoś by się podjął ew. naprawy i rzucił orientacyjną cenę takiej usługi to chętnie się podejmę takiej transakcji.

Pozdrawiam

: środa 26 wrz 2012, 11:07
autor: DNF
Witaj.
Przydałyby się na początek dobre fotki makro. Nie posiadasz nawet chińskiego multi miernika?
Na początek spróbuj dosłownie na ułamek sekundy "pyknąć" czy dioda sprawna.
Tzn przewody od diody do akumulatorków dotknij. Akumulatorków NiMH sztuk 3 :)
Pozdrawiam
DNF
PS Skąd jesteś?