www.swiatelka.pl

A więc. Chciałbym sobie zrobić w miarę tanią lampkę rowerową z żarówki halogenowej 12V. I tu pojawia się problem z zasilaniem. Czy dałoby się zrobić jakąś przetwornicę, tak żeby można było zasilać tę lampkę z baterii? Proszę o pomoc. A może dałoby to sie zasilać z dynama? Bo wizja z akumulatorem żelowym nie bardzo przypada mi do gustu. Jeszcze raz proszę o pomoc.

... A ja bym chciał polecieć na Karaiby Po pierwsze to witamy (pierwszy post więc warto powiedzieć kilka słów tytułem zaistnienia w Naszej społeczności). Po drugie prosimy trochę bardziej szczegółowo 12V halogen ale mówisz o żarnikach typu samochodowego 55W (H1,H3, H7 etc) czy innym jakimś szperaczo-latarkowym 35000*10^3 kandeli , Jaka moc? Nie spodziewaj się że żarówkę halogenową 12V będziesz zasilał z baterii guzikowej od zegarka a wizja żelówki 12V albo również stosunkowo ciężkiego pakietu Li-Ion (zależy w jaki runtime celujesz) jest bardzo realna.

tak żeby można było zasilać tę lampkę z baterii

Ale z jakiej baterii? Musisz chyba mieć już coś na myśli Alkaliczne AA/AAA, C,D? Prosisz o pomoc ale pomóż sobie pomóc i napisz coś z sensem, podając jakieś zarysy i parametry wstępne

PS. A dlaczego halogen a nie Power LED, że tak powiem na koniec?[/quote]

Po pierwsze zaznaczę, że nie znam się zbytnio na elektronice. Teraz widzę że nie sprecyzowałem dobrze swojego pytania. Chodzi mi o halogen taki, jaki jest np. w łazienkach albo w niektórych meblach kuchennych. Dla pewności podam link ze zdjęciem:
http://www.artestuff.com/images/halogen-bulb-chrome.jpg
Moc tego halogena to 20W (ewentualnie mogę też użyć 10W bo też taki mam, tylko nie wiem czy nie będzie słabiej świecił niż 20W). Chciałbym żeby dało się go zasilać na baterie, np. paluszki, abo 9V lub 4,5V. Albo żeby był zasilany z dynama. A dlaczego nie diody? Hmm, takie żeby dobrze świeciły razem z soczewkami i wysyłką to wydatek około 50 zł a to jak dla mnie trochę za dużo. A taki halogen jak wiadomo jest tani. Z góry dziękuję za odpowiedzi i pomoc.

Toż to chyba normalną rzeczą jest że żarnik 10W będzie świecił dużo słabiej niż 20W (jeśli byłoby inaczej to z wiadomych względów robiliby tylko 10W). Szczerze pierwsze słyszę aby ktoś chciał "oczkowy" halogen przysposabiać do roweru 20W to niby nie jest arcy dużo ale mało też nie jest. Skąd Ty bierzesz te ceny emiterów? Chyba dziś nawet patrzyłem na allegro aukcję Wojtasa gdzie szły Cree Q5 po 24zł/sz. (z wysyłką ~ 30zł). Idąc w kierunku halogenu musisz pomyśleć o pojemnym aku = koszt (no chyba że planujesz jedynie nocne przejażdżki do nocnego za rogiem i z powrotem) Sorki za ironię ale idziesz w kierunku pozornie tańszym

PS. A Dynamem choćbyś nie wiem z jakiej górki pedałował to nie wygenerujesz tych 20W

PS2. Teraz doczytałem że kalkulowałeś razem z optyką Skoro budżet tak niski to nic tylko najtańsza żelówka, tak szczerze. A najtańsza żelówka to tak naprawde kwasówka więc warto zmienić nazewnictwo

Hmm, nie tylko ja miałem pomysł z doczepieniem halogenu do rowera. Znalazłem takie oto linki: http://pranagal.ovh.org/060908lampa/
http://www.halogeny.yoyo.pl/
Widać nie tylko ja mam nie równo pod sufitem
A co proponujecie zamiast tego halogena żeby nie było strasznie prądożerne i razem z zasilaniem kosztowało do 50zł? No i żeby dobrze świeciło. Wiem że mam wysokie wymagania ale kasa na ulicy nie leży Chociaż jak ktoś ma jakieś pomysły z tym halogenem to niech pisze.
P.S. Ja tam na wielkie nocne wyprawy się nie wybieram, góra 3 km w jedną stronę. W końcu jesień się zbliża i dnie coraz krótsze

Chmmm... Czasami spojrzenie z zupełnie innej strony jest ... ożywcze
Jak ktoś nie potrzebuje zbyt wiele, to taką prymitywną lampkę można zrobić zupełnie niewielkim kosztem Będzie nawet nieźle świecić, ale ...
- taki halogen 10 W światła w przybliżeniu da tyle, co porządna dioda przy 350mA
- jako najtańsze (bez porządnej znajomości elektroniki zrobienie przetwornicy jest praktycznie niemożliwe, a kupno pociąga za sobą koszty) zasilanie można użyć akusa żelowego 12 V; 1,2 Ah (ok. 20 zł), ale zbyt długo na tym nie pociągnie
- takie żarówki na pewno nie są przystosowane do wstrząsów na rowerze i zbyt długo nie poświecą, co znów podnosi koszty, w dodatku w podanych przykładach wymiana jest dosyć kłopotliwa.

A ile mogłoby to poświecić na tym akumulatorze 1,2Ah? I ładowarkę do niego można kupić, czy trzeba samemu zrobić? Jednak widzę, że za wszelką cenę chcecie mi odradzić halogena więc może coś w tym jest. No to jakie proponujecie oświetlenie do 50zł? Może są jakieś gotowe takie lampki? Bo wizja z płaceniem dodatkowych 10 zł za przesyłkę na allegro.pl nie bardzo mi się opłaca.

W teorii to łatwo policzyć Aku 12V 1,2Ah = 14,4Wh więc powinien świecić przy 10W żarniku ~1,44h. Nie pamiętam do jakiego spadku napięcia są liczone aku pseudo żelowe za 20zł ale pewnie do ~9V a przy tym napieciu żarnik będzie już świecił dużo słabiej. Mówiąc ogólnie charakterystyka świecenia takiej aplikacji będzie jak stroma równia pochyła z małym przystankiem w okolicy 12V. Aha właśnie a jak będziesz ładował tą żelówkę? Prostownik samochodowy raczej się nie nada (chyba że ma bardzo nisko regulowany prąd ładowania ~1A albo troszkę mniej nawet). Jak podłączysz taką pierdziaweczkę pod zakres 5A chyba standardowy w nowszych prostownikach to będziesz miał po krótkim czasie granat kwasowy Ładowarkę fajną, małą impulsową do aku 12V (własnie takich mniejszych) kiedyś mi Arek zakupił do projektu ale z tego co pamiętam to koszt ~30zł więc koszt finalny znowu rośnie

Tak czytam i myślę iż najlepszym rozwiązaniem w takim przypadku i takim budżecie jest według mnie lokata długo terminowa. Mamy do dyspozycji 50zł , można by je ulokować na okres 2lat z jakimś korzystnym procentem co pozwoliło by nam na zastosowanie w projekcie diody led która diametralnie uatrakcyjni owe światełko jak i pozwoli na ekonomiczne zużycie energii zmagazynowanej w akumulatorku. Oto kosztorys dioda np. Q4 jest do kupienia za 10zł ( w razie gdyby był problem ze znalezieniem oddam gratis, jedynie koszt wysyłki czyli 3.5zł ) do tego driver z DX najprostszy, tryby 100/50/i dwa programy błyskowe ( na rower w sam raz ) cena to 2.5$ czyli koło 5zł . Aku tu bez problemu możemy zastosować aku 18650 z odzysku się nadaje znakomicie, koszt niewielki powiedzmy że za 20zł masz 2 szt. W tym momencie brakuje kolimatora, cena 10zł taki dedykowany na rower oznaczenie to chyba 8/20, chodzi mi o taki który daje prostokątny beam. Do całej radości z użytkowania owej lampy brakuje ładowarki, na DX 7$ czyli około 16zł. Zliczmy całość
dioda 10zł
driver 5zł
aku 2szt 20zł
kolimator 10zł
ładowarka 16zł

Razem 61 zł lub 54.50 zł w razie gdybyś miał problemy ze znalezieniem diody w cenie 10zł .
W tym momencie musisz doliczyć koszty złożenia tego w całość, musiał byś wykazać się zdolnościami manualnymi co w rezultacie zwróci się z nawiązką w przypadku pomyślnego zakończenia tej konstrukcji i przyniesie wiele radości ( lub utraty nerwów w przypadku nie ukończenia dzieła ) no i doliczyć kilka złotych za obudowę do tego. Nie będę tu pisał jak zrobić taka lampkę krok po kroku bo jest tu kilka takich projektów z których możesz coś podpatrzeć, zwróć uwagę iż ta konstrukcja pozwoli na to by dioda świeciła w max przez 2h jednak jasność stopniowo będzie spadała ale i tak pod koniec drugiej godziny będzie nie tak źle, pierwsze 80min świeci bardzo stabilnie a gdy lampka zacznie przygasać masz przecież drugi aku i możesz śmiało jechać dalej. Z taką konstrukcją możesz się śmiało wypuszczać na nocne przejażdżki nie tylko w odległości 2-3km ale i spokojnie możesz wybrać się na dłuższą wyprawę co ogólnie powinno skutkować poprawą kondycji i lepszym zdrowiem Nie wiele więcej nakładów finansowych a użytkowość lampki o wiele lepsza niż żarnika halogenowego z wielkim akumulatorem, ja tak to widzę, pisał Midi bo nie mógł się powstrzymać , traktuj ten tekst z przymrużeniem oka nie jako złośliwość, wszystkie sprawy techniczne jak najbardziej poważnie.

ps. gdybyś miał problemy z dostaniem któregoś z elementów z mojego przepisu na lampkę daj znać a postaram się pomóc

midi, kusząca propozycja z tą twoją lampką.

midi pisze:do tego driver z DX najprostszy, tryby 100/50/i dwa programy błyskowe ( na rower w sam raz )

A co to ten driver z DX? Bo szukałem na google i nic poza kijem golfowym o tej nazwie nie znalazłem. Potrzebna jest do tego jakaś optyka? Gdzie można kupić ten driver?

[ Dodano: Wto Wrz 02, 2008 7:25 pm ]
No tak, teraz już na pewno zrezygnuję z halogena, sam zauważyłem że jest on strasznie prądożerny. Zasilałem go ze świeżo naładowanego akumulatora od wkrętarki przez 20s, założyłem akumulator z powrotem do wkrętarki. Okazało się, że po tym zabiegu wkrętarka ledwo się kręci No to jednak zdecyduję się na diody. Jeszcze raz proszę o wyjaśnienie tego drivera. Nie znam się na fachowych nazwach.
P.S. midi, szukałem, ale na allegro nie ma tych diod. Mówisz że mógłbyś mi ją odsprzedać za 10zł + przesyłka? Jest ona używana? Jakie napięcie ona potrzebuje? Ile prądu pobiera? Proszę o jakieś rozwinięcie tematu.

Kij golfowy dobre .
Driver z DX to trochę elektroniki odpowiedzialnej za podawanie odpowiedniego prądu dla diody. Dzięki driverowi możemy mieć też różne tryby pracy czyli możemy zmieniać jasność świecenia diody.
DX to skrót od sklepu internetowego ===> DealeXtreme
Driver z DX może wyglądać np TAK
Odrazu odpowiem na następne pytanie . TAK, przesyłka z Hong-Kongu jest darmowa .

Czyli widzę, że wszystkie te sprzęty nie są dostępne w Polsce. Można się obejść bez DX? Czy to może spalić diodę? midi, masz może do sprzedania również to całe DX? Ale dzięki za pomoc.

No to pojechałeś po całości , z chęcią Ci sprzedam potrzebne elementy bo widzę iż masz ochotę skonstruować całą tą lampkę nawet gdybym miał ten cały DX po tym poście był by Twój . Ok w sumie tak powinno być, nie bardzo się znasz ale szukasz w dobrym miejscu i o to chodzi. Może po kolei ten sławny DX to sklep internetowy w Chinach http://www.dealextreme.com/products.dx/category.917 dostaniesz tu wszystko co potrzeba do budowy latarek i nie tylko a przesyłka jest gratis. Diody led to nowoczesne źródło światła które by pracowały optymalnie potrzebują układu elektronicznego do zasilania ( można też z akumulatorka 3,7V przez jakiś mały opornik rzędu kilku om ) który niekiedy pozwala na świecenie diody w różnych jasnościach jak i trybach przerywanych typu strobo. Konkretnie chodziło mi o ten driver http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.7426 , jako optykę zastosuj np. ten kolimator http://www.allegro.pl/item426323976_soc ... _xr_e.html jak świeci widać na fotkach, na rower jest w sam raz. Driver potrzebuje zasilania, ma dwa wyprowadzenia do zasilania + i -, oraz dwa wyjścia +i- które łączysz z diodą zachowując polaryzację. Zmiana trybów następuje przez bardzo krótkie odłączenie zasilania od akumulatora. Muszę jednak zwrócić Ci uwagę iż dioda potrzebuje dobrego chłodzenia za pomocą radiatora ( np. kawałek aluminium ) . Może zróbmy tak, poszukaj na forum w odpowiednim dziale o lampkach rowerowych potrzebnych informacji i zdecyduj czy jesteś w stanie zabrać się za budowę tego światełka, wtedy postaram się pomóc Ci zgromadzić wszystkie potrzebne elementy a podczas budowy na pewno udzielimy ci pomocy w momencie gdy wynikną jakieś problemy lub coś będzie nie jasne dla Ciebie. To chyba najlepsze rozwiązanie

ps. napisz czy potrafisz w stopniu podstawowym używać lutownicy i masz jako takie pojęcie o elektryczności.

Witam

Ja osobiscie polecam zaczac sprawe od przeczytania artykulu Dex-tera http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=282

Wyjasni Ci co jest czym w latarce, jak sie nazywa i do czego sluzy. Ulatwi to dogadanie sie. Polecam takze przejzec posty w dziale lampki rowerowe. Jest tam troche gotowych pomyslow na niezle swiatelka

Autorowi wątku wyperswadowano rozgrzebywanie mogiły świętej pamięci Tomasza i skierowano na drogę oświecenia z zastosowaniem półprzewodnikowych źródeł światła

Temat uważam za zamknięty