Bardzo ciekawy wątek!
Nie sądzę, żeby liczenie sprawności diody LED jako stosunek jej wydajności świetlnej w lm/W do teoretycznych 683lm/W było sensowne. Strumień świetlny, czyli nasze ukochane lumeny, to nie jest to samo co strumień promieniowania mierzony w watach. O ile strumień promieniowania z tego co rozumiem to moc, która wydzieliłaby się w doskonale czarnej płytce oświetlonej naszą diodą, to strumień świetlny wyraża jakby subiektywną jasność postrzeganą przez nasze oko. Strumień promieniowania na strumień świetlny możemy zamienić, "ważąc" widmo źródła światła krzywą czułości ludzkiego oka. Wygląda on tak:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... nosity.png
Ponieważ wynika z niego, że najczulsze nasze oczy są na światło zielone, to 683lm/W uzyskałaby tylko idealna dioda świecąca monochromatycznym światłem o długości fali odpowiadającej maksimum z tego wykresu, czyli do oświetlenia na co dzień nieprzydatna
Myślę, że dużo zamieszania wprowadza fakt, że w watach wyrażamy i strumień promieniowania (niekoniecznie widzialnego!), jak i elektryczną moc doprowadzoną do diody. Można obliczyć strumień promieniowania diod Cree, korzystając z ww. wykresu i z wykresu widma, które Cree publikuje w swoich notach katalogowych. Szczerze mówiąc powinienem umieć to zrobić, ale nie byłem nigdy dobry z całek.. zaraz coś pokombinuję
W każdym razie moim zdaniem sprawność diody to stosunek strumienia optycznego do mocy pobieranej ( [W/W]*100% ).
<EDYCJA>
OK, Koledzy, posiedziałem trochę i MAM!
Wprowadziłem do Excela dwa wykresy:
Pomarańczowy to relatywna moc promieniowania dla diody XB-D z temperatury barwowej 3700-5000K. Znormalizowałem go tak, żeby najwyższej wartości odpowiadało 1.
Niebieski to krzywa czułości ludzkiego oka.
Zostały one zapisane jako tabelka z wartościami co 10 nm w przedziale 380..780nm.
Pomnożyłem następnie wartości z wykresu relatywnej mocy promieniowania przez te z wykresu czułości oka, a następnie zsumowałem wyniki (wychodzi na scałkowanie po przedziale iloczynu dwóch funkcji) otrzymując wartość, nazwijmy ją A.
Zsumowałem też wartości z samego wykresu relatywnej mocy promieniowania, otrzymując B. Wartość ta odzwierciedla "co by było gdyby czułość naszego oka była linią prostą równą 1".
Potem przeskalowałem A i B tak, aby A było równe typowej dla binu Q3 XB-D wartości 93.9lm/W.
B wyniosło wtedy 274.5 lm/W.
Teraz możemy porównać B do maksymalnej, teoretycznej wartości 683lm/W otrzymujemy ok. 40%. Czyli tyle mocy elektrycznej taka XB-D Q3 neutralna biała zamienia na promieniowanie - na ciepło idzie pozostałe 60%.
Powtórzyłem obliczenia dla innych binów XB-D neutralnej i wyszło mi:
bin - lm/W - sprawność %
R2 114 48.8
Q5 107 45.8
Q4 100 42.8
Q3 93.9 40.2
Q2 87.4 37.4
Sądzę, że dla XM-L neutralnych o podobnych wartościach lm/W wyniki będą podobne
Wychodzi nam, że XB-D z najwyższego binu z neutralnych zamienia na ciepło niewiele ponad połowę mocy, czyli kończąc ten przydługi post - rzeczywiście diody z najlepszych binów mają około 50% sprawności.