www.swiatelka.pl

Witam szanownych forumowiczów,

Posiadam stary rzutnik Etiuda który kiedyś służył do wyświetlania bajek; wymontowałem żarówkę i chcę wrzucić nowe źródło światła. Najbardziej przypadł mi do gustu projekt latarki Wkliw'a ( http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=8166 ) choć na pewno będzie wymagał korekt.
Zamiast klisz z bajkami będę używał zadrukowanej w drukarce laserowej folii przezroczystej, projekcja będzie prowadzona z odległości ok. 3,5 metrów w dodatku w niezaciemnionym pomieszczeniu (półmrok) dlatego potrzebuję mocnego światła co mam nadzieję załatwi dioda XM-L. Wkliw użył sterownika od Grega, ja nie wiem czy sterownik będzie potrzebny bo wystarczy mi jeden tryb max. Czego będę ewentualnie potrzebował zamiast sterownika (a może jednak sterownik) ? Czy optyka zastosowana przez Wkliw'a będzie odpowiednia ? Co z chłodzeniem, czy wystarczy pasywne ? Czym to zasilać ?

Pozdrawiam serdecznie, za odpowiedzi/podpowiedzi dziękuję z góry oraz z boku
Kolaska

Witaj
Sterownik, to w gruncie rzeczy układ dopasowujący parametry zasilania diody do źródła zasilania, więc ma dość szerokie znaczenie... Ty nie potrzebujesz zmiany trybów oraz będziesz miał inne źródło zasilania, więc tamten sterownik był by nieodpowiedni.
Do zasilania diody proponował bym przetwornicę step down, i teraz zależy czy masz tam transformator obniżający czy nie. Jeśli nie ma trafa to trzeba będzie poszukać przetwornicę na 230V jeśli jednak żarówka była zasilana obniżonym napięciem, to nie będzie większego problemu z zaadaptowaniem przetwornicy "latarkowej"
Chłodzenie, obawiam się, że będzie musiało być wymuszone, gdyż przy wydzielanej mocy około 10W i pracy stacjonarnej radiator będzie się dość mocno nagrzewał.
W tym wypadku jednak wystarczy solidny radiator od procesora z wentylatorem.

Pozdrawiam

Witaj Pyra,

Dziękuję za szybką odpowiedź.


Rada z radiatorem i wentylatorem od procesora podoba mi się ale też trzeba to będzie zasilić więc pomysł jest taki (jeśli dobrze zrozumiałem):

kupuję np zasilacz 12V 3A i za pomocą przetwornicy step-down obniżam napięcie i prąd wyjściowy, tak by zasilić diodę (np. 3,5-4V i 2,8A) a bezpośrednio z zasilacza napędzam wiatrak na radiatorze, tak ? Czy schemat takiej przetwornicy znajdę na stronach forum ? Czy napięcie powinno być stabilizowane czy niekoniecznie ?

Jak myślisz, czy źródło światła (plus opisana przez Wkliw'a optyka) będzie odpowiednie do moich potrzeb ?

Pozdrawiam serdecznie,
Kolaska

Witam
jeśli znajduje się tam transformator, to nam trochę problemów odpadnie. Jeśli chodzi o zasilanie diody, to konieczna jest stabilizacja prądu, napięcie nie jest tak ważne.
Nad optyką się zastanowimy, być może lepszą opcją będzie reflektor, jakieś soczewki w układzie optycznym tam przecież są.

Pozdrawiam

Przy projekcji ja bym się zastanowił nad lampą wyładowczą o mocy rzędu 70-150W. Lampa halogenkowa CDM-T 70W /942 lub HCI-T 70W /942 czyli NDL ma doskonałą jakość światła (Ra>94 przy CCT=4200) i daje go sporo, ponad 6200-6500lm. Niestety będzie się grzać, ale niewielki wentylator załatwia sprawę. Do tego emisja tak dużej ilości światła odbywa się z jarznika o rozmiarze rzędu 1cm kwadratowy, więc prościej to zogniskować. Daje to o wiele lepszą jakość światła niż HID samochodowy, więc do projektora jak najbardziej. Było sporo pomysłów na projektory z lampami halogenkowymi, niektóre fabryczne urządzenia z nich korzystają. Są też miniaturowe lampy, CDM-Tc 70/942. Jak tylko wrócę, to napiszę w dziale HID na ich temat.

Witajcie,

Amisiek:
chodzi o jak najmniejszy pobór prądu a lampa halogenkowa raczej nie spełnia tego kryterium ... poza tym jakoś lubię led'y

Pyra:
Do niedawna naiwnie myślałem, że każdy zasilacz ma trafo no ale człowiek uczy się całe życie Czy są jakieś budżetowe zasilacze ze stabilizacją prądu czy będę musiał sam coś zbudować ?
Jest cały układ soczewek i dodatkowo obiektyw, reflektor jak najbardziej może być o ile spełni zadanie.

Tak jeszcze myślałem czy by nie dać słabszej diody lub xml'a zasilać mniejszym prądem (nie wiem co da mocniejsze światło) tak, żeby zrezygnować z chłodzenia aktywnego. Co o tym sądzicie ?

Pozdrawiam,
Kolaska

Witam
Na rynku jest sporo zasilaczy ze stabilizacją prądu, jednak te z prądami rzędu 2 - 3A są już rzadkością i kosztują....
Poszperaj na forum, bo ktoś robił niedawno doświadczenia z równoległym łączeniem zasilaczy o mniejszym prądzie, a to może być cenne przy niskim budżecie.
Prąd w diodę... to zależy jaki efekt chcesz osiągnąć. Pełna moc XML (około 12W) jest porównywalna pod względem ilości światła z halogenem 50W. Możesz sobie teraz szacunkowo ocenić ile światłą potrzebujesz.

Pozdrawiam

Swego czasu korzystałem z nieco przerobionego zasilacza od serwera Compaq ProLiant, tam w grę wchodziły prądy rzędu 40A (i więcej) przy 12V. Może to jest droga do celu, upolować nieduży zasilacz komputerowy i poprawić go tak, by dorobić mu stabilizację prądu. Zasilacze kosztują grosze, sprawa nie powinna być bardzo trudna.

Witajcie,

Znalazłem na aledrogo taką przetwornicę:
http://allegro.pl/przetwornica-driver-l ... 96432.html

czy myślicie, że będzie odpowiednia (zakładam, że podłączę to do zasilacza 9 lub 12V; czy natężenie takiego zasilacza będzie ważne ?) ? Jakim napięciem powinienem zasilić XML'a ?


Pytanie dodatkowe - czy piguła to element chłodzący driver w latarkach ?

Pozdrawiam,
Kolaska

Witam

kolaska pisze:Znalazłem na aledrogo taką przetwornicę:
http://allegro.pl/przetwornica-driver-l ... 96432.html
czy myślicie, że będzie odpowiednia (zakładam, że podłączę to do zasilacza 9 lub 12V;

Będzie dobrze.

kolaska pisze: czy natężenie takiego zasilacza będzie ważne ?)

Oczywiście, musisz wziąć pod uwagę, że zasilacz musi mieć większą moc od zasilanej diody. Biorąc pod uwagę sprawność drivera, to bym dał co najmniej 20% większy zasilacz.

kolaska pisze:Jakim napięciem powinienem zasilić XML'a ?

Wałkowane wielokrotnie, LEDy zasila się prądem , i ten parametr jest ważny i jego stabilizujemy. Napięcie jest sprawą wtórną i oscyluje wokół 3 - 3,5V, zależnie od egzemplarza diody i prądu zasilającego.

kolaska pisze:Pytanie dodatkowe - czy piguła to element chłodzący driver w latarkach ?

Prz dużych prądach - Tak, gdyż moc wydzielana w tak małej przestrzeni powoduje trudności z chłodzeniem. Jednak zaproponowany przez ciebie nie wymaga dodatkowego chłodzenia.

Pozdrawiam

Dziękuję za informacje Pyra.
Piszesz, że zasilacz musi być 20% mocniejszy czyli zakładając, że dioda w przybliżeniu pobiera 10W to zasilacz powinien być przynajmniej 12W czyli np 5V, 3A, tak ?

Piszesz, że diody zasila się prądem, czy dotyczy to też zwykłych ledów bo np dla taśm led podaje się napięcie zasilania ?
Napięcie jest sprawą wtórną ale jednak nie powinno się przekraczać dopuszczalnych poziomów. Jakim np. napięciem zasilić diodę XML U2 jeśli sterownik będzie podawał 2,8A; czy sterownik sam dobierze odpowiednie napięcie czy trzeba jakoś to ustawić (w opisie aukcji tego nie znalazłem).

Pozdrawiam serdecznie,
Kolaska

Witam
Zasilacz powinien mieć pewien zapas mocy, aby po prostu się nie spalił, sądzę że odpowiedni będzie jednak na wyższe napięcie, tak 12V i może 1,2 - 1,5A.

Tak jest, układ zasilający automatycznie dobiera wielkość napięcia do potrzeb diody. Są zasilacze, które mają szeroki zakres napięć, i można do wyjścia podłączyć np. 1 - 4 diody szeregowo, czyli napięcie będzie się mieścić w zakresie 3 - 16V.

Pozdrawiam

Witajcie,

Dzięki Waszej (Pyra i Amisiek) pomocy driver zamówiony na aledrogo, XML i soczewka idą z maritexu. Zasilacza poszukam, w najgorszym razie też zamówię. Zobaczymy czy coś z tego wyjdzie.
Wiecie może gdzie można "zanabyć" reflektor do takiego XML'a (na wypadek gdyby soczewka się nie sprawdziła) ?

PS.
Na jakiej paście termoprzewodzącej osadzić diodę na radiatorze ?

Pozdrawiam,
Kolaska

[ Dodano: 8 Sierpień 2012, 08:45 ]
Witajcie ponownie,

Elementy dotarły i prowizorycznie wszystko pospinałem ze sobą. Ilość światła zaskakująca (na plus) ale o dziwo dioda słabo się grzeje. Położyłem ją (docisk ciężarem własnym) na radiatorze i włączyłem na parę minut; soczewka lekko się rozgrzała ale sama dioda od spodu (podniosłem i pomacałem) jest zimna. Nie skarżę się ale czy to normalne ?

Pozdrawiam,
Kolaska