Strona 1 z 1

Pakiet Li-Ion 3s9p

: piątek 08 cze 2012, 16:29
autor: Tomeqp
Witam,
Mam od około roku pakiet 27x18650 1.8Ah 3s9p. Zauważyłem, że w jednej gałęzi nieco szybciej spada napięcie niż w dwóch pozostałych. Po tygodniu od naładowania (dla testu) napięcia wyglądają tak: 4.14V 4.19V 4.19V. Warto tym sobie zawracać głowę, czy różnica 0.05V nie jest problemem? Ładuję za każdym razem z balanserem. Używałem go rok temu przez całe wakacje i wszystko działało dobrze, nawet nie wiem czy wtedy też tak było.

Jedyne co mogę w tej sytuacji zrobić to znaleźć w którym z pakietów składowych 3s3p występuje problem i pomniejszyć całość o 9 ogniw. Czekać aż problem się pogłębi, czy już teraz to zrobić? Przez pół roku leżał naładowany do 40% i przez ten czas żadna z gałęzi nie rozładowała się jakoś znacząco, więc chyba to nie stanowi zagrożenia dla całego pakietu

: niedziela 10 cze 2012, 08:38
autor: tisher
To nie chodzi o to, że Tobie pakiet spada z 4.19 -> 4.14 bo ta uciekająca pojemność możne być minimalna.
Powinieneś włożyć balansowany pakiet cały do urządzenia i rozładować aż zadziała zabezpieczenie i wtedy sprawdzić napięcie. Jeśli zauważysz, że napięcia wyglądają tak: 2.8V 3.5V 3.5V. to jest dopiero dowód, że padły cele. Ostatecznie zmierz pojemność każdego pakietu, wyjdzie Ci na jedno bo one muszą mieć pojemność taką samą. Jeśli nie mają to razem działać nie będą (przy pierwszym użyciu w urządzeniu się "rozjadą" napięcia).
Mam rower elektryczny zasilany 16s2p i tak właśnie dokonuję pomiaru ogniw.

: niedziela 10 cze 2012, 13:01
autor: Tomeqp
W takim razie będę musiał kupić taki dynks wpinany w złącze balansera, kontrolujący napięcia każdej gałęzi osobno, żeby mnie odpowiednio wcześnie ostrzegł. Równolegle ze sobą pracuje 9 ogniw, z czego prawdopodobnie 8 jest całkowicie sprawnych, a jedno ma słabszą kondycję. Muszę uważać, żeby właśnie ich nie uszkodzić. Rozładowywanie z pomiarem nie wchodzi w grę, bo to będzie trwało wieczność.