Strona 1 z 2
Czym czyścić latarki? + pytanie
: piątek 13 kwie 2012, 22:18
autor: zennez
Pewnie wam też się zdarza chęć wyczyszczenia latarki, po tym jak gdzieś spadnie, albo zbierze się brud. Jestem ciekaw czy może używacie czegoś za wyjątkiem wody.
Jeszcze dodam, że ten temat sprowokowało moje wyczyszczenie l2p(HAIII) mieszanką etanolu 86% Izopropanolu 10% i nadtlenku wodoru 2%. Po całym zabiegu powłoka zrobiła się lekko klejąca. Dlatego temat ten jest bardziej pytaniem, czy ten specyfik wchodzi w jakąś reakcję z powłoką, czy to jest efekt "mokrości"?
Niestety to był jej pierwszy kontakt z tym płynem, oraz wodą, dlatego nie potrafię zam odpowiedzieć.
: piątek 13 kwie 2012, 23:18
autor: Tomeqp
Ja zawsze myję pod kranem, ciepłą wodą, a błoto usuwam szmatką. Nie wiem w co wrzuciłeś tą latarkę, skoro do czyszczenia używałeś takiej chemii. Moją najbardziej brudną latarką była Solarforce L2, która wpadła mi do kałuży z błotem i zwykła woda wystarczyła w zupełności.
: piątek 13 kwie 2012, 23:24
autor: DNF
Ew. woda z mydłem dla odtłuszczenia.
: sobota 14 kwie 2012, 00:54
autor: hagrid
Jeśli komuś zależy na gruntownym czyszczeniu to można użyć wodorotlenku sodu (np popularny kret do rur)
edit
Napisałem to raczej w formie żartu, w ten sposób można zmienić kolor latarki na aluminiowy
![:-)](./images/smilies/usmiech2.gif)
Do zwykłego czyszczenia latarki nie można tego stosować!
: sobota 14 kwie 2012, 02:00
autor: Rysiu.
Tak tylko że wodorotlenku sodu wchodzi w reakcje z aluminium z którego jest body więc wystarczy że w miejscach gdzie nie będzie powłoki to zrobią się wgłębienia i dziury, ja za to mogę polecić najpierw WD40 bo bardzo fajnie ześlizguje brud a potem woda i mydło w płynie/pasta BHP.
: sobota 14 kwie 2012, 09:14
autor: Dariusz70
Witam
Może to zabrzni trochę dziwnie ale ja używam do czyszczenia nawilżonych chusteczek (takie dzidziusiowe). Czyszczę głównie rower. Latarkę także zdażyło się czyścić.
Brud schodzi ładnie, praktycznie na sucho, zabrudzenia od smaru też.
: sobota 14 kwie 2012, 09:43
autor: SP5WCX
Preparat w spray-u ELEKTROSOL prod. CHEMA Dębe Wielkie.
Kiedyś miał nawet atest Instytutu Techniki Pancernej i Samochodowej, teraz tylko PZH.
Przy okazji można nim zabezpieczyć elektrykę w latarce przed śniedzieniem.
To coś w rodzaju WD-40, ale dedykowane dla elektryki i elektroniki.
Odradzam jakąkolwiek chemię w stylu wodorotlenek sodu itp. Oprócz tego że niszczy aluminium i można zrobić sobie niezłą krzywdę, to dostawszy się do elektroniki latarki może zrobić nieodwracalne spustoszenia.
: sobota 14 kwie 2012, 10:49
autor: zennez
Tomeqp pisze:Nie wiem w co wrzuciłeś tą latarkę, skoro do czyszczenia używałeś takiej chemii.
Czy ja wiem. Ten preparat służy do dezynfekcji skóry. Etanol - jego 40% roztwór to wódka, izopropyl służy do bezpośredniego czyszczenia elektroniki, a nadtlenek wodoru(h2o2 to zwykłą woda utleniona.
Zawsze używałem go właśnie do dokładnego wyczyszczenia i usunięcia bakterii z takich przedmiotów jak telefon.
Dodam, że teraz testowo przemyłem latarkę wodą i nadal sprawia wrażenie lepkości, a po wyschnięciu już tego nie czuć. Może to jest specyfika tej powłoki kiedy jest mokra?
Może ktoś to sprawdzić? to uczucie jest delikatne, ale mocno wyczuwalne.
: sobota 14 kwie 2012, 12:38
autor: DNF
Takie małe sprostowanie. Woda utleniona, to jest H2O2 o konkretnym stężeniu, 2 lub 3%
Są też większe stężenia jak 30% (perhydrol), a np 80 czy 100% (nie pamiętam dokładnie) był używany jako składnik paliwa w rakietach V2.
Pozdrawiam
DNF
: sobota 14 kwie 2012, 15:14
autor: zennez
Już wiem co się stało. Greg nie poszczędził mi smaru i niewielka ilość została wypłukana z gwintów, stąd to uczucie lepkości.
DNF oczywiście masz rację, perhydrol i wyższe stężenia stosuje się w reakcjach otrzymywania materiałów wybuchowych, aby dostarczyć im tlen. W rakietach V pewnie też był to utleniacz.
: sobota 14 kwie 2012, 23:22
autor: krzycho_
Trzeba rozkręcić i wymoczyć całość w IPA a potem nasmarować gwinty
![;)](./images/smilies/oczko.gif)
: niedziela 15 kwie 2012, 00:51
autor: maskiu
I przy okazji pytanie: czym smarujecie gwinty?
: niedziela 15 kwie 2012, 06:57
autor: Dariusz70
Smar syntetyczny odporny na temperaturę, zapobiegający zapiekaniu połączeń. (Co prawda od roweru, ale doskonale sprawdza się do gwintów i innych połączeń)
: niedziela 15 kwie 2012, 12:23
autor: Tomeqp
Ja smaruję smarem miedziowym, zalecenie forumowego tokarza. Strasznie wszystko brudzi, ale spełnia swoją funkcję.
: niedziela 15 kwie 2012, 12:47
autor: Bocian
Zwykła wazelina techniczna bądź kosmetyczna wystarcza w zupełności.