Strona 1 z 1

Olight led 21 M21x warrior

: czwartek 15 mar 2012, 20:28
autor: taktyk
Witam wszystkich forumowiczów / ukłony dla Pań/.
To jest pierwszy post, pierwszy mój wątek więc proszę o wyrozumiałość jeśli nie trafiłem choćby z działem itp.
Jestem szczęśliwym posiadaczem Olight led 21 M21X warrior i jest to moja pierwsza Latarka - pierwsza z Latarek. I sumie jestem zadowolony z zakupu ale , no właśnie ale.......
Za 450 zeta (zestaw) spodziewałem się że latarka nie opuści mnie w potrzebie - nie zgaśnie wtedy kiedy najbardziej jest potrzebna.
Moja w żaden wiadomy mi sposób nie informuje mnie o bliskim rozładowaniu akumulatorków. Robi nagle "pyk" i ciemno jak w ............. a wrócić trzeba.
Da się coś w niej pokombinować by ostrzegała przed nastaniem ciemności?
pozdrawiam.

: czwartek 15 mar 2012, 21:16
autor: maskiu
Cześć.

Najlepiej byłoby chyba po prostu zmienić sterownik. Wsadziłbyś taki, który zmniejsza tryb, gdy bateria się rozładuje. Przy okazji, można by dać większy prąd w diodę :D

: piątek 16 mar 2012, 18:16
autor: DNF
Witaj.
Wykręć głowicę, zrób zdjęcie jak to tam wygląda i jak możesz to zmierz jaką średnicę ma obecny driver.
Może być linijką, nie potrzeba dokładności do 0.1mm :)
Może da się coś zrobić.
Pozdrawiam
DNF

: piątek 16 mar 2012, 23:17
autor: TDK
Diody XM-L są na rynku nie więcej niż półtora roku czasu, więc podejrzewam, że twoja latarka jest jeszcze w okresie, w którym obowiązuje rękojmia/niezgodność towaru z umową.
Najprościej byłoby chyba wysłać ją do kogoś, od kogo ją kupiłeś, domagając się naprawy albo nowej latarki albo zwrotu ceny. Rozkręcanie latarki może zostawić ślady, które utrudnią skorzystanie z roszczeń przysługujących kupującemu.

: sobota 17 mar 2012, 08:09
autor: Pikom
TDK pisze:Diody XM-L są na rynku nie więcej niż półtora roku czasu, więc podejrzewam, że twoja latarka jest jeszcze w okresie, w którym obowiązuje rękojmia/niezgodność towaru z umową.
Najprościej byłoby chyba wysłać ją do kogoś, od kogo ją kupiłeś, domagając się naprawy albo nowej latarki albo zwrotu ceny. Rozkręcanie latarki może zostawić ślady, które utrudnią skorzystanie z roszczeń przysługujących kupującemu.
Z tego co ja zrozumiałem, to latarka jest sprawna tylko koledze nie odpowiada sposób działania sterownika - zgodny zresztą prawdopodobnie z założeniami dla tego modelu. Raczej więc nie podlega to wymianie lub naprawie :mrgreen:

: sobota 17 mar 2012, 13:39
autor: TDK
A to faktycznie źle zrozumiałem :-)

: sobota 17 mar 2012, 16:47
autor: taktyk
Witam. Ustalmy szczegóły - Ona jest 100% sprawna. To mój pierwszy zakup latarki z górnej półki, po prostu nie sprawdziłem tego szczegółu - który w sumie jest na plus zgodnie z resztą z opisem "elektronika sterująca poborem prądu. Dzięki niej latarka świeci w wybranym trybie z tą samą mocą aż do całkowitego wyczerpania baterii."
Sam natomiast stwierdziłem na sobie iż te rozwiązanie nie jest takie super... zapuściłem się trochę w teren a tu pyk i ciemno
Póki co nie zamierzam na tyle ingerować w latarkę by tracić gwarancję - myślałem że istnieją gotowe "triki" na tą latarkę,
Zresztą gdybym wcześniej trafił na Te Forum (przed zakupem) wiedziałbym wiecej.
pozdrawiam.

: sobota 17 mar 2012, 17:02
autor: DNF
Niestety nie ma "triku" żeby nie ingerować w latarkę. Decyzja należy do Ciebie.
Pozdrawiam
DNF

: sobota 17 mar 2012, 17:27
autor: wkliw
Trik jest dość prosty - trzymać zawsze kiedy wybierasz się dalej naładowane 18650 w kieszeni. Nie musi być z górnej półki wystarczy taka z rozebranej baterii laptopowej. Może super pojemności nie będzie miała ale pozwoli dotrzeć do domu a kosztuje mniej niż 10zł