Strona 1 z 1
: poniedziałek 12 mar 2012, 22:04
autor: LightLover
A ja czegoś nie rozumiem.
Facet sprzedaje ewidentne dziadostwo, a na swoim koncie ma same pozytywy (poza jednym komentarzem).
O co chodzi?
Ludzie nie widzą co dostają, czy boją się wystawić odpowiednią ocenę i walczyć o swoje?
Oczywiście nie chodzi mi o komentarze pana leszczyna7364, które są kompletną kpiną...
: poniedziałek 12 mar 2012, 22:09
autor: krzysiek33
Wydaje mi się, że sporo kupujących po prostu nie wie czego ma się spodziewać, kupuje dziadostwo i mysli, że tak ma być.
: poniedziałek 12 mar 2012, 22:10
autor: greg
Są stosowne instytucje administracji państwowej, do których zgłasza się oszustwa. Należy to moim zdaniem uczynić.
: poniedziałek 12 mar 2012, 22:35
autor: Calineczka
...no i ludzie, nie wiedzieć czemu, boją się negatywa odwetowego...
: wtorek 13 mar 2012, 09:00
autor: DNF
Bo szkoda sobie babrać konto przez jakiegoś pajaca Arku.
Kiedyś dostałem takiego negatywa, po tym jak gościu mi 2 miesiące miernik wysyłał..
Chętnie bym coś zrobił z tym oszustem "rolkamax1"!
Pozdrawiam
DNF
: wtorek 13 mar 2012, 11:32
autor: Calineczka
DNF pisze:Bo szkoda sobie babrać konto przez jakiegoś pajaca Arku.
jak to szkoda? Mikołaju, bój się ciemności! To po prostu kłamiesz wystawiając pozytywa oszustowi, a nawet siedzenie cicho tak bym nazwał. Gdyby wszyscy tak postępowali to system komentarzy nie miał by najmniejszego sensu. Mógł byś sobie kupować "spokojnie " u wszystkich, bo wszyscy mieli by same pozytywy. A ja wystawiam negatywy zasługującym i cieszy mnie, gdy ludzie się mnie potem pytają o opinię via priv, często okazuje się że gość jest cacy i miodzio a tu masa ofiar do mnie pisze "co Pan zrobił w tej sytuacji".
Nie wystawiając zasłużonego negatywa sami napędzacie interes oszołomów na Allegro i tyle.
p.s. może sobie zadrwię, ale może źle zrozumiałem o co z tymi gwiazdkami chodzi..? To taka gra, gdzie trzeba zbierać ładne gwiazdeczki żeby się lepiej czuć i podobać innym?
Się zdenerwowałem...
: wtorek 13 mar 2012, 13:05
autor: Vigo
Uważam, że niezasłużony negatyw odwetowy wraz z rzeczową i wyważoną odpowiedzią lepiej "zdobi" konto allegrowicza niż sto bezpłciowych pozytywów typu "Wszystko ok, polecam" bo oznacza, że taki allegrowicz jest odważny i nie da sobie bezkarnie narobić na głowę, a takich się szanuje i zasługują na zaufanie.
System komentarzy nie został stworzony dla "kolekcjonerów" tylko po to żeby wyeliminować z serwisu aukcyjnego wszelkiej maści cwaniaków i oszustów.
Ja też nie rozumiem dlaczego ludziska tak się boją wystawić zasłużony komentarz negatywny (ostrzegając tym samym innych przed błędem) i dostać taki sam w odwecie, przez takich "strachajłów" właśnie Allegro zeszło na psy i wygląda teraz jak wygląda, a kanciarze mają się tam w najlepsze szczególnie po ukryciu pełnych nicków jakiś czas temu.
PS Ja tam jak ktoś zasłuży i nie reaguje na propozycję polubownego załatwienia całej sprawy (którą zawsze delikwentowi pierwszy oferuję) wystawiam negatywa i nie ma wtedy zlituj.
.
: wtorek 13 mar 2012, 15:50
autor: fxxx
Ja tam zawsze walę negatywa jak ktoś zasłuży, tyle że możliwość odpowiedzi na negatyw powoduje 'bajkotok' u delikwenta.
: wtorek 13 mar 2012, 21:33
autor: Pyra
Witam
Miałem kiedyś taki wypadek, kupiłem "miecz świetlny" który wg. sprzedawcy był 100% sprawny z nowymi bateriami. Przyszedł z uszkodzonym i oderwanym głośniczkiem, blokującym się włącznikiem, złamanym ostrzem i zdychającymi bateriami. Na moje zapytanie dostałem odpowiedź, a czego się spodziewałem za 27 zł... w końcu to była licytacja a nie "kup teraz" według mnie było to jawne oszustwo, szczególnie, że wszystkie ujęcia przedmiotu skrzętnie ukrywały te wady.
Poza tym jednym wyjątkiem, zawsze znaleźliśmy jakieś rozwiązanie w przypadku różnic i niedopowiedzeń.
Pozdrawiam
: wtorek 13 mar 2012, 23:11
autor: Vigo
Ja kupiłem kiedyś na Allegro kaburkę do mojego HTC, zapłaciłem słono bo około 70zł, ale myślałem sobie: telefon nie tani, więc na porządne skórzane etui nie ma co żałować.
W opisie sprzedawca (firma) używał określeń" skórzana, skóra, skórkowa, ale jak przyszła kabura co prawda ładnie uszyta i dopasowana do telefonu okazało się, że koło skóry nawet za blisko nie leżała i była wykonana z zalatującej surową ropą "dermy" czyli plastiku.
W swojej łaskawości wystawiłem sprzedawcy komentarz neutralny w którym ostrzegłem, że firma kłamie w opisie bo kabura nie jest skórzana tylko plastikowa.
W rewanżu "firma" wystawiła mi negatywa w którym się bardzo obruszyli, że jestem niesprawiedliwy i szargam ich "renomę"
bo według nich kabura jest skórzana tylko, że to skóra... ekologiczna.
O owej ekologiczności nawet słówkiem nie raczyli wspomnieć w allegrowym opisie.
I co z takimi ananasami począć?
Odpowiedziałem kłamczuchom właściwie pod ich komentarzem w nieco ostrzejszym tonie ale wciąż z taktem.
Aha napisali jeszcze w tym negatywie, że przecież oddali mi pieniądze po tym jak niby odesłałem im kaburę co nie miało oczywiście miejsca bo zostawiłem jednak sobie to plastikowe etui nie znajdując naprędce lepszego, a nie chciałem niszczyć telefonu nosząc go luzem.
Kaburka jakoś działa do dziś, ale cienkie tworzywo zaczyna się już gdzieniegdzie przecierać i wyziera z pod niego zwykła tektura.
Z negatywnymi komentarzami odwetowymi (i odpowiedziami na nie) to jest tak, że mądry poczyta, zrozumie kto ma rację i wyciągnie wnioski, a głupiemu nic po tym.
.
: wtorek 13 mar 2012, 23:48
autor: DNF
Ja po prostu nie wystawiam komentarza wtedy.
Jednak jak już otrzymam kasę od rolkamax1 negatyw pójdzie, aż miło..