www.swiatelka.pl

Hej,
W tym temacie zamierzam umieścić moją przygodę z lampką kuchenną (a jak wyjdzie za ciemno to i dwoma) nad blatem - pod szafkami.

Najpierw kupowałem zasilacz - MEAN WELL LPC-60-1050, zamówiłem sample z CREE i upolowałem radiator. Radiator frezer podzielił na cztery części i wyfrezował "dziurę" na diodę. Radiatory mają wymiary około 10cm*5cm*35cm.




zrobiłem testy "podłogowe" i wygląda to tak:


Obawiałem się że żeberka będą rzucały cień ale nic takiego nie ma miejsca (a przynajmniej jest niezauważalne na blacie).

Radiator po 15 minutach świecenia nie był cieplejszy niż 41 stopni. Zasilałem to podanym zasilaczem - 1A szło w diodę.

W ciągu paru dni podwieszę to pod szafką i dam zdjęcia na odpowiednich ustawieniach.

A w jakiej orientacji to ma pracować? Żeberkami radiatora do dołu czy góry?

Bocian pisze:A w jakiej orientacji to ma pracować? Żeberkami radiatora do dołu czy góry?

odwrotnie niż na zdjęciach... - żeberkami w dół. Wiem że to zmieni znacznie temperaturę niestety. Zamontuje tak i jakby było bardzo źle to obrócę.

To po co w ogóle frezowałeś ten radiator? Nie lepiej było dokleić się z emiterem do płaskiej powierzchni z drugiej strony radiatora i wykorzystać w pełni jego potencjał?

Bocian: słusznie prawisz. Wcześniej nie przemyślałem tego do końca.

Miałem trochę nadzieję że żeberka zasłonią trochę leda i maluszek podchodzący do blatu nie będzie miał możliwości spoglądnięcia bezpośrednio w niego (co ponoć niezdrowe jest). Ponieważ mam jednak mocno przewymiarowane radiatory to mam nadzieję że dadzą radę "wbrew" konwekcji.

Po tymczasowym przykręceniu "odwrotnie" i 10minutach - radiator w najcieplejszym miejscu ma 53 stopnie.

53 stopnie radiator a na strukturze duuuuużo więcej. Do tego doliczmy gotowanie w kuchni, praca przez 3 godziny i 70 stopni spokojnie.

Trochę niepotrzebnie kombinujesz - radiator żebrami zasłania diodę co skutecznie zmniejsza ilość światła.

Patrzenie w diodę zdrowe nie jest bo w małym punkcie mamy dużo światła, jednak jak dziecko jest małe to i tak patrząc w górę widzi odrazu diodę.

Moim skromnym zdaniem lepszym rozwiązaniem będzie listwa na diodach 5050 - światło bardziej rozproszone, nie wymaga drastycznego chłodzenia itd.

Moim zdanie również , zamiast tego jednego leda który tak głęboko wpuszony w radiator nie będzie zbyt ciekawie świecił jeśli ma to być w kuchnii lepiej byłoby dać kilka sztuk jakiś mniejszych ledów przykleionych do niższego a dłuższego profilu.

CXA jest fajne jak zamiennik żarówki ale do punktowego oświetlenia już nie bardzo.

Kolego polecam ci taśmę LED. Przyklejasz i po problemie. U mnie to działa, moich rodziców i teściów. Jeśli chcesz zrobić aby nie świeciło to w Leroy Merlin kupiłem do siebie kątownik aluminiowy za 5 zł za szt. Jak chcesz ładniej to wkładasz taśmę w odpowiednie prowadnice.
Światła jest naprawdę dużo, zdecydowanie wystarczająco dużo. Wcześniej miałem u siebie halogeny 3x20W to teraz mam tak samo i dodatkowo nie mam cienia bo pasek jednolicie oświetla cały blat.

Mozna dać listwę, ale tutaj jest CXA i prąd 1A, to trochę więcej światła

Jasne że tak, ale do oświetlenia blatu podszafkowego (to około 60cm) zupełnie wystarczy taśma. U siebie w łazience mam 4 halogeny po 35W na powierzchni 4m2 to jest tak jasno że jak wchodzę zwłaszcza z ciemnego przedpokoju to mnie razi, a córka nie włącza światła. Nie wyobrażam sobie tak mocnego światła pod blatami kuchni. Mam porównanie do wcześniejszych 3 halogenów 20W to taśma im nie ustępuje. Dodatkowo jak córka popatrzy z dołu wprost na taśmę nie dozna olśnienia.

Koledzy, dziękuję za pomoc i słowa krytyki. Przyznam że idea taśmy bardziej mi się podoba od centralnego punktu światła.

Tak jak pisałem wcześniej - mam obecnie nad tym blatem 4x35W halogen i żarówkę 60W i nie jest zbyt jasno. Wczoraj zrobiliśmy testy i jedno CXA2011 powoduje że jest ciemniej ale jeszcze akceptowalnie. Poczytam o taśmach, dowiem się więcej i skonsultuję nową wizję z Wami.

Zainwestowałeś już w radiator, LEDa. Kup 2m taśmy (to nie aż tak wielki koszt). Jeśli uznasz że za ciemno to taśmę nakleisz z tyłu TV będziesz miał poświatę w stylu Ambilight.
Są też taśmy a 24V to już daje konkretne światło. Jeśli masz ciemną kuchnię to bierz te najjaśniejsze. Do innych spokojnie wystarczą 12V.
Polecam zrobić eksperyment i kupić 2m takiej taśmy (nawet w hurtowni elektrycznej ją mają). Sam ocenisz.

Dobra, poczytałem o listwach. Zakładam że sprawność lm/W jest podobna dla listwy i dla CXA2011 (co daje pewnie błąd rzędu 30%, spodziewam się że listwa będzie bardziej wydajna). Zakładam że lepsze (jaśniejsze) są diody 5060. Wybieram kolor ciepły biały (mam nadzieję na lepsze CRI). Blat ma ~250cm. Z wątku "obok" wynika że diody na 24V mają większy sens niż 12V.

Ponieważ jedno CXA2011 jest delikatnie za ciemne to potrzebuje ~60W puścić w te listwy. Wstępnie wybrałem taką listwę:
http://www.openled.pl/pl/p/Tasma-LED-24 ... pla-5m/291

Wychodzi mi na to że musiałbym mieć 2x 2m takiej listwy równolegle (nie w sensie elektrycznym). Do tego zasilacz stałonapięciowy o wystarczającej wydajności. Wygląda na to że taki zestaw kosztuje ~300zł (i zostanie mi 1m listwy "gratis").

Teraz mam parę pytań:
* czy wybór takiej listwy jest sensowny?
* czy moje szacunki dotyczące jasności takiej listwy są z grubsza dobre? (przypominam że ma to zastąpić 4x45W halogen i 60W żarówkę)
* czy coś ważnego pominąłem ?

Trochę drogą tą listwę wybrałeś i do 24V , nie bardzo rozumiem sens takiego wyboru.

krzycho123 pisze:Trochę drogą tą listwę wybrałeś i do 24V , nie bardzo rozumiem sens takiego wyboru.

wybór tej listwy wynikał z faktu że wydaje mi się że potrzebuje ~60W. Jakbym wybrał tańszą listwę, np taką:
http://www.openled.pl/pl/p/Tasma-LED-12 ... epla-5m/58
to musiałbym zamontować jej dwa razy tyle (bo ma wydajność ~7W/m a tamta ma 14W/m)