Kondensatory o wielkich pojemnościach.

....nie pasujące gdzie indziej...
Awatar użytkownika
Bocian
Site Admin
Posty: 3159
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 21:21
Lokalizacja: Wiskitki

Kondensatory o wielkich pojemnościach.

Post autor: Bocian »

Tak właśnie dostałem notkę o nowym asortymencie w zaprzyjaźnionej hurtowni i rzuciła mi się w oczy jedna pozycja tj. kondensatory o pojemności 100-600F (napięcie 2,5V).

spec.
http://www.wima.de/EN/WIMA_SuperCap_R.pdf

Jak myślicie dałoby radę zaprzęgnąć takiego kondzioła do zasilania latarki? :mrgreen:

PS. Przerażają mnie te wartości prądów jakie mogą oddać :shock: Kto nie rozładował na sobie elektrolita ten nie wie że kondensatory potrafią być niebezpiecznymi zabawkami. A i na marginesie robiliście kiedyś numery wciskając je do gniazdka na parę sekund? (fajne fajerwerki) :wink:
Sometimes darkness can show you the light
DNF
Posty: 4606
Rejestracja: piątek 23 lis 2007, 19:07
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: DNF »

Mi udalo sie rozladowac kondziolka, co prawda maly byl ale swoje zrobil:) Byl to kondziolek z przetwornicy od lampy blyskowej w aparacie:) Jakby byly o takich pojemnosciach, na napiecie rzedu 500-600V to mozna by zrobic niezlego coil guna:D
Pozdrawiam
DNF
Miodosław
Posty: 601
Rejestracja: piątek 16 lis 2007, 14:22
Lokalizacja: Świnoujście

Post autor: Miodosław »

Robią coraz ciekawsze kondziorki :-) Trzeba tylko uważać na ich rozładowywanie i ładowanie(!)! Nie sądzę, aby można to było ot tak sobie podłączyć równolegle do zasilania, bo prąd na pewno pociągnie niemały! Gdzieś już czytałem o UPSach z kondensatorami zamiast akumulatorów - na pewno ciekawe rozwiązanie.

[ Dodano: Sob Lip 26, 2008 2:41 pm ]
Już kiedyś pisałem o moim najładniejszym "kondensatorku", jak przygotuję fotki, to zaprezentuję :-)
Dubito ergo sum!
ODPOWIEDZ