Strona 1 z 1

imax B6, niestabilny odczyt napięcia

: sobota 14 sty 2012, 21:02
autor: maciex93
Witam, na wstępie chciałbym się przywitać z szanownymi forumowiczami.

Przechodząc do sedna tematu, mam problem z nowo nabytą ładowarką imax B6. Jest to klon/podróbka prosto z chin. Dokładnie rozchodzi się o to, że ładowarka wyświetla napięcie na akumulatorze/pakiecie napięcie bardzo niestabilnie. Wahania są około +/- 0,3v przez co ładowarka jest prawie całkowicie bezużyteczna. Tutaj film co by zobrazować problem: http://www.youtube.com/watch?v=lD16AtWSWOw tutaj 2 link porównanie z woltomierzem na zaciskach akumulatora: http://www.youtube.com/watch?v=4cirKTbZDcI

Podczas ładowania wchodząc w menu można zobaczyć aktualne napięcie zasilania ładowarki i tu również napięcie jest pokazywane niestabilnie.

Wykluczyć mogę wpływ zasilania. Testowałem na 2 zasilaczach stabilizowanych, jednym niestabilizowanym oraz z pakietu akku. Zawsze ten sam wynik.

W internecie na różnych forach nie znalazłem podobnego przypadku(a może źle dobrałem zapytanie w google).

Ładowarkę rozebrałem, obejrzałem nie doszukałem się przerwanych ścieżek, spalonych elementów. Nawet luty dobre jak na chińczyków.

Dodałem pojemności w zasilaniu, bez efektu, no to szukamy dalej.

W mikrokontrolerach nie mam żadnego doświadczenia, ale znalazłem coś o przetworniku ADC, jego złe zasilanie (albo ogólnie procesora) może powodować takie błędne odczyty.
Przylutowałem więc kondensator 100n bezpośrednio do wyprowadzeń Vcc i gnd, niestety bez efektu, potem próbowałem pomiędzy wyprowadzenia nazwane w atmedze32 ADC0-7 a masę, również nic.
No i w tym momencie moje pomysły(wiedza? ;) ) się skonczyły.

Proszę o pomoc, wskazówki? Podpowiedzi.
Nadmienię że mam oscyloskop, jak będzie trzeba coś pomierzyć to nie ma problemu.

Pozdrawiam Maciej.

Obrazek

Obrazek

: niedziela 15 sty 2012, 00:14
autor: Calineczka
maciex93, witaj.
Próbowałeś znaleźć jakiś schemat w internecie? Coś mi się po głowie kołacze, że był...
Wydedukowałeś, co produkuje tam napięcie odniesienia? Sprawdziłeś jego stabilność?
Proponuję też wyczyścić płytkę bo widzę sporo pozostałości po lutowaniu...

: niedziela 15 sty 2012, 11:18
autor: fredek

: niedziela 15 sty 2012, 13:15
autor: Calineczka
fredek, dzięki :-)
Koło Atmegi masz na schemacie TL431 -to on produkuje napięcie odniesienia. Zobacz, jak ono się zachowuje. Sprawdź też nap. zasilające Atmegę. Możesz też próbować temperaturowo szukać wrażliwego obszaru, odczytywać napięcie i jednocześnie zamrażaczem w sprayu mrozić obszarowo PCB, ew. podgrzewać poszczególne elementy dotykając ich końcówek gorącym grotem. Ostrożnie-pracujesz pod napięciem, mam na myśli nie zwieraj niczego....

p.s. na widok napisu "muzyka" na schemacie uśmiechnąłem się :mrgreen:

: niedziela 15 sty 2012, 14:20
autor: maciex93
Schematy mam, oba ruskie ;). Według nich pin atmegi AREF powinien być podłączony do napięcia 2,5V dawanego przez TL431. Na płytce znalazłem TL431 a obok niego puste miejsce na wlutowanie kondensatora, prawdopodobnie filtrującego. Niewiele zastanawiając się wlutowałem kondensator 3300uF w to miejsce i mamy poprawę zmieniają się tylko setne części wolta w zakresie np: 1,28 do 1,31. Czyli wychodziło by ze to jest jakieś tam napięcie odniesienia. Piszę jakieś tam bo na nodze AREF atmegi nie ma żadnego napięcia. A z tego tl'a wychodzi 2,47V.
"pobawię" się jeszcze w obrębie tedo tl431, może go wylutuję i podłącze przez jakiś mały dławik? zobaczymy.

Maciej

: niedziela 15 sty 2012, 14:55
autor: Pyra
Witam
maciex93 pisze:Na płytce znalazłem TL431 a obok niego puste miejsce na wlutowanie kondensatora, prawdopodobnie filtrującego. Niewiele zastanawiając się wlutowałem kondensator 3300uF w to miejsce i mamy poprawę
Taki kondensator jest aż nadto jednak..... przydał by się tam mniejszy ceramiczny. Chodzi o to, że układ może wpadać w oscylacje o dość wysokich częstotliwościach i kolejne pomiary wypadają w przypadkowych miejscach przebiegu, stąd pływanie.
TL431 powinien w takim układzie stabilizować 2,45V jednak rozrzut parametrów powoduje małe rozbieżności jak np. Twoje 2,47V

Pozdrawiam

: sobota 21 sty 2012, 14:18
autor: maciex93
Tak wiem że za duży ale chwilowo mam problem z dostępem do moich zapasów, tak więc korzystałem z tego co miałem pod ręką. Na pewno go zmienię na mniejszy, planuję również dodać kondensatory ceramiczne (jakieś 100n) na nogach zasilających atmegę.

@@@ EDIT:

Zgodnie z tym co pisałem wcześniej zamieniłem ten przesadnie duży kondensator na mniejszy, 10V i 1000uF i dodatkowo z nim równolegle 100n ceramiczny. Również 100n dodałem przy kondensatorze prawdopodobnie stabilizującym 5V i jeszcze dodatkowe 100n równolegle do kondensatora obok którego był napis ADC.
Teraz wynik jest jak skała ;)
Martwi mnie jeszcze tylko 1 rzecz, a mianowicie prąd rozładowywania który niezależnie od nastawionego wynosi 0,2A. Wiem że w ładowarce nie można przekroczyć 5W przy rozładowywaniu( i ładowarka prawdopodobnie ten prąd ogranicza) ale np teraz 0,2A*8,68V=1,736W. Na 99% nie wynika to z temperatury tych 2 tranzystorów przylutowanych od tyłu do pcb, bo nałożyłem na nie pastę termo. i przykręciłem do obudowy przez podkładki izolujące, tak więc mają gdzie te ciepełko oddawać i nie wiszą w powietrzu jak na początku.
Gdyby ktoś miał jakieś pomysły, sugestie co do tego prądu to proszę napisać. A jeżeli nic z tym nie da rady zrobić to nic, przeboleje, właśnie buduję sobie sztuczne obciążenie regulowane tak do 10-15A

Pozdrawiam

: sobota 21 sty 2012, 15:32
autor: Calineczka
maciex93, musisz zatem posprawdzać wszystko w układzie pomiaru prądu.
Akkus jest rozładowywany przez VT4 i R22/R23 z tego co widzę.Prąd mierzony przez U2B i okoliczne elementy. Wynik na procesor (ADC3)